Legoland Billund w Danii to kierunek, który obraliśmy już po raz drugi. Pierwszy raz byliśmy w nim 5 lat temu. Bez żadnego przygotowania, tak po prostu na wariata, z 8-miesięcznym dzieckiem. Tym razem zależało nam na tym, aby wycisnąć z tego wyjazdu jak najwięcej i żeby dzieciaki miały z niego mnóstwo frajdy. Za planowania wzięłam się więc trochę wcześniej. Co prawda gdybysmy lecieli samolotem (w Billund jest lotnisko) musiałabym planować ten wyjazd z jeszcze większym wyprzedzeniem. Na szczęście do Danii mamy dosyć blisko (niecałe 7 godzin jazdy samochodem), mogłam więc zacząć myśleć o wyjeździe nie wcześniej niż miesiąc przed podróżą.

Jeszcze taka krótka ciekawostka historyczna, bo akurat wczoraj oglądałam na Netflixie dokument The Toys That Made Us. Pod koniec lat 60-tych klocki Lego były tak popularne, że sprzedawano jest w 42 krajach na całym świecie. Tłumy fanów wchodziły do fabryki klocków. Postanowiono więc zbudować park rozrywki, żeby powstrzymać ludzi, którzy zakłócali pracę w fabryce. Tak powstał Legoland Billund w Danii – pierwszy Legoland na świecie (obecnie na świecie znajduje się osiem Legolandów). W pierwszym roku działania Legoland odwiedziło 625 tys. gości.

Wiedziałam, że w tym roku na pewno Legoland Billund w Danii będzie jednym z naszych wakacyjnych kierunków (w tym roku Legoland obchodzi swoje 50-lecie). Nie wiedziałam tylko na kiedy zaplanować pobyt. Trochę bałam się tłumów w wakacje, więc postanowiłam, że najlepszy będzie czerwiec w środku tygodnia. Przeczesując internet w poszukiwaniu informacji o tym, na ile wybrać się dni, jak zaplanować pobyt, trafiłam na stronę Parkmania.pl. Nie znałam jej wcześniej i trochę żałuję, bo pewnie ułatwiłaby mi organizację wyjazdu do Holandii, w której również szukaliśmy atrakcji dla dzieci. Na stronie Parkmanii nie dość, że można znaleźć mnóstwo praktycznych informacji na temat Legolandu, to można również zamówić bilety w promocyjnych cenach – bilety do Legolandu. Warto wcześniej zarezerwować bilety nie tylko ze względu na cenę, ale także ze względu na oszczędność czasu. Słyszałam, że w sezonie w kolejce do kasy po bilety czeka się nawet godzinę. Pamiętajcie, że w katalogach z klockami Lego (do dostania praktycznie w każdym sklepie, w którym sprzedawane są klocki) są darmowe bilety do Legolandu dla dzieci.  Jeżeli szukamy noclegu, Parkmania rownież ma swoją bazę noclegów znajdujących się w okolicy Legolandu – nocleg Legoland. Jeżeli macie jakies pytania organizacyjne związane z wyjazdem do Legolandu, najlepiej piszcie do nich na kontakt@parkmania.pl Nam baaaardzo pomogli.

My stwierdziliśmy, że jak się bawić, to się bawić i zarezrwowaliśmy nocleg w Hotelu Legoland (o samym hotelu przygotuję Wam osobny wpis). Do Billund przyjechaliśmy pod wieczór, 4 czerwca, a wyjeżdżaliśmy 6 czerwca. Wszędzie czytałam, że na Legoland Billund w Danii najlepiej jest przeznaczyć 2 dni (potwierdzam – to taka optymalna długość pobytu, żeby skorzystać ze wszystkich atrakcji i mieć jeszcze czas, aby skorzystać kolejny raz z tych, które podobały nam się najbardziej).

