Małe rzeczy, które możemy zrobić razem z dziećmi, aby zmienić świat na lepsze

Każda idea zmieniająca świat na lepsze zaczyna się od jednej osoby, która zmienia swoje podejście. Gdybyśmy przestali bać się zmian i zrozumieli, że każdy mały gest ma znaczenie, nasza planeta byłaby zdecydowanie lepszym miejscem do życia. W dzisiejszym wpisie znajdziecie garść zachowań, którymi warto zarazić dzieci, aby im żyło się lepiej.

Do napisania tego wpisu zaprosiła mnie marka sklepów Gama. Gamy jeszcze nie ma w całej Polsce. My mamy dwa sklepy tej marki w Myśliborzu i bardzo je lubimy. Gama właśnie rusza z proekologiczną akcją dla dzieci. Maskotki Gamusie pojawią się w wielu przedszkolach w Polsce. Będą rozmawiać z dziećmi o ekologii i dbaniu o środowisko, tworzyć piosenki, animacje. Poza tym robiąc zakupy w sklepach Gama możecie zbierać naklejki i wymieniać je na maskotki Gamusiów lub książkę „Wielkie gotowanie na ulicy Czereśniowej”. Każde wydane 25 zł to jedna naklejka. 20 naklejek pozwala na odebranie nagrody. Ponadto – jeżeli będziecie mieli choć jednego Gamusia, możecie wziąć udział w konkursie „Rodzinne gotowanie”. Jeżeli zrobicie zdjęcie pokazujące, jak przygotowujecie posiłek wspólnie z misiem Gamusiem, możecie wygrać świetne nagrody – np. 5000 zł na waakcje albo karty podarunkowe do Decathlonu.

Akcja rusza 12 września, a kończy się 4 listopada. Więcej na ten temat znajdziecie na stronie www.gamusie.pl

A jak my możemy poprawić nasz świat?

Nie tylko dbając o środowisko (choć pewnie to przychodzi Wam na myśl jako pierwsze), ale również troszcząc się o innych i o siebie. Ale zacznijmy od ekologii.

1. Dbając o planetę

Na szczęście coraz więcej mówi się o ekologii, dbaniu o środowisko, o globalnym ociepleniu. Dzieci też wreszcie zaczynają mieć świadomość, że jeżeli czegoś nie zmienimy, to już za kilkadziesiąt lat może być nieciekawie. Nam o tym nie mówiono, ale dając przykład dzieciom, możemy wyrabiać w nich dobre nawyki. Takimi małymi rzeczami, które na globalną skalę mają ogromne znaczenie są m.in:

• Mycie zębów, korzystając z wody w kubeczku – nie lejącej się z kranu.
• Branie krótkich pryszniców, zamiast długich kąpieli.
• Sprzątanie po sobie, zbieranie śmieci, które widzimy w swoim otoczeniu.
• Używanie dwóch stron kartek papieru (rysowanie po dwóch stronach, drukowanie dwustronne itp.)
• Oszczędzanie prądu – gasząc światło, gdy go nie potrzebujemy, wyłączając radio, telewizję, komputer, gdy nie są używane. U nas w domu dodatkowo wykorzystujemy energię do wytwarzania prądu (ogniwa fotowoltaiczne) i podgrzewania wody (solary), a jeszcze w tym roku planujemy zamienić nasz samochód na hybrydę.
• Segregowanie śmieci.
• Zabieranie na zakupy swoich torebek, worków. A jeżeli zapomnimy zabrać worek, to w sklepie kupujmy np. worki papierowe, ewentualnie foliowe postarajmy się wykorzystać jeszcze wiele razy (my tak robimy – nie wyrzucamy ani foliówek, ani worków papierowych). Starajmy się jak najczęściej dawać opakowaniom drugie życie. Korzystajmy z wielorazowych pudełek, butelek itp. Jest przecież tyle możliwości!
• Niewyrzucanie ubrań, zabawek. Te wartościowe śmiało można sprzedać (to dobry sposób na zdobycie dodatkowych oszczędności), a resztę oddać. Ktoś na pewno się z nich ucieszy.
• Niekupowanie zbędnych rzeczy. Zastanów się wiele razy, zanim coś włożysz do koszyka. Czy ta rzecz na pewno jest ci potrzebna?
• Postarajcie się jak najwięcej chodzić, jeździć na rowerze, na hulajnodze, poruszać się komunikacją miejską. Niech samochód służy do dojazdów tylko w takie miejsca, w które nie dacie rady dojechać inaczej.
• Ograniczenie zużywania ręczników papierowych i chusteczek jednorazowych. Ręczniki śmiało można zastąpić ściereczkami, które da się potem wyprać z innymi rzeczami.
• Kupowanie lokalnych produktów. Dzięki temu nie tylko pomożecie rolnikom i wytwórcom z Waszej okolicy, ale pomożecie ograniczyć import, który generuje zanieczyszczenie.

