Menu
książki / książki dla dzieci

Nowości w naszej biblioteczce – listopad

Bez żadnych zawiłych wstępów. Mieliśmy dziś dzień pełen wrażeń, więc i tak jestem dumna, że ten wpis powstał. Co prawda zdjęcia za ciemne, opisy, za krótkie, ale obiecałam sobie, że przynajmniej trzy razy w tygodniu będę robiła dla Was wpis. Mam nadzieję, że i z tego skorzystacie.

Dziś powitaliśmy grudzień. Zacznę ten miesiąc od pokazania naszych łupów książkowych z listopada.


Co wypanda, a co nie wypanda?

Ola Cieślak

Świetna rzecz. Co prawda Jaśko jeszcze się do niej nie przekonał (może wynika to z tego, że są tam zwroty, których jeszcze nie bardzo rozumie). Książka uczy maluchów, jak zachować się w towarzystwie, na imprezie, co wypada, a czego nie wypada robić. Autorką i ilustratorką książki jest Ola Cieślak. Wiem, że niektórym moim znajomym nie podobają się jej grafiki. Ja je lubię. Jasiek też bardzo długo interesował się inną jej książką – „Od 1 do 10”. Zresztą zobaczcie sami – czego tu nie lubić?

Do kupienia tutaj – Co wypanda, a co nie wypanda?

_DSC1727_DxO by . _DSC1729_DxO by . _DSC1730_DxO by . _DSC1731_DxO by . _DSC1732_DxO by . _DSC1733_DxO by . _DSC1734_DxO by . _DSC1736_DxO by .


Trzecie urodziny prosiaczka

Aleksandra Polewska

Do kupienia tutaj – Trzecie urodziny prosiaczka

„Trzecie urodziny prosiaczka” to trzecia część książeczek opowiadających o urodzinach małej świnki (nie wiem, czy tą świnką nie obraziłam prosiaczka). Już na pierwszy rzut oka widać, że książka adresowana jest do starszych dzieci niż tych, „czytających” pierwszą czy drugą część. Zrezygnowano z całokartonowej oprawy (jedynie okładka jest twarda – ma jednak zaokrąglone rogi) i wprowadzono nieco dłuższe teksty na jednej stronie. Gdy książka Jaśkowi odpowiada, to nie problemu ze słuchaniem takich dłuższych form, ale wiem, że u innych dzieci to bywa różnie. Wszystkie części o prosiaczku bardzo polecam. U nas zdają egzamin i możemy brać w ciemno kolejne – o ile powstaną.

_DSC1684_DxO by . _DSC1685_DxO by . _DSC1687_DxO by . _DSC1689_DxO by . _DSC1690_DxO by . _DSC1691_DxO by .


Peppa. Uczę się alfabetu + 26 puzzli z literami

Trafiłam na tę książkę przypadkiem na arosie. Wzięłam z ciekawości. No i dlatego, że to Peppa. Jaśkowi od razu przypadła do gustu. Właściwie to całość składa się z książki i 26 dwuelementowych puzzli (litera + przedmiot zaczynający się na daną literę). A że Jaśko jest teraz na etapie takich właśnie mało skomplikowanych puzzli, nauki liter i wielbienia Peppy, wydało mi się to zestawem idealnym. I rzeczywiście tak jest. W książeczce (całokartonowej) do każdej literki została zilustrowana i jednym zdaniem opisana sytuacja z życia Peppy, jej rodziny lub znajomych. Must have dla fanów Peppowych.

Do kupienia tutaj – Peppa z alfabetem

_DSC1737_DxO by . _DSC1738_DxO by . _DSC1739_DxO by . _DSC1740_DxO by . _DSC1741_DxO by . _DSC1742_DxO by .


Przygody Peppy z dźwiękami

Kolejny must have dla Peppomaniaków. Nie byłam przekonana do tej książki. Wydawało mi się, że Jaśko może już być „za stary” na książki dźwiękowe. Przeceniłam jednak swoje dziecko. Bardzo ją lubi, a ulubionym dźwiękiem jest bekanie Peppy, po którego odsłuchaniu wybucha salwami śmiechu. Także ten – typowy facet. W tekście zostało oznaczone kiedy powinniśmy wcisnąć jaki dźwięk. Zresztą zobaczcie sami.

Do kupienia tutaj – Przygody Peppy z dźwiękami

_DSC1716_DxO by . _DSC1717_DxO by . _DSC1718_DxO by . _DSC1719_DxO by . _DSC1720_DxO by .


Ale kosmos! Akademia mądrego dziecka

 Po tę książkę (hmm, właściwie nie wiem, czy można ją nazwać książką, czy raczej zeszytem zadań) sięgnęłam dlatego, że mamy fioła na punkcie kosmosu. Co prawda Jaśko jest jeszcze za mały na nią i będzie musiała poczekać, ale mam nadzieję, że kiedyś bardzo mu się spodoba. A ja już zastanawiam się, czy nie pokserować sobie tych stron, żeby mieć je na wiele dni zabawy. Zerknijcie do środka.

Do kupienia tutaj – Ale kosmos. Akademia mądrego dziecka

_DSC1722_DxO by . _DSC1723_DxO by . _DSC1724_DxO by . _DSC1725_DxO by . _DSC1726_DxO by .


