Ten cały smog to na pewno spisek, żeby przyćmić ważniejsze sprawy i odwrócić naszą uwagę od tego, w co chcą nas wpakować politycy. A tak w ogóle to kiedyś nikt o tym nie mówił i wszyscy żyli. Dawniej żadnych oczyszczaczów nie było, nikt nas nie naciągał. Rozdmuchali ten temat, żeby trzepać kasę na naiwnych.
Tez czytacie czasem takie komentarze? Ja tak. I już naprawdę nie wiem, jak dotrzeć do osób, które uważają, że smog nie istnieje. Być może teraz nie odczuwają działania smogu, być może łzawiące oczy, duszący kaszel i ciągle infekcje dróg oddechowych nie robią na nich żadnego wrażenia, ale życie w miejscu, gdzie normy zanieczyszczenia powietrza przekroczone są wielokrotnie, na pewno prędzej czy później odbije się na ich zdrowiu w znacznie poważniejszym stopniu.
My co prawda mieszkamy na wsi, więc ktoś może pomyśleć, że mamy czystsze powietrze niż w mieście. Nic bardziej mylnego. Zabrałam nasz oczyszczacz do Gorzowa, w którym pracujemy i okazało się, że w słoneczny dzień, gdy w powietrzu unoszą się głównie spaliny, poziom czystości powietrza w mieście jest zbliżony do tego na wsi. Co prawda Gorzów nie jest wielkim miastem, nie ma fabryk i jest sporo zieleni, więc ten wynik specjalnie mnie nie zdziwił.
Wieczorem zaczyna się robić nieciekawie i w mieście, i na wsi. Gdy wystawiłam oczyszczacz na podwórko, to u nas na wsi, wskazywał ok 50 µg/m3 PM 2,5. Unia Europejska ustaliła poziom dopuszczalny pyłu PM2,5 na 25 µg/m3 (średni-roczny). Normy dla pyłów możecie sprawdzić na stronie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska – gios.gov.pl
Dodam tylko, że mieszkamy na obrzeżach wsi, sami grzejemy pompą ciepła i sąsiadujemy głównie z polami i laskiem. Znacznie gorzej jest w centrum wioski. Gdy tylko wychodzę na wieś w okresie grzewczym, od razu łzawią mi oczy, kręci mnie w nosie i często łapie duszący kaszel. Być może osoby, które częściej przebywają w takich warunkach nie są tak wrażliwe na smog. Ja jestem.
Kilka tygodni temu dostaliśmy do testów oczyszczacz Klarta Forste 3. Byłam bardzo ciekawa, jak się sprawuje oczyszczacz, który na tle konkurencji jest naprawdę niedrogi.
Już po rozpakowaniu go byłam bardzo zaskoczona. Od razu zwróciłam uwagę na jego wygląd. Ma bardzo minimalistyczny wygląd, który będzie pasować do wszystkich pomieszczeń. Nasz biały oczyszczacz jest praktycznie niezauważalny, wtopił się w wystrój. Myślę jednak, że oczyszczacze Forste 3 w innych kolorach (jest jeszcze wersja czarna, złota, różowa i srebrna) śmiało mogą stać się ozdobą pomieszczenia.
Kolejną rzeczą, która mnie zaskoczyła, była pomysłowość – panel, który osłania filtr jest zamykany magnetycznie. Nie trzeba niczego rozkręcać, żeby wymienić filtr, ani mocować się ze ściąganiem obudowy. Wystarczy lekko pociągnąć.
Jednak rzeczą, która najbardziej mnie kupiła, jest pomiar poziomu pyłów PM 2,5, którego wynik pokazywany jest na wyświetlaczu LCD. Wyświetlacz na bieżąco pokazuje wartość pyłów w powietrzu. Uwielbiam obserwować, jak to się zmienia. Gdy tylko zaczynam czuć, że na wsi piece ruszyły pełną parą (mamy w domu rekuperację, więc część zapachów z zewnątrz dostaje się do domu), na oczyszczaczu wartości od razu szybko lecą w górę. Nie musimy go przestawiać na wyższe obroty, aby uporał się z zanieczyszczeniami. Sam przyspiesza, by je usunąć z powietrza. Nic nie trzeba robić, a mamy pewność, że powietrze jest czyste.
Do oczyszczacza dołączony został pilot, który umożliwia sterowanie urządzeniem na odległość.
