Menu
gadżety / moda / Porady

Wyprawka do żłobka – co rzeczywiście sprawdzi się w żłobku?

Witek od września idzie do żłobka. Z jednej strony trochę się martwię (bardziej tym, że będzie chorować, niż tym, że sobie nie poradzi w nowym miejscu, bo towarzyski z niego chłopak), z drugiej nie mogę uwierzyć, że już za niespełna miesiąc będę mogła na spokojnie rano zastanowić się, od czego chciałabym zacząć dzień. Od zjedzenia śniadania, gimnastyki, pracy, sprzątania, a może po prostu od toalety? Do tej pory takie luksusy były poza moim zasięgiem. Nie było szans na pracę, gimnastykę czy sprzątanie. Pozostałe czynności wykonywane były w biegu. Myślę, że ten żłobek dobrze nam zrobi. I jemu, i mi. Jako że mamy już sierpień na tapet wszedł temat wyprawka do żłobka.

Jasiek szedł do przedszkola, gdy miał nieco ponad 2,5 roku. Załapał się wtedy do takiej grupy żłobkowo-przedszkolnej. Posłaliśmy go do niej od czerwca. Miał iść od września, ale Witek urodził się prawie 3 miesiące za wcześnie i żeby móc jeździć do niego codziennie do szpitala, prawie 100 km w jedną stronę, Jaśko musiał przejść szybką adaptację i dołączyć do grupy wcześniej. Bez żadnego wcześniejszego przygotowania. Nie mieliśmy jednak wyjścia. To był bardzo trudny czas dla nas wszystkich. Na szczęście Jaśko świetnie sobie poradził. Już po tygodniu adaptacji chętnie biegł do dzieci.

Jako że Jasiek oddrzemował się już przed drugimi urodzinami, nasza wyprawka do żłobka była bardzo skromna. Kupiłam mu tylko nową szczoteczkę do zębów, pastę, kubeczek, kapcie i mały ręcznik. I tyle. Pytaliście mnie wtedy o to jak wyglądała nasza wyprawka do żłobka. A on praktycznie żadnej wyprawki nie miał. Tylko kilka tych przedmiotów. Poza tym wszystko było kupione na szybko. Byle było. Stwierdziłam więc, że nie ma sensu dzielić się z Wami taką wyprawką.

Z Witkiem jesteśmy już nieco lepiej przygotowani i jego wyprawka do żłobka będzie zdecydowanie bardziej dopracowana. Przy Jaśku uczyliśmy się metodą prób i błędów. Teraz już wiem, co kupić, a czego nie. Co prawda lista ze żłobka Witka nie jest zbyt rozbudowana, ale zawiera jednak więcej pozycji niż nasza lista z wyprawka Jaśka.

Wyprawka do żłobka – lista

Poniżej lista, jaką dostaje każdy rodzic zapisujący dziecko do żłobka, do którego będzie chodził Witek:

  • Obuwie zmienne (kapcie na zatrzaski, rzepy – bez sznurówek),
  • Zapasowe ubranka (bluzki, koszulki, majteczki, skarpetki,
    rajtuzki, spodnie),
  • Szczoteczka do zębów, kubeczek i pasta do zębów,
  • Ręcznik do rąk, chusteczki higieniczne, chusteczki nawilżone,
    pampersy, szczotkę do włosów.
  • W przypadku korzystania z leżakowania pościel (kołderka,
    poduszka, poszewki, prześcieradło) i piżamka.
  • W okresie jesienno-zimowym odpowiednie spodnie zapobiegające
    przemoczeniu.

Wszystkie rzeczy powinny być podpisane, ubrania oznaczone
imieniem i nazwiskiem, (np. haftem, wszywką drukowaną lub białą
tasiemką z imieniem napisanym pisakiem).Art. plastikowe, typu
szczotka do włosów, można oznaczyć pisakiem niezmywalnym lub
lakierem do paznokci.


I już. Prawda, że niedużo? No to zacznijmy od początku.

Buty

Pierwszymi butami przedszkolnymi Jaśka były Slippersy. To był kompletny niewypał. W przedszkolu jest bardzo ciepło (dzieci przez cały rok biegają krótkich spodenkach), a w Slippersach stopa pociła się niemiłosiernie. Zapytałam Was wtedy, jakie kapcie polecacie. Na podstawie Waszych komentarzy powstał wpis Buty do przedszkolaJasiek przez te ponad dwa lata chodzenia do przedszkola przetestował różne buty. Jednak jedynymi, które sprawdzają się w jego przypadku, to dobre, miękkie, markowe sandały. Każdy inny kapeć pocił mu stopy. Przygotowałam małe zestawienie sandałków, które wpadły mi w oko. Może i Wam się spodobają.

buty do zlobka by .