Książka do kolorowania

Herve Tullet

Tulleta uwielbiamy. A właściwie to Jasiek uwielbia. Ja uwielbiałam, bo ostatnio mam go już serdecznie dość. Bo ile razy można wałkować „Naciśnij mnie”, „Kolory” czy „Turlutu. A kuku, to ja”, które moje dziecię i tak zna już na pamięć, a mimo to mama ma czytać. Na „Książkę do kolorowania” Jaśko też jest jeszcze za mały, ale ją na pewno sobie pokseruję. Co prawda częściowo składa się z gryzmołów (które też mogą świetnie pobudzać wyobraźnię), ale można tam też znaleźć naprawdę świetne zadania dla dzieci.

Do kupienia tutaj – Książka do kolorowania

_DSC1703_DxO by . _DSC1705_DxO by . _DSC1706_DxO by . _DSC1707_DxO by . _DSC1708_DxO by . _DSC1709_DxO by . _DSC1710_DxO by . _DSC1712_DxO by . _DSC1713_DxO by . _DSC1714_DxO by .


Kicia Kocia w kosmosie, Kicia Kocia sprząta

Aneta Głowińska

Jest Kicia Kocia, jest kosmos, musi być dobrze. Tę pozycję Jaśko polubił od razu (często jest tak, że akceptuje jakąś książkę dopiero przy którymś podejściu czy nawet po kilku miesiącach), a ja nie sądziłam, że to dzięki Kici Koci dowiem się, jak wygląda kosmiczna toaleta. O Kiciach Kociach juz Wam pisałam w poprzednich wpisach. Mimo, że bardzo je lubimy (a za cenę kochamy!), to „Kicia Kocia sprząta” jeszcze nie przekonała mojego dziecka. Zresztą wcale mu się nie dziwię. Na jego miejscu też nie chciałabym czytać o sprzątaniu. Żadna frajda.

Do kupienia tutaj – Kicia Kocia w kosmosie

                               Kicia Kocia sprząta

_DSC1743_DxO by . _DSC1744_DxO by . _DSC1745_DxO by . _DSC1746_DxO by . _DSC1747_DxO by . _DSC1748_DxO by . _DSC1749_DxO by . _DSC1750_DxO by . _DSC1751_DxO by . _DSC1752_DxO by . _DSC1753_DxO by . _DSC1754_DxO by . _DSC1756_DxO by . _DSC1757_DxO by .


365 pingwinów

Bardzo fajna rzecz, świetnie wydana. Historia  pewnej rodziny, która od 1 stycznia każdego dnia (do końca roku) otrzymuje paczkę z pingwinem w środku. O co w tym wszystkim chodzi i co się dzieje w Sylwestra? Nie będę spoilerować, ale naprawdę bardzo chciałabym Wam polecić tę książkę. Genialne ilustracje, świetny humor, niegłupie rymy. Bierzcie w ciemno.

Do kupienia tutaj – 365 pingwinów

_DSC1671_DxO by . _DSC1672_DxO by . _DSC1675_DxO by . _DSC1677_DxO by . _DSC1678_DxO by . _DSC1680_DxO by . _DSC1681_DxO by . _DSC1682_DxO by . _DSC1683_DxO by .


Jabłonka Eli

Catarina Kruusval

Fanami Eli jesteśmy od dawna. „Jabłonka Eli” jest już dla nieco starszych dzieci. Jasiek jeszcze się do niej nie przekonał, mimo że Elę dla maluchów lubi bardzo. Mam jednak nadzieję, że już wkrótce i tak podbije jego serce, bo moje już podbiła. Zresztą sami spójrzcie.

Do kupienia tutaj – Jabłonka Eli

_DSC1692_DxO by . _DSC1693_DxO by . _DSC1695_DxO by . _DSC1696_DxO by . _DSC1697_DxO by . _DSC1699_DxO by . _DSC1700_DxO by . _DSC1701_DxO by .

O autorze

Cześć, jestem Wiola i jestem matką wariatką. Matką dwóch małych wariatów, autorką książki dla dzieci (od której dzieci nie uciekają), neurologopedą. Codziennie nadzoruję domowym cyrkiem, animuję rodzinną rzeczywistość, a w międzyczasie bloguję i próbuję się wyspać. Na blogu pokazuję, co warto kupić, gdzie warto wybrać się z dzieckiem (i bez dziecka). Czasem też trochę się wymądrzam. Rozgośćcie się. Kawy, herbaty, wina?

8 komentarzy

  • Edwina
    4 grudnia 2014 at 15:45

    Błażej uwielbia Kicię Kocię. Bardzo dziękujemy za polecenie jej 🙂

    Odpowiedz
  • Czkawki pierdziawki
    3 grudnia 2014 at 11:43

    Boże te wpisy z książkami są wypasione- serio, lista z przyszłościowymi książkami dla mojego Jaśka wypełnia się po brzegi 😉 mąż się śmieje, że mam przestać czytać matkę wariatkę, bo zbankrutujemy 🙂

    Odpowiedz
  • ewa
    3 grudnia 2014 at 06:42

    książka o manierach i do kolorowania – totalny wypas!

    Odpowiedz
  • Hordubal
    2 grudnia 2014 at 06:46

    No piękne pozycje. Ja ostatnio nie mam czasu nawet krótkiego wpisu załączyć na blogu.

    Odpowiedz
  • MsMaash
    1 grudnia 2014 at 22:44

    Skoro lubicie kosmos, to polecam „Winnie w kosmosie” Korky Paul, Valerie Thomas 🙂 Pozdrawiam!

    Odpowiedz
    • Wiola
      3 grudnia 2014 at 20:32

      Dzięki. Na pewno sprawdzę cóż to takiego.

      Odpowiedz
    • Wiola
      3 grudnia 2014 at 20:34

      Dzięki, na pewno sprawdzę, cóż to takiego.

      Odpowiedz

Napisz odpowiedź