Dzieciaki od września raz w tygodniu chodzą na naukę pływania. Pierwszy semestr mają już za sobą. Były medale, niespodzianki i nieopisana radość. Po feriach zaczęliśmy nowy semestr. Jasiek już świetnie nurkuje i coraz lepiej radzi sobie z pływaniem, Witek oswaja się z wodą w najmłodszej grupie. W każdą sobotę (o ile nie mamy jakiegoś wyjazdu) pakujemy dzieciaki na basen, zabierając ze sobą nasze ulubione gadżety. Dziś chciałabym Wam pokazać, co nam się sprawdza i co zawsze ląduje w naszej basenowej torbie. W drugiej części wpisu znajdziecie ciekawe gadżety, które albo dopiero testujemy, albo zabieramy ze sobą, gdy korzystamy z basenu rekreacyjnie (na wakacjach, w hotelach itp.).
Gadżety, które zawsze zabieramy ze sobą na basen
stroje kąpielowe
Bez strojów ani rusz. Moje dzieci mają stroje od Reimy. Poza tym, że nadają się na basen, to są też świetne na plażę i baseny zewnętrzne latem (mają filtry chroniące skórę przed słońcem i szybko wysychają). Widzę, że na stronie Reimy jeszcze nie ma tych kąpielówek w dziale odzieży chroniącej przed słońcem, ale pewnie niedługo (bliżej sezonu) się pojawią.
Stroje Reimy możecie znaleźć tutaj – ubrania z filtrem UV
buty na basen
Do niedawna jedynym naszym ulubionym obuwiem basenowym były Crocsy. Dzięki zapiętkowi dobrze trzymały się stopy, a z racji tego, że całe są z gumy, to można było nawet wchodzić w nich do wody. W dalszej części wpisu pokażę Wam, na co je teraz zamieniliśmy.
okularki do pływania
My mamy okularki Nabaiji. To chyba najbardziej popularny model okularków. Kupiłam je, bo mają bardzo dobre opinie i są niedrogie. I rzeczywiście – są wygodne dopasowują się do twarzy (Jasiek i Witek mają takie same), nie parują, nie przesuwają się. I kosztują tylko 10 zł. Możecie je znaleźć np. w Decathlonie.
Vaxol do higieny uszu
O Vaxolu pisałam Wam już jeden wpis – Dlaczego patyczki higieniczne nie służą do higieny uszu? Tym razem chciałam Wam napisać o Vaxolu nie w kontekście jak odetkać zatkane ucho czy usuwania woskowiny z uszu, ale jak dbać o uszy dzieci na basenie. Ja zawsze miałam problemy z pozbyciem się wody z uszu po wizycie na basenie. Dzięki Vaxolowi woda bez problemu wydostaje się z uszu. Wystarczy zaaplikować Vaxol przed pływaniem. Vaxol ma w składzie tylko jeden składnik, więc jest całkowicie bezpieczny (nawet dla niemowląt) – jeko jedyny tego typu preparat jest rekomendowany przez Polskie Towarzystwo Laryngologiczne. Fajne jest też to, że można go aplikować w każdej pozycji (nawet w czasie biegu za dzieckiem ;)).
Jeżeli nie byliście jeszcze z maluchami na basenie, to polecam obejrzeć film przygotowany przez Towarzystwo Pływania Niemowląt.
czepek
Moje dzieci nie lubią gumowych czepków, więc mamy czepki dzianinowe Nabaiji. Nie chronią one włosów przed wodą tak, jak czepki gumowe, ale dzieci same je zakładają, są wygodne, nie naciągają skóry i nie przeszkadzają im włosy podczas pływania.
