W muzeum kolei nie byłam (Jaśko zasnął w samochodzie i siedziałam z nim). Poszedł Grzesiek z Witkiem. Zresztą to Witek jest większym fanem pociągów niż Jasiek. Muzeum mieści się zaraz przy budynku dworca głównego w Wilnie. Składa się z dwóch sal. Jednej (większej), w której znajdują się wszystkie eksponaty i drugiej zawierającą makiety kolejowe.
Wśród eksponatów znajdują się m.in. wyposażenie wagonów, urządzenia inżynieryjne, szyny, a nawet rekonstrukcja gabinetu urzędnika kolejowego. Muzeum może i nie jest zbyt duże, ale warto tam wpaść z dzieciakami, szczególnie tymi, które lubią pociągi. Witkowi przypadł do gustu głównie przycisk włączający odgłos (dosyć głośny), jaki wydaje pociąg oraz makiety kolejek.
Bilety są bardzo tanie.
Dorośli płacą 1,5 euro, uczniowie i osoby niepełnosprawne 0,8 euro.
Więcej na temat muzeum tutaj – Gelezinkeliu Muziejus
Brak komentarzy