Nie wiecie, jak bawić się z siedmiomiesięczniakiem? Siódmy miesiąc życia to czas przede wszystkim pierwszych samodzielnych eksploracji pomieszczeń domowych oraz wypowiadania ciągów sylab i nasłuchiwania swych produkcji. Jak bawić się z takim delikwentem? Zaraz wszystko się wyjaśni.
Pozostałe wpisy z tego cyklu znajdziecie tutaj:
Rozwój dziecka w 7 miesiącu życia
Po skończeniu szóstego miesiąca życia dziecko w normie rozwojowej powinno umieć podczas próby trakcji (podciąganie dziecka za rączki do pozycji siedzącej), wykonywanej przez lekarza (!), utrzymywać głowę prosto w jednej linii z ciałem. Dziecko w tym wieku prawdopodobnie będzie też umiało wypowiadać pierwsze sylaby (początki gaworzenia), siedzieć bez podparcia (należy pamiętać, żeby dziecko samemu nie sadzać), obracać się w kierunku dochodzącego głosu, śmiać się w głos.
Niektóre dzieci mogą już umieć stać bez podparcia (sami dziecka nie stawiamy!), protestować przy próbie odebrania zabawki, próbować pełzać, podążać wzrokiem za zabawką, przekładać małe przedmioty z jednej ręki do drugiej, samodzielnie zjeść chrupkę czy biszkopta, chwycić rączką mały przedmiot, łączyć sylaby (gaworzenie).
Niektórzy hardcore’owcy mogą już raczkować, podciągać się do stania, siadać z pozycji leżącej na brzuchu, podnosić małe przedmioty kciukiem i palcem wskazującym, mówić „mama” i „tata” bez zrozumienia.
Rozwój ruchowy i sprawności manualnych
Pełzanie i raczkowanie
Zdrowe dziecko zaczyna pełzać między 7 a 9 miesiącem życia, raczkować między 8 a 12. Dzięki poruszaniu się poszerza się jego pole widzenia, może samo poznawać otaczającą je przestrzeń (zmysłowo doświadczać położenia i wielkości przedmiotów).
Jak pomóc dziecku kształtować tę umiejętność?
Najlepszym podłożem do nauki pełzania i raczkowania są piankowe maty (całkiem dobrze raczkuje się też po dywanie, pełza się nieco gorzej – sami spróbujcie). Jedna z moich mądrych książek pisze mi tu o przyrządzie do raczkowania (wyścielana deska z kółkami). Nie wiem, jak to miałoby wyglądać. Jak deskorolka z obiciem? Możecie spróbować. Ja jednak polecam położyć dziecko na brzuchu na macie, a w zasięgu jego wzroku (ale poza zasięgiem rąk) umieścić przedmiot pożądania. Motywatorem do pełzania mojego pierwszego dziecka był laptop ojca pozostawiony na podłodze, drugiego dziecka chusteczki nawilżające. Chwalcie dziecko za każdą aktywność wykonaną w kierunku przedmiotu pożądania. Jeżeli maluch bardzo sie stara, ale mimo wszystko jeszcze nie potrafi złapać przedmiotu, po pewnym czasie podajcie mu go, nagradzając za starania. Gdy uda mu się dopełznąć do przedmiotu, następnym razem, połóżcie go nieco dalej. Pełzanie można też sprowokować – obracając tułów dziecka lekko na prawą stronę, tak aby lewa strona podniosła się nad matę. Lewa noga prostuje się i napina. Taki ruch (dzięki wyprostowaniu obręczy barkowej i wsparciu na przedramionach) początkuje pełzanie.
Rozwój wzroku
Umiejętność oceniania odległości, w jakiej znajdują się przedmioty
Szósty-siódmy miesiąc życia to czas, kiedy dziecko zaczyna oglądać przedmioty podczas zabawy nimi, szuka wzrokiem, który spadł oraz ocenia odległość, w jakiej znajdują się przedmioty. Dzięki oglądaniu przedmiotów ze wszystkich stron i różnych odległości, dziecko może rozpoznawać przedmioty i osoby jako mu znane, nawet wtedy, gdy widzi coś po raz pierwszy z innej perspektywy.