2. Dbając o innych

O ile świat byłby lepszy, gdybyśmy na swojej drodze spotykali dobrych ludzi. Ludzi, którzy troszczyliby się innych. Możemy jednak pokazać dzieciom, co zrobić, aby inni poczuli się lepiej w naszym towarzystwie. Przede wszystkim:

• Uśmiechajcie się do innych, bądźcie życzliwi, uprzejmi, mówcie komplementy (to tak niepopularne w naszym kraju, a tak normalne w wielu innych krajach).
• Proponujcie pomoc, gdy widzicie, że ktoś jej potrzebuje. Pocieszajcie, przytulajcie. Pokażcie, że zależy Wam na tej osobie.
• Dziękujcie za pomoc innych. Nie tylko wtedy, kiedy coś dla Was zrobią, ale również wtedy, kiedy sprawią Wam przyjemność, poświęcą swój czas. Zauważyłam, że jest to normalne zachowanie osób żyjących w niektórych krajach. Kiedyś bardzo krępowało mnie to ich dziękowanie. Teraz sama nauczyłam się dziękować.
• Przeciwstawiajcie się złu, nie wyrażajcie zgody na hejt, stawajcie w obronie pokrzywdzonych. Jeżeli widzę w internecie osoby, które kogoś hejtują, nie dość, że wyrażam swój sprzeciw wobec takiego zachowania, to blokuję taką osobę na wszystkich swoich kanałach. Blokuję również te osoby, które lajkują komentarz osoby hejtującej. Jeżeli więc w pewnym momencie przestaliście widzieć moje treści na FB albo IG, zastanówcie się, czy rzeczywiście się, komu mogliście sprawić przykrość.
• Cieszcie się z sukcesów innych, świętujcie je.
• Dzielcie się swoimi rzeczami. Nie namawiam Was do rozdawania rzeczy, które są Wam potrzebne, ale na pewno jest wiele rzeczy, które śmiało możecie oddać i których oddania nawet nie odczujecie. W większych miastach można oddać np. nadmiar jedzenia, który został Wam po świętach. Osoby, które ścinają swoje długie włosy mogą pomyśleć o tym, aby zrobić to w salonie, który przekazuje włosy na peruki. Ja np. mam ustawione zlecenie stałe na koncie i raz w miesiącu pobiera się z mojego konta pewna kwota na leczenie potrzebującego dziecka. Poza tym dodatkowo staram się wspierać różne zbiórki.
• Dbajcie o zwierzęta. Dokarmiajcie zwierzęta zimą, wystawiajcie wodę latem, wspierajcie schroniska i – jeżeli możecie – jedzcie mniej mięsa.
• Jeżeli macie możliwość, zaangażujcie się w jakiś wolontariat. Choćby jednorazowo, choćby raz w roku.
• I najważniejsze – uwierzcie, że to dobro do Was wróci. Bo wróci. Potwierdzone info.

3. Dbając o siebie

Nie da się być dobrym dla innych, gdy nie jest się dobrym dla siebie. Warto więc zadbać o to, aby dziecko czuło się przede wszystkim dobrze ze sobą samym. Dlatego postarajmy się nauczyć je:

• Widzieć w sobie wartościowego człowieka, bycia swoim największym fanem.
• Dzielenia się z innymi swoimi uczuciami, nie tłumienia ich.
• Dbania o swoje zdrowie – aktywność fizyczną, zdrowe odżywianie, profilaktyczne badania, wysypianie się, wychodzenie do ludzi, wychodzenie na spacery, odcinanie się od toksycznych ludzi.
• Kiedy na coś się zgadzać, a kiedy stawiać granice.
• Tworzenia odpowiednich nawyków i pozbywania się tych szkodliwych.
• Dbania o swoje talenty, zdolności, rozwijania ich.
• Cieszenia się z małych rzeczy, dawania sobie na luz, nie martwienia się rzeczami, na które nie ma się wpływu.
• Spędzania czasu z bliskimi, którzy są wobec nich życzliwi, wspierają ich, nie rzucają kłód pod nogi.
• Spędzania wysokojakościowego czasu ze sobą.

Ten ostatni punkt jest najtrudniejszy do zrealizowania. Dlatego zostawiłam go na koniec. A wiecie, jaki jest najlepszy sposób na nauczenie tego dziecka? Stosowanie tego na sobie. Jestem tego żywym przykładem. Widzę, jak zmiany, które wprowadzam w swoim życiu, mają wpływ na pozytywne zmiany w życiu moich dzieci.

Kilka pomysłów na zmianę świata zostało zaczerpniętych z książki „101 small Ways to change the World”.

Wpis powstał przy współpracy z marką Gama.