 

1 – superfit

2 – timberland

3 – naturino

4 – shoo pom

5 – primigi

6 – camper

7 – bisgaard

Wyprawka do żłobka – zapasowe ubranka

Co można napisać o zapasowych ubrankach? Zapasowe ubranka to po prostu zapasowe ubranka. W tym miejscu jednak chciałabym pokazać Wam pewną markę ubranek, którą odkryłam niedawno. Jak pewnie zauważyliście – mój blog raczej nie jest modowy i nie pokazuję ubrań na dzieciach. Mimo tego często pytacie mnie o części garderoby, które wypatrzycie gdzieś na zdjęciach. No to teraz powiadam Wam – jeżeli szukacie niedrogich (żadna rzecz nie kosztuje więcej niż 60 zł!), dobrych jakościowo, ładnych i pasujących do wszystkiego ubranek do przedszkola, koniecznie odwiedźcie MyBasic.

Dwa miesiące temu zamówiłam u nich kilka zestawów na próbę. Wzięłam i Jaśkowi i Witkowi. Rozmiary mają bardzo standardowe. Tak jak ubrania z Zary są małe, z Kappahla duże, tak te mają rozmiarówkę taką akurat. Jeżeli Wasze dziecko nosi rozmiar 92, to bierzcie 92. Chyba że chcecie mieć ubranie na dłużej. W 98 też będzie wyglądać ok. Moje dzieci raczej należą do grupy tych szczuplejszych dzieciaków i często niektóre spodnie spadały im z pupy. Te trzymają się świetnie. Nawet te, które wzięłam o jeden rozmiar większe. Ubranka zamawiałam jakoś 2 miesiące temu, więc są już po kilku praniach. Zdjęcia robiłam teraz. Zobaczcie – nadal wyglądają super. Nic się z nimi nie dzieje. No do żłobka czy przedszkola ideał. A poza tym dzięki temu, że nie mają żadnych nadruków, można je fajnie zestawić z printami albo postawić na minimalizm. Co więcej – wszystkie ubranka szyte są w Polsce z certyfikowanych materiałów. No i najważniejsze – za niewielką kwotę można się w MyBasic naprawdę obkupić.

Ubrania MyBasic znajdziecie tutaj – MyBasic

Wyprawka do zlobka_07 by .

Ubrania My Basic

Wyprawka do zlobka_37 by . Wyprawka do żłobka

Wyprawka do zlobka_10 by . Wyprawka do żłobka

Wyprawka do zlobka_09 by .

Wyprawka do zlobka_21 by .

 

Szczoteczka, kubeczek i pasta do zębów

Tu w wyborze pomógł nam również Jasiek. Przetestował już wiele past do zębów i po wielu próbach (jemu musiał odpowiadać smak, mi skład), nasz wybór padł na pasty Jack’n’Jill. Od dłuższego czasu używamy tylko ich. Nie zawierają one fluoru, cukru, sztucznych barwników, SLS-ów,konserwantów, BPA. I możecie ją znaleźć w wielu ciekawych opcjach smakowych. Jako że Jaśko strasznie gryzie szczoteczkę (ja w sumie też), zależało mi na tym, żeby nie gryzł jakiejś chemii. Kupiliśmy mu więc szczoteczkę Jack’n’Jill. Ich szczoteczki mają włosie wykonane z muchotrzewu wiślanego (nie mam pojęcia co to, ale brzmi bardzo ekologicznie), a rączka składa się w 100% z włókien kukurydzianych. Można więc ją gryźć do woli. Kubeczek również kupiliśmy tej samej marki (jest w całości biodegradowalny). Dla Witka kupiłam tę samą pastę (w domu też dzieciaki myją zęby Jack’n’Jillami) i kubeczek, ale szczoteczkę wybrałam marki Hydrophil. To chyba jakaś nowość. Bardzo chciałam ją przetestować. Jeszcze niewiele mogę Wam o niej powiedzieć, bo Witek dostanie ją dopiero w żłobku, ale w informacjach o niej na stronie sklepu można przeczytać, że:

  • Bezpieczne dla zdrowia włosie szczoteczki wykonano z nylonu, który nie zawiera BPA
  • Rączka szczoteczki wykonana w 100% z antybakteryjnego bambusa
  • Przyjazne dla środowiska opakowanie wykonane z kartonu pochodzącego z recyklingu
  • Produkowana z zachowaniem zasad odpowiedzialnego biznesu
  • 100% wegańska
  • Po zużyciu szczoteczki rączka może zostać odłamana i trafić do pojemnika na bio odpady

Chyba fajnie, nie? Przy okazji polecam Wam sklep eSANUS, gdzie pracują młode mamy, które doradzają na podstawie własnego doświadczenia (etap żłobka mają już za sobą).

pasty Jack’n’Jill możecie znaleźć tutaj – pasty Jack’n’Jill

Kubek Jack’n’Jill możecie wybrać tutaj – kubek Jack’n’Jill

Szczoteczka Jack’n’Jill – szczoteczka Jack’n’Jill

Szczoteczka Hydrophil – szczoteczka Hydrophil

Wyprawka do zlobka_26 by .