ręcznik
Na basen zabieramy cienkie ręczniki Nabaiji. Nie są tak chłonne i ciepłe jak ręczniki, których używamy w domu
Basenowe gadżety, które mogą się przydać
szczotka Tangle Teezer do mokrych włosów
Moje dzieci nie dają się czesać, ale jeżeli Wasze tak, to polecam szczotkę Tangle Teezer do mokrych włosów. Sama ją używałam przez jakiś czas i sprawdzała się bardzo dobrze. Teraz, odkąd zaczęłam dbać nieco inaczej o włosy, to poszła w odstaawkę, ale na pewno jest godna polecenia.
skarpetki na basen
I to jest ta rzecz, o której wspomniałam przy Crocsach. Od dwóch tygodni mamy skarpetki basenowe Sweakers. Na początku obawiałam się, że instruktorzy pływania nie pozwolą dzieciom w nich pływać (mimo że są rekomendowane przez narodową kadrę pływacką Holandii), ale na szczęście wiedzieli, że to specjalne skarpetki do pływania i już wcześniej mieli z nimi do czynienia. Witek tak je pokochał, że biega w nich po domu. Skarpetki mają specjalny system gum antypoślizgowych. Co istotne – można je prać w pralce (z gumą nic się nie dzieje).
Skarpetki znajdziecie tutaj – skarpetki antypoślizgowe na basen
pieluszki do pływania
Jeżeli Wasze dzieci potrzebują jeszcze pieluch na basenie, świetnym rozwiązaniem na pewno są wielorazowe pieluchy do pływania. Gdy nasze dzieci były małe, to rzadko kiedy chodziliśmy na basen, więc korzystaliśmy z pieluch jednorazowych, ale jeżeli Wasz maluch chodzi na basen od pierwszych dni, to warto pomyśleć o wielorazowych.
płetwa do pływania SwimFin
Płetwę do pływania mamy od kilku lat i wciąż się sprawdza. I nadal wygląda jak nowa. Płetwa, chyba jako jedyny gadżet pomagający w nauce pływania, umożliwia utrzymanie naturalnej pozycji pływania. Według producenta płetwa jest odpowiednia dla dzieci w każdym wieku o wadze do 30 kg.
ręczniki z kapturkiem
Na basen zabieramy cienkie i lekkie ręczniki Nabaiji, ale często na wakacje, na baseny zewnętrzne bierzemy ze sobą ręczniki z kapturem. Wiele marek ma takie ręczniki w swojej ofercie. Godne polecenia są np. Lodger. My często używamy też ręczników z kapturkiem z Ikei.
czapka UV
Jeżeli spędzacie z dziećmi latem cały dzień nad wodą (na plaży, nad basenem), to polecam czapkę chroniącą kark przed słońcem. Nasza jest z Reimy. Cała czapka wykonana jest z materiału chroniącego przed słońcem (posiada wszystkie odpowiednie filtry).
maska do nurkowania
Tą maską zachwyciłam się, gdy byliśmy z Anią z Nebule na feriach w Aquariusie. Jej Lilka bez przerwy z nią nurkowała. Na pewno ją kupię. Maska zapewnia oddychanie pod wodą w taki sam sposób jak na lądzie.
Maskę możecie kupić tutaj – maska do nurkowania
worek na mokre rzeczy Skip Hop
Kocham ten worek. Zabieram go nie tylko na basen, ale mam go zawsze w torbie, gdy jedziemy gdzieś z dziećmi. Jest on dosyć spory i bez problemu mieści wszystkie mokre stroje kąpielowe całej naszej rodziny. Jest kompletnie nieprzemakalny, dzięki czemu mokre rzeczy można bez problemu nosić nawet w torebce.
Do kupienia tutaj – worek na mokre rzeczy
A jakie są Wasze hity basenowe? Dodalibyście coś do mojej listy?
3 komentarze
Marta
23 marca 2019 at 18:12My zabieramy rekawki do pływania Flipper swimsafe unoszą nawet 6latka.
Agnes
21 marca 2019 at 22:47I jeszcze pojemnik z kanapkami 😉
Agnes
21 marca 2019 at 22:46Żel i pod prysznic i szampon :))))