Prezent dla trzydziestolatka to nie lada wyzwanie. Trzydziestolatkiem może być i matka kilkorga dzieci, i pan prezes dużej firmy, i podróżniczka, która zwiedziła pół świata, i „Piotruś Pan” będący wciąż na utrzymaniu rodziców. Poniżej znajdziecie propozycje prezentów na trzydzieste urodziny, które powinny spodobać się prawie każdemu trzydziestolatkowi.
1. Opaska na rękę Jawbone Wbudowane czujniki monitorują sen, ruch, samopoczucie, posiłki, spalanie kalorii. Idle Alert (alert bezczynności – przypomina o ruchu, kiedy zbyt długo siedzimy w miejscu). Opcja monitorowania snu określa ile godzin śpimy, jak długo zasypiamyz, ile trwa sen płytki a ile głęboki, a inteligentny budzik może nas obudzić w najlepszym dla organizmu momencie snu.
2. Genialny materac Lamzac dmuchany wiatrem. Wystarczy go wyciągnąć i złapać w środek powietrze. Nawet lekki wiatr będzie wystarczający. W 10 sekund mamy wygodny materac. Złożony waży jedynie 1,5 kg.
3. Skaczące szczudła Poweriser Advanced. Powerisery pozwalają na skakanie 2 metry w górę i bieganie ponad 30km/h robiąc 2-3 metrowe kroki.
4. Mam 30 lat. Materiały do ćwiczeń Kiedy ostatnio wypełnialiście zeszyty ćwiczeń? W tym znajdziecie m.in. gumy turbo, dynastię, czy napój orange. Myślami cofniecie się o co najmniej 20 lat i znów poczujecie smak vibovitu wyżeranego palcem z saszetki. #gimbynieznajo
5. Kindle PaperWhite Ja jestem zwolennikiem książek papierowych, ale za to mój 33-letni małżonek czyta tylko ebooki na Kindle’u. Kindle nie męczy wzroku, pozwala regulować podświetlenie i wielkość czcionki. A poza tym genialnie się na nim czyta w słońcu, kiedy czytanie książek papierowych nie jest zbyt przyjemne (słońce odbija się od kartek).
6. Wyciskarka do soków Kuvings. Ja swoją dostałam od Mikołaja. Jest idealna. Uzyskuje z z warzyw i owoców blisko 2 razy więcej soku niż inne wyciskarki. A najbardziej kocham w niej to, że nie muszę obierać owoców, a większości nawet przekrajać.
7. Oculus Rift to gogle do oglądania alternatywnej rzeczywistości. Cena jest dosyć spora (ok 3 tys. zł), ale możecie znaleźć też tańsze odpowiedniki, które mają mniejsze wymagania sprzętowe – np. w październiku wychodzi podobny produkt dedykowany pod ps4 – sony playstation vr
8. Magiczny kubek chłodzący – w minutę schładza wrzątek do 55 stopni. Idealny w każdym samochodzie, torebce czy torbie matki (do schładzania wody na mleko).
1. Nie uwierzę, że nigdy nie mieliście ochoty kogoś rozstrzelać. Każdy na pewno spotkał się z tym uczuciem. I każdy z chęcią skusiłby się na choć namiastkę ekstremalne doświadczenie strzeleckie
2. Nigdy nie jest za późno na edukację czy też przebranżowienie się. Pisałam o tym we wpisie Macierzyński i co dalej? Jeżeli trzydziestolatek, którego chcecie obdarować, nie jest zadowolony z obecnej pracy lub ma pasję, która śmiało mogłaby dawać mu pieniądze, ale nie czuje się jeszcze zbyt pewnie, aby ze swoimi umiejętnościami wkroczyć na rynek, zafundujcie mu naukę tego, co lubi – szkoły policealne, licea i kursy Żak
3. Pokoje zagadek znajdziecie teraz w całej Polsce. O co chodzi? Wybieracie pokój w jakimś konkretnym temacie, a następnie zostajecie w nim zamknięci. Żeby odnaleźć klucz i się z niego wydostać, musicie rozwiązywać zagadki logiczne. Najbardziej znaną siecią z takimi pokojami jest chyba Room Escape.
4. Voucher na sesję fotograficzną to zawsze jest dobry pomysł. Kobiety będą zachwycone jeśli przed sesją zajmie się nimi makijażystka.
5. Jak urodziny, to musi być tort. Jeżeli nie macie czasu biegać i szukać tortów po cukierniach albo chcielibyście dostarczyć tort jubilatowi, który mieszka daleko od Was, bardzo polecam portal e-torty, gdzie zamówicie torty, ciastka, babeczki i inne słodkości pod wskazany przez Was adres. O tortach od e-torty.pl pisałam już we wpisie Słodki prezent na każdą okazję.
6. Atrimento – genialna rzecz, którą niedawno odkryłam. Wręczacie komuś obraz, który może sam sobie pomalować. Dostaje do tego specjalny zestaw farb, a na obrazie znajdzie oznaczenia gdzie, jaką farbę użyć. Sama z chęcią odstresowałabym się przy takim zajęciu.
7. Poduszka dla introwertyków. W każdym miejscu, nawet publicznym, możecie schować głowę w kokon i zapomnieć o otaczającym Was świecie. Dla mnie bomba.
8. I kolejny prezent, który nie może się nie podobać. Chyba każdy z nas marzył kiedyś o lataniu. Dzięki tunelowi aerodynamicznemu Flyspot można spełnić te marzenia. A ja pisałam już kiedyś o nim we wpisie Flyspot-prezent idealny dla każdego.
9. Calm czyli więcej niż książka. Calm otwiera oczy na przyjemności dnia codziennego. To przewodnik do zrozumienia nas samych. Więcej o nim świetnie napisała Aśka z Wyrwane z kontekstu.
3 komentarze
Ula
21 marca 2017 at 20:44Dostać jakiś sprzęt do domu to fajna sprawa. U mnie na 30 dostałam różne prezenty począwszy od biżuterii, wina, torby kończąc na locie w leszczyńskim aerotunelu.
Gabryśka
22 marca 2017 at 16:59Zainteresowałaś mnie tym tunelem aerodynamicznym, nigdy tam nie byłam. Możesz coś więcej powiedzieć, jak Ci się w nim podobało itd? Bo może mężowi bym taki prezent zrobiła.
Wiola
22 marca 2017 at 17:08Ja nie byłam, bo byłam w tym czasie w ciąży. Grzesiek latał i był zachwycony.