Wyprawka do żłobka – kubeczek, szczoteczka i pasta

Wyprawka do żłobka

Ręcznik do rąk, chusteczki higieniczne, chusteczki nawilżone, pampersy, szczotka do włosów

Z tego zestawu, nie wiem, co mam Wam polecić. Ręcznik pewnie wezmę jakiś z domu. Do żadnej marki chusteczek nie jesteśmy przywiązani. Polecić mogę jedynie szczotkę. W domu korzystamy teraz głównie ze szczotek Tangle Teezer i Michel Mercier. Witkowi pewnie dam Tangle Teezer, ponieważ mamy jedną taką małą z zamknięciem (żeby nie wyginały się jej ząbki). Teraz dla dzieci można kupić Tangle Teezery w kształcie kwiatków, w stylu Star Wars itp.

Moja niezastąpiona fryzjerka (Karolina z Gorzowa, o której pisałam Wam niedawno we wpisie Prostowanie keratynowe bez formaldehydu) polecała też niedawno u siebie szczotkę Hairtalk Poland. Niby idealnie rozczesuje wszystkie skołtunione dzieci.

W przypadku korzystania z leżakowania pościel (kołderka, poduszka, poszewki, prześcieradło) i piżamka

Obawiam się, że z Witka leżakowania nic nie będzie. Jasiek oddrzemkował się przed drugimi urodzinami i w przypadku Witka to również wygląda słabo. Generalnie chłopak nie potrzebuje drzemki, nie widać po nim, że zmęczony. Ale jak już matka wsadzi go w wózek i uda się jej go uśpić, to po takiej drzemce wpada w taki szał, że przez godzinę ciężko jest go czymkolwiek zająć. Z Jaśkiem było dokładnie to samo. Dlatego woleliśmy już, żeby nie spał. Może w żłobku będzie inaczej. Może zobaczy, że można wstawać z drzemki i być szczęśliwym. Mam dla niego przygotowaną kołderkę i poduszkę, którą dostał w prezencie (dziękujemy jeszcze raz, Ciociu Karolino). Karolina sama uszyła mu tę pościel. Wzruszyła mnie tym niesamowicie. I swoją pracą, i doborem wzoru. Sami zobaczcie na zdjęciu. Nie znam drugiego takiego bohatera jak Witek, który tyle wygrał. Karolina uszyła kołderkę i poduszkę z czarnego minky i tych panelów – superbohater panel kocykowy.

Piżamy niezmiennie polecam z Next. Są niezniszczalne. Witek ma po Jaśku. Czasem kupujemy też jakieś w h&mie lub Kappahlu. Doskonale sprawdzą się też na pewno jako wyprawka do żłobka.

Wyprawka do zlobka_28 by .

Prezent od cioci

W okresie jesienno-zimowym odpowiednie spodnie zapobiegające przemoczeniu

Takich spodni nie mamy i nawet nie wiem, gdzie ich szukać. Jasiek nie miał, więc nie wiem, czy rzeczywiście są potrzebne. A może Wy podpowiecie coś na ten temat?

Oznaczanie wyprawki

Jaśka wyprawka do żłobka, a potem do przedszkola, nie była podpisywana. Podpisywaliśmy jedynie szczoteczkę do zębów, kubek i pastę. Reszta leżała sobie w jego szafce i nigdy nic nie zginęło. Nie wiem więc, czy jest sens podpisywania rzeczy w naszym przedszkolu. Ale skoro teraz mamy więcej czasu na przygotowanie dziecka na pójście do przedszkola, zamówiłam dla niego personalizowane naklejki. Sama nie wiem, czemu naklejki. Nie wiem, czy to nie będzie się odklejać. Przeczytałam wpis Asi z Mynio.pl na temat wyprawki do przedszkola, w którym wymieniła kilka różnych marek zajmujących się produkcją naklejek/wszywek/wprasowanek.

