Temat ekologii w ciągu ostatnich lat staje się coraz bardziej popularny. I bardzo dobrze. Żyjemy świadomiej, staramy się wybierać to, co dobre dla nas i dla środowiska, uczymy sie dbać o nasza planetę. Coraz więcej firm przechodzi na zieloną stronę mocy i zaczyna dostosowywać swoje produkty do ekologicznych wymogów lub powstają marki, których misją od samego początku jest działanie proekologiczne. Jedna z nich zaprosiła mnie do napisania tego wpisu.
Marką tą jest SodaStream. Jest ona największym na świecie producentem domowych ekspresów do wody gazowanej, ekologiczną alternatywą dla butelkowanej wody gazowanej. Urządzenie pozwala w prosty i szybki sposób zmienić zwykłą wodę w świeżą, pełną bąbelków wodę gazowaną, a to wszystko za pomocą jednego kliknięcia. Jest z nami już kwietnia i uwielbiamy je całą rodziną.
Jak wytłumaczyć dzieciom, czym jest ekologia?
Pewnie większość rodziców, którzy przeczytali ten nagłówek, pomyśleli sobie „taaa, wytłumaczyć”. Dzieciom można tłumaczyć na różne sposoby, ale to nie znaczy, że zrozumieją. Najlepiej więc po prostu dawać im przykład, pokazywać, jak my dbamy o ekologię. Traktując to jako coś normalnego, naturalnego, jako coś, co powinien robić każdy człowiek.
Dzieciaki nie chcą znać pojęć, najlepiej i najszybciej uczą się podczas doświadczania różnych zachowań. Już nasza w tym rola, żeby jak najlepiej pojęły czym jest ekologia i ekologiczne podejście do życia. A można im to pokazać na wiele różnych sposobów.
Jak dbać o środowisko we własnym domu?
We własnym domu możemy dbać o środowisko na wieeeele różnych spsobów. Nie trzeba od razu kupować elektrycznego samochodu czy montować ogniw fotowoltaicznych (choć oba te rozwiązania gorąco polecam). Wystarczy, że wprowadzimy pewne, często nawet niezauważalne zmiany.
Jak pamiętacie, w ostatnim tekście, w którym pisałam o ekologicznych rozwiązaniach – Jak w kilku prostych krokach nauczyć się żyć oszczędniej i ekologiczniej?, proponowałam listę różnych działań, które są dobre dla naszego środowiska. Dzisiaj chciałabym Wam napisać o kolejnych pomysłach, które sprawdzają się w naszym domu.
Polecam np.:
- Pić wodę z kranu. Wiem, że w niektórych miejscowościach nie jest to możliwe, ale warto pomyśleć o filtrach (jeżeli nie macie miejsca pod zlewem na duży filtr, to polecam filtry nakranowe), wodę gazować saturatorem SodaStream (o tym więcej za chwilę)
- Używać bidonów. My zabieramy je wszędzie ze sobą. Nawet w samochodzie mamy kilka takich stałych, które napełniamy przed każdą jazdą samochodem.
- Oszczędzać prąd. Staramy się nie zostawiać podłączonych urządzeń w czasie czuwania, kupujemy jak najbardziej energooszczędne sprzęty i żarówki, wybieramy energooszczędne programy w pralce, suszarce czy zmywarce.
- Chodzić na zakupy z listą. Dzięki temu kupujemy mniej i to, czego naprawdę potrzebujemy. Nie marnujemy żywności. Polecam aplikacje, dzięki którym można współdzielić listy zakupów z innymi domownikami.
- Pamiętać o bioodpadach. My akurat mamy kompostownik, więc wszystkie odpady bio ląduja właśnie w nim, ale jeżeli nie macie takiej możliwości, to zastanówcie się, czy nie można ich w jakichś sposób jeszcze wykorzystać.
- Uprawiać własne rośliny. Co prawda własne pomidory i inne warzywa są jeszcze w mojej strefie marzeń (teraz korzystamy z tego, co urośnie u mojej mamy (mieszka kilkadziesiąt metrów od nas), ale całkiem dobrze radzę sobie z utrzymywaniem przy życiu różnego rodzaju ziół. Kiedyś kupowałam je co chwilę. Teraz np. bazylię w doniczce mam od maja. Warto miec również dużo kwiatów, które oczyszczają powietrze.
- Zostawiać wszelkiego rodzaju opakowania, kartony, torebki prezentowe. U nas to wszystko zostaje. Kartony wykorzystuję robiąc różne wyprzedaże, wysyłając paczki, torebki prezentowe wykorzystuję ponownie podczas pakowania podarunków.
- Zoapatrzy się w torby materiałowe. Niektórzy z podróży przywożą magnesy, kubki, pocztówki. My przywozimy torby. Dzięki temu nigdy nie brakuje nam toreb na zakupy.