Na pewno spodoba Wam się również to, że oczyszczacz jest niezwykle lekki i poręczny. Można go więc śmiało przenosić pomiędzy pomieszczeniami. Swoim zasięgiem obejmuje pomieszczenia mające ok 40 m^2. W przypadku naszego gorzowskiego mieszkania, oczyszczacz Klarta Forste 3 obejmuje więc swoim działaniem całą przestrzeń mieszkania. Ale bez problemu sprawdzi się tez w niewielkich pomieszczeniach. Śmiało możecie go podłączyć w sypialni. Jest niesamowicie cichy i na pewno nie będzie Wam przeszkadzać podczas snu.
Forste 3 oczyszcza powietrze na 3 poziomach. W oczyszczaczu znajduje się filtr wstępny, HEPA oraz węglowy. Na filtrze wstępnym zatrzymują się duże cząsteczki – takie jak kurz, włosy, sierść. Pyły smogowe PM1, PM2,5 i PM10, zanieczyszczenia, bakterie i wirusy pochłania filtr HEPA. Natomiast filtr węglowy pozbywa się szkodliwych gazów z powietrza (w tym np. formaldehydu) oraz poskramia nieprzyjemne zapachy. To jednak nie wszystko. Oczyszczacz wyposażony został również w jonizator – który ułatwia usuwanie bakterii, wirusów i grzybów.
Obsługa Forste jest niezwykle prosta i intuicyjna. Nie ma tu zbędnych funkcji. Wszystko jest doskonale przemyślane. Ot choćby tryb SLEEP, który przełącza oczyszczacz w tryb SILENT i wyłącza podświetlenia. Rodzice również będą zadowoleni z blokady rodzicielskiej child lock.
Oczyszczacz może dbać o nasze zdrowie 24 godziny na dobę. My musimy jedynie czasem przetrzeć filtr wstępny oraz wymienić filtr HEPA. My jeszcze nie wymieniliśmy tego filtra, ale oczyszczacz sam informuje o potrzebie wymiany filtrów, których żywotność ma wynosić do 12 miesięcy.
Oczyszczacz Klarta Forste 3 ma jeszcze jedną zaletę, która może Was do niego przekonać – jest cena. Cena jest naprawdę nieska w stosunku do tego, co kryje w sobie to niewielkie urządzenie.
Więcej informacji na temat oczyszczacza znajdziecie tutaj – Klarta Forste 3.
Wpis powstał przy współpracy z marką Klarta.
12 komentarzy
Aleksander Marchlewski
21 stycznia 2020 at 11:32Dzięki za polecenie! Kupiliśmy z narzeczoną na święta wersję złotą, bo fajnie współgra z naszą beżową sypialnią. Potrzebowaliśmy sprzętu do ok. 20 m2, ten podobno sprawdzi się tez na 35-40 metrach, więc jest ok!
Misia
4 grudnia 2019 at 23:37Wiola, piękny jest!! Dzięki za polecenie, są inne kolory?
Wiola Wołoszyn
5 grudnia 2019 at 00:14No pewnie – zobacz: https://klarta.pl/oczyszczacze-powietrza/klarta-forste-3/
Moniczka S
30 listopada 2019 at 20:34Czy widziałyście gdzieś oczyszczacz Klarta Forste 3 w ofercie Black Wekend?
Aneta
13 listopada 2019 at 14:46Czy mogę mieć pytanie z innej beczki? Jeśli tak… gdzie kupiłaś te piękne grafiki, które wiszą na ścianie pod skosem? Z góry dzięki.
Wiola Wołoszyn
14 listopada 2019 at 10:01Oczywiście. Odpowiedź znajdziesz tutaj – https://matkawariatka.pl/metamorfoza-mieszkania/
Boryna
1 listopada 2019 at 02:49Ale ładny! Dzięki, bo właśnie poszukiwałam oczyszczacza dla siebie, bo coraz gorzej.
Miśka
26 października 2019 at 22:05Ładny i wydaje się taki poręczny, idealny do mojego nowego wytroju 😀 ! Gdzie go można kupić?
Monika
25 października 2019 at 17:31łał, piękny. A on będzie odpowiedni do pokoju 20 m2? czy starczy na całe mieszkanie?
Wiola Wołoszyn
14 listopada 2019 at 10:01Ogarnia ok 40 m2.
Ania
25 października 2019 at 14:54Kupiony czarny. 5+ za wygląd. Dzięki za rekomendację Wiola.
Wiola Wołoszyn
25 października 2019 at 15:07Proszę bardzo. Będziesz zadowolona. 🙂