Zaczęłam przeglądać ich strony i zgłupiałam, co ja chcę. Naklejki Stickerid wydały mi się najciekawsze wizualnie dla Witka. Zamówiłam je nie czytając dokładnie, co wchodzi w skład zestawu (utrwaliło mi się w głowie tylko tyle, że jest tego dużo). Dopiero po złożeniu zamówienia zorientowałam się, że zamówienie idzie ze Szwajcarii (szło prawie 2 tygodnie) i zestaw składa się z naklejek. Gdy dotarł, okazało się, że na szczęście w zestawie są nie tylko naklejki, ale też sporo wprasowanek. Nie wiem jeszcze, jak się będą sprawować. Zapytajcie mnie za dwa miesiące. Asia pozwoliła mi przekopiować jej zestawienie z produktami do oznaczania wyprawki. Jeżeli chcecie poczytać o innych elementach wyprawki, które w naszym przedszkolu nie są potrzebne, to lećcie do Asi (przygotowała też check listę) – wyprawka według Asi

    • Podpisane.pl – znajdziesz tam każdego rozmiaru i formatu naklejki, z nazwiskiem a nawet obrazkiem ulubionej zabawki czy zdjęciem dziecka (a to ciekawy pomysł. Trochę fanaberia, ale jak znajdzie się dziecko o identycznych danych może to idealnie rozwiązać sprawę). Ciekawostką są również naklejki z informacją o alergii. Znajdziesz też wprasowanki z nadrukiem lub haftem, takie same naszywki. Firma wybawi nawet od przyszywania tych wszystkich metek bo w swojej ofercie ma pineski do naszywek. Urzeka mnie, że w jednym miejscu mogę zamówić wszystko co potrzebne i to spersonalizowane. W podpisane.l znajdziesz też gotowy stempel z tuszem do ubrań i pieczątki do papieru z danymi dziecka i wiele innych. Świetna sprawa, cena trochę mniej.
    • Metki.pl – firma oferuje imienne metki do naprasowania, do przyszycia a także naklejki. Dają też możliwość wykonania informacji wraz z adresem dziecka i numerem kontaktowym.
    • Sklep Beea – sklep oferuje metki do wprasowania, metki i naszywki do wszycia a także naklejki imienne i informacyjne (np. z kontaktem, alergią, grupą krwi).
    • Allegro.pl – nie mogłoby tego miejsca zabraknąć w naszym zestawieniu bo jest istną kopalnią gdzie znajdziesz wszystko co potrzeba: metki, naszywki, naprasowanki, markery, przypinki, imienniki, zawieszki, naklejki, woreczki, personalizowane wszystko. A jak najdzie cię wena to znajdziesz farby do tkanin i akcesoria do haftu.
    • Oznaczone.pl – oferują naklejki w różnych kształtach, rozmiarach i kolorach z dość szeroką opcją personalizacji. Firma ma w swojej ofercie również naprasowanki i opaski bezpieczeństwa. Co ciekawe, na stronie znajduje się informacja o wysyłce zamówienie w ciągu 24 godzin.
    • Gugubay.eu – znajdziesz tam naklejki, naprasowanki, metki do przyszycia i naprasowania. Firma podaje, że standardowy czas wysyłki to 24-48 godzin od złożenia/opłacenia zamówienia.
    • Ikastetykiety.pl – spory wybór. Oprócz tego co firmy oferują powyżej, tutaj znajdziesz smycze do kluczy, karty identyfikacyjne i wiele wiele innych na różne okazje, gusta i potrzeby.
    • Stickerkid.pl – W ofercie mają jedynie naklejki ale za to w naklejkach specjalizują się właśnie. Znajdziesz tam pakiet przedszkolny i kolonijny a w nich naklejki na zeszyty, buty i ubrania a także 10-letnią gwarancję i ekspresową dostawę.
Wyprawka do zlobka_31 by .

Naklejki Stickerid

Wyprawka do zlobka_32 by . Wyprawka do zlobka_29 by . Wyprawka do zlobka_30 by .

A jak będzie wyglądała Wasza wyprawka do żłobka?

O autorze

Cześć, jestem Wiola i jestem matką wariatką. Matką dwóch małych wariatów, autorką książki dla dzieci (od której dzieci nie uciekają), neurologopedą. Codziennie nadzoruję domowym cyrkiem, animuję rodzinną rzeczywistość, a w międzyczasie bloguję i próbuję się wyspać. Na blogu pokazuję, co warto kupić, gdzie warto wybrać się z dzieckiem (i bez dziecka). Czasem też trochę się wymądrzam. Rozgośćcie się. Kawy, herbaty, wina?

3 komentarze

Napisz odpowiedź