- Kupować używane rzeczy. Nie, nie mam na myśli tylko ubrań. Warto kupować używane np. książki, mało używane, sprawne sprzęty. Często te rzeczy można znaleźć dużo taniej, a spełniają taką samą funkcję jak nowe.
- Stosować naturalne środki czystości. Nie wiem, czy wiecie, ale ocet czy soda oczyszczona mają genialne działanie czyszczące. Zawsze warto miec je w kuchni.
- Ograniczyć jedzenie mięsa. Produkcja mięsa jest niesamowicie niekorzystna dla środowiska. Strajmy sie jeść go jak najmniej. Mnie jest dużo łatwiej, ponieważ nigdy za mięsem nie przepadałam, ale mój mąż, który był wielkim fanem mięsa, teraz również praktycznie go nie je i za nim nie tęskni. Da się. Jest przecież tyle możliwości potraw bezmięsnych.
- Robić własne przetwory. Co prawda ja jeszcze jestem w tym kiepska i rozleniwiona przez moją mamę, która robi większość przetworów, ale zawsze robimy soki malinowe na zimę i różne sosy w słoikach (żeby mieć szybkie gotowce do obiadu).
- Pożyczać, nie kupować, jeżeli nie potrzebujemy czegoś użyać zbyt często. Zdarza się, że potrzebujemy różnego rodzaju sprzęty ogrodowe, ale są one nam potrzebne baardzo rzadko. Nie kupujemy więc ich, tylko pożyczamy.
- Dawać meblom drugie życie. Nigdy nie wyrzucamy mebli. Część staramy się odnowić, przemalować, inne oddajemy lub sprzedajemy dalej.
Komoda z Ikei Komoda przemalowana przez nas
Nasza komoda oddana znajomym
Zjeżdżalnia z Ikei kupiona jako używana Zjeżdżalnia przemalowana przez nas
SodaStream – jak to działa?
Na pewno wiecie o tym, że oceany i rzeki wraz z całą ich fauną i florą toną w plastiku. Ale czy wiedzieliście o tym, że rocznie Polacy kupują 4,5 mld plastikowych butelek, a jedna plastikowa butelka rozkłada się ok 500 lat? Na szczęście 21% polskich konsumentów podejmuje działania na rzecz redukcji jednorazowych plastikowych odpadów. Maleje także grupa osób lekceważących ten problem.
Misją marki SodaStream jest wyeliminowanie z rynku butelek jednorazowego użytku. Niestety, recykling ogranicza jedynie część śladu węglowego (spowodowanego transportem i przetwarzeniem tych butelek). Dzięki SodaStream nie musimy już wybierać między byciem eko a piciem wody gazowanej. Jedna butelka SodaStream zastępuje tysiące jednorazowych butelek z tworzyw sztucznych (1 butelka SodaStream = 1769 butelek przez cykl 4 letniego używania butelki – butelka starcza na 4 lata, po tym okresie nie utrzymuje już gazu, ale można ją nadal używać do napojów niegazowanych).
A jak to działa? Zobaczcie na zdjęciach.
Urządzenie SodaStream zmienia wodę w wodę gazowaną poprzez dodanie dwutlenku węgla znajdującego się w cylindrze montowanym do urządzenia. Pstryk i cylinder zamontowany. Cylindrów nie trzeba wymieniać za każdym razem, gdy gaz się skończy. Można je napełnić w sklepie.
Następnie nalewamy wodę. My pijemy z kranu, ponieważ mamy filtr. Wodę należy nalać do dolnej linii.
Polecam przed nagazowaniem włożyć wodę do lodówki, żeby się schłodziła. Wtedy będzie jeszcze smaczniejsza i można uzyskac maksymalne nasycenie. 🙂
Teraz wystarczy zamontować butelkę w saturatorze.
I bąbelkować! 1-2 kliknięcia dają lekki gaz, 3-4 średni, a 5 mocny.I dzieje się magia! <3
Butelkę możecie zabrać zabrać ze sobą, gdzie tylko chcecie. Zamknięta bardzo długo utrzymuje gaz. Możecie też przelać wodę do szklanki i dodać ulubione składniki.
No to smacznego! <3
Sposobów na ekologiczniejsze życie jest mnóstwo. Tylko od nas zależy, co z tym zrobimy. Teraz żyć ekologiczniej jest naprawdę łatwo i nie musimy na to przeznaczać jakichś wielkich środków. Co prawda najwazniejsze są zmiany systemowe i cieszy mnie, że są one powoli wprowadzane. My jednak równiez możemy dołożyć swoją cegiełkę do tego systemu.
Brak komentarzy