Dwudniowy pobyt w parku Legoland zaplanowaliśmy więc na 5 i 6 czerwca (wtorek-środa). W tym czasie Legoland był otwarty w godzinach od 10:00 do 17:00 (o 17:00 były zamykane atrakcje, a sam park o 18:00). W sezonie park otwarty jest dłużej. Jakie było nasze zdziwienie, gdy okazało się, że we wtorek poza sezonem w Legolandzie są tłumy. Co prawda najdłużej do jednej atrakcji staliśmy ok 20 minut, ale byliśmy bardzo zaskoczeni tą ilością osób. W środę okazało się jednak, że w Legolandzie jest pusto (praktycznie na każdą atrakcję wchodziliśmy bez kolejki), a we wtorek było Święto Konstytucji w Danii i stąd te tłumy. Jeżeli planujecie wyjazd poza sezonem, żeby uniknąć tłumów, sprawdzajcie, czy przypadkiem wtedy nie wypada jakieś duńskie święto i Legoland Billund w Danii może być z tego powodu oblegany. 🙂

Wielu z Was pytało mnie o mapkę. My naszą dostaliśmy w hotelu. Jeżeli nie będziecie mogli jej znaleźć na terenie parku (przyznaję, że ja ich nigdzie nie widziałam), to wrzucam Wam tutaj mapkę do pobrania – mapka Legoland Billund w Danii. Mapkę warto mieć. My na podstawie mapki zaliczaliśmy wszystkie atrakcje. Bez niej byłoby ciężko czegoś nie pominąć.

Park składa się z różnych stref tematycznych. W każdej strefie znajduje się kilka różnych atrakcji. Na mapce atrakcje macie zaznaczone liczbemi w niebieskich kółkach, pokazy wydarzenia liczbami w czerwonych kółkach, restauracje liczbami w zielonych kółkach, a sklepy liczbami w żółtych kółkach. Poniżej we wpisie możecie zobaczyć, jak wyglądają wszystkie atrakcje Legoland Billund w Danii (dodałam też liczby, żeby łatwiej było Wam odszukać daną atrakcję na mapce).

Atrakcje Legoland Billund w Danii

Miniland

1. Miniland

Miniland to park miniatur stworzony z klocków Lego. Zostawiliśmy go sobie na koniec (jak już skorzystaliśmy ze wszystkich atrakcji), bo myslałam, że dzieciaki nie będą nim zbytnio zainteresowane, a okazało się, że spędziliśmy tam trzy godziny i ciężko było dzieci zaciągnąć na obiad. Część miniatur porusza się, wydaje dźwięki.

2. Lego Safari

To autka jeżdżące po afrykańskich stepach. Dzieci mogą tu zobaczyć zebry, żyrafy, lwa itp. Nie ma ograniczeń wiekowych. Nawet niemowlęta mogą skorzystać z tej atrakcji pod opieką osób dorosłych.

3. Caterpillar 

Całkiem szybka gąsienicowa karuzela. Z atrakcji mogą korzystać dzieci od 90 cm (pod opieką dorosłych). Dzieci powyżej 110 cm mogą kręcić się same (co było dla nas wybawieniem, bo Jasiek pokochał tę karuzelę – na szczęście mógł kręcić się sam).

4. Miniboats

Małe klockowe łodki, pływające po wodzie. Z tej atrakcji mogą korzystać nawet maluszki pod opieką dorosłych.

5. Lego Train

Pociąg Lego to atrakcja, z której trzeba skorzystać. Pociag jeździ po terenie Minilandu. Nie ma ograniczeń wiekowych.

6. LEGOTOP

To kolorowa wieża widokowa, która się obraca i wynosi nas na wysokość 36 metrów. Z wiezy rozpościera się piękny widok na Legoland i Billund.

7. Monorail

Monorail to kolejka jednotorowa jeżdżąca 4 metry nad ziemią.

8. SEAT Traffic School

Szkoła jazdy SEAT-a. Niestety, z tej atrakcji nie korzystaliśmy, ponieważ jest ona przeznaczona dla dzieci od 7 do 13 lat. Dzieci mogą tu nauczyć się podstawowych reguł jazdy samochodem. Wydawane jest też specjalne prawo jazdy. Atrakcja jest płatna i obowiązują na nią zapisy (warto zainteresować się nią wcześniej).