Jak pomóc dziecku kształtować tę umiejętność?
Pokazujemy dziecku zabawkę na półce, bierzemy ją i powoli zbliżamy się z nią do dziecka. Możemy też położyć przed dzieckiem (w różnych odległościach) dwie takie same zabawki (np. klocki). Jedna niech będzie w takiej odległości od dziecka, aby samo mogło ją dosięgnąć ręką.
Rozwój słuchu
Słuchanie własnych produkcji
W siódmym miesiącu życia maluch przede wszystkich zaczyna słuchać tego, co sam produkuje swoją paszczą. Przygotowuje go to do podjęcia pierwszych prób gaworzenia.
Jak pomóc dziecku kształtować tę umiejętność?
Powtarzaj wszystkie dźwięki wydawane przez dziecko. Wypowiadaj zestawy sylab otwartych (sylaby zakończone samogłoską) przedłużając wymawianie (artykulację) samogłoski, np. maaa-maaa-maaa-maa.
Rozwój mowy
Łączenie sylab
Twoje dziecko najprawdopodobniej wypowiada już pierwsze sylaby. Teraz już krótka droga do gaworzenia. Wystarczy połączyć sylabę z sylabą i voila.
Jak pomóc dziecku kształtować tę umiejętność?
Mówcie, mówcie i jeszcze raz mówcie. Śpiewajcie, róbcie śmieszne miny, zachęcajcie dziecko do naśladowania, chuchajcie, smuchajcie, nadymajcie policzki, wysuwajcie język, zamykajcie i otwierajcie usta, powtarzajcie sylaby (ma-ma-ma-ma-ma, ba-ba-ba-ba-ba itp.).
Rozwój umiejętności zabawy
Podążanie wzrokiem za przedmiotem, który upada
Naszym celem jest rozwinięcie u dziecka poczucia trwałego istnienia przedmiotu. Mimo że spadł, to nadal istnieje (mimo że go nie widać).
Jak pomóc dziecku kształtować tę umiejętność?
Siedząc z dzieckiem przy stole hałasuj łyżką, uderzając nią w stół. Dziecko powinno zwrócić na nią uwagę. Następnie połóż łyżkę na krawędzi stołu. Tak, aby spadła na podłogę. Obserwuj dziecko, czy szuka wzrokiem łyżki. Jeżeli nie, podnieś łyżkę, gdy dziecko będzie na nią patrzyło i powtarzaj cały proces do czasu, aż dziecko zacznie szukać łyżki.
Rozwój emocji i zachowań społecznych
Próbuje nawiązać kontakt i zwracać na siebie uwagę
Dziecko musi nauczyć się postrzegać siebie jako aktywnie działającą osobę, która potrafi, używając określonych środków, osiągnąć cel, jaki sobie założyła (np. wzięcie na ręce). Wiem, że część z Was najchętniej oduczyłaby tego swoje dzieci, które domagają się uwagi od urodzenia (tak, tak, ja też mam dwa takie egzemplarze), ale w przypadku gdy maluch nie okazuje pragnienia nawiązania kontaktu, powinniśmy zacząć działać.
Jak pomóc dziecku kształtować tę umiejętność?
Baw się z dzieckiem, okazując mu bliskość (przytulając, noszą na ręku), a następnie odłóż do łóżeczka lub na matę. Obserwuj je, czekając na reakcję (nerwowość, krzyk). Jeżeli dziecko nie reaguje, znów weź je na ręce na co najmniej pięć minut i ponownie spróbuj odłożyć. Staraj się wzmacniać każdą reakcję, która sugeruje, że dziecko pragnie bliskiego kontaktu.
Wpis napisany na podstawie wiedzy ze studiów neurologopedycznych i kursów z zakresu wczesnej interwencji oraz książek:
2 komentarze
Sasanki
2 lutego 2017 at 10:07Jejku! Tak się cieszę, że piszesz te teksty. 🙂 Tak się składa, że akurat trafiają w nasze aktualne potrzeby. Lusia właśnie jest 7-miesięczniakiem. Pozdrawiamy! <3
Wiola
2 lutego 2017 at 18:16Ciesze się, że się przydają. <3