Menu
lifestyle / Życie

Backpackerski survival, czyli jak wybrać ubezpieczenie turystyczne, jeśli śpisz w hostelach i lecisz tanimi liniami?

Budżetowa podróż to ostatnio modne rozwiązanie – lekki plecak, noclegi w hostelach, loty z przesiadkami i niezliczone historie „z trasy”. Jednak w tym minimalistycznym świecie jedno często schodzi na dalszy plan: ubezpieczenie turystyczne. Czy naprawdę warto na nie wydawać, skoro wszystko inne organizujesz za grosze? Odpowiedź brzmi: zdecydowanie tak – pod warunkiem, że dobrze wybierzesz.

Dlaczego warto mieć polisę, nawet gdy podróżujesz za grosze?

Wyruszając w trasę z biletem low-cost i planem minimum, często liczymy się z niewygodami – opóźnionym lotem, brakiem ciepłej wody w hostelu czy spaniem na lotnisku. Ale co w sytuacji, gdy do gry wkracza coś poważniejszego – choroba, kontuzja albo konieczność powrotu do kraju z powodu nagłej sytuacji rodzinnej? W takich momentach ubezpieczenie turystyczne (www.ergo-ubezpieczeniapodrozy.pl/) staje się nieocenione – daje dostęp do pomocy medycznej, organizuje transport, pokrywa koszty leczenia i pomaga wrócić do domu, gdy zajdzie taka potrzeba.

Co powinno zawierać ubezpieczenie turystyczne dla backpackera?

Polisa dla backpackera powinna być dopasowana do realiów podróżowania z plecakiem – bez luksusów, ale z głową. Najważniejsze są koszty leczenia i assistance za granicą, które zapewnią pomoc medyczną w razie nagłego zachorowania lub wypadku, niezależnie od kierunku podróży. Warto zadbać także o ubezpieczenie OC w życiu prywatnym, które chroni przed finansowymi konsekwencjami nieumyślnego wyrządzenia szkody osobie trzeciej, np. w hostelu.

Dobrze, jeśli polisa zawiera również ubezpieczenie bagażu i NNW – w razie utraty plecaka lub trwałego uszczerbku na zdrowiu po wypadku. Praktycznym dodatkiem jest też ochrona na wypadek rezygnacji z podróży, która pozwala odzyskać część kosztów, jeśli plany pokrzyżują nieprzewidziane okoliczności.

Prosto, wygodnie, online

Zakup ubezpieczenia turystycznego nie wymaga dziś wizyty w biurze – wszystko załatwisz online, w kilku prostych krokach. Sam wybierasz zakres ochrony, długość wyjazdu i ewentualne rozszerzenia, np. o sporty amatorskie czy pracę fizyczną za granicą. Dzięki temu nie przepłacasz, a jednocześnie zyskujesz realne zabezpieczenie.

Nie rezygnuj z bezpieczeństwa, nawet jeśli rezygnujesz z luksusów

Budżetowa podróż to nie rezygnacja z rozsądku. Wręcz przeciwnie – świadomy wybór odpowiedniej polisy to jedna z najlepszych decyzji, jakie możesz podjąć przed wyruszeniem w drogę. Dobrze dopasowane ubezpieczenie turystyczne nie musi kosztować wiele, a może uchronić cię przed naprawdę poważnymi wydatkami czy problemami. A wtedy pozostaje ci już tylko jedno – cieszyć się podróżą i kolekcjonować wspomnienia!

About Author

Cześć, jestem Wiola i jestem matką wariatką. Matką dwóch małych wariatów, autorką książki dla dzieci (od której dzieci nie uciekają), neurologopedą. Codziennie nadzoruję domowym cyrkiem, animuję rodzinną rzeczywistość, a w międzyczasie bloguję i próbuję się wyspać. Na blogu pokazuję, co warto kupić, gdzie warto wybrać się z dzieckiem (i bez dziecka). Czasem też trochę się wymądrzam. Rozgośćcie się. Kawy, herbaty, wina?

No Comments

    Leave a Reply