 9. Frog Hopper 

Atrakcja dla dzieci od 90 do 150 cm. Jest to wieża swobodnego spadania. Witek poszedł na nią sam z Jaśkiem  i w pewnym momencie zaczął się bać. I tutaj brawo za duńskie podejście do dzieci. Pani z obsługi dała mu w nagrodę ludzika DUPLO, żeby nie miał złych wspomnień związanych z tą atrakcją.

DUPLO® Land

10. DUPLO Planes

Karuzela w kształcie samolotów. Dla maluchów.

11. DUPLO Express

Elektryczny mini pociąg dla maluchów.

12. DUPLO Playhouses

Plac zabaw w kształcie klocków DUPLO. Spędziliśmy tu ostatnie godziny pierwszego dnia.

13. LEGONDOL

Mini diabelski młyn dla maluchów.

Imagination zone

14. Atlantis by SEA LIFE

Mini oceanarium (choć w porównaniu z tym w Kołobrzegu, to jest całkiem sporym ocenarium ;)). W akwariach nie dość, że pływają przeróżne, egzotyczne ryby, to można w nich zobaczyć również wraki statków, łodzie podwodne i skarby wykonane z klocków Lego. Udało nam się też trafić na pana nurka, który czyścił akwarium.

15. LEGO Star Wars X-wing Starfighter

Statek X-wing Starfighter zbudowany z 5 milionów klocków. Można też wejść do środka. WOW!

Piratland

16. Pirate Wave Breaker 

To jedna z niewielu atrakcji, z której nie skorzystaliśmy. Jasiek nie miał 120 cm, żeby iść na statek sam (dziecko od 90 cm może korzystać z tej atrakcji z rodzicem), a my nie lubimy takiego bujania. Poza tym takie statki bywają praktycznie w każdym większym parku rozrywki. Woleliśmy pójść na coś, czego nie znamy. Statek nie dość, że się buja, to jeszcze obraca.

17. Pirate Splash Battle 

Bitwa wodna na statku. Osoby płynące statkiem mogą strzelać do przechodniów. Ale ci również mogą strzelać w statek. Atrakcja dla dzieci od 2 roku życia. Warto mieć ubrania na przebranie, ponieważ prawie zawsze wraca się z tej przejażdżki przemoczonym. Obok znajduje się suszarka na monety, ale nie korzystaliśmy z niej.

18. Lighthouse 

Latarnia – wieża swobodnego spadania (o wysokości 9 metrów), na którą trzeba samemu się podciągnąć (nie trzeba jednak do tego wielkiej siły – wieża ma w sobie mechanizmy wspomagające wciąganie się na górę). Atrakcja dla dzieci powyżej 90 cm.

19. Pirate Boats

Podróż łódką przez krainę piratów. Łódką wpływa się również do jaskini. Budowle z klocków poruszają się i wydają dźwięki. Na końcu może Was lekko opryskać woda (schowajcie telefony i aparaty :)).

20. Pirate Carousel

I to również atrakcja, którą Jasiek pokochał, a my byliśmy wdzięczni za to, że może z niej korzystać sam. Beczki nie dość, że się kręcą jak karuzela, to jeszcze obracają się wewnątrz koła oraz wokół własnej osi.

LEGOREGO® Town

21.Indian Camp

Zarówno Indian Camp, jak i LEGOLDMINE to opcje dodatkowo płatne. Moje dzieci nie były nimi specjalnie zainteresowane, więc daliśmy sobie spokój. W Indian Camp przy ognisku można upiec sobie coś na kształt dużej pianki. Ale nie jestem pewna, czy to pianka. Jeżeli się mylę, poprawcie mnie.

22.LEGOLDMINE

W LEGOLDMINE dzieci mogą poczuć się jak poszukiwacze złota, próbując przesiać piasek przez sitko.

23. LEGO Canoe

Spływ kajako-czółnem indiańskim po spienionej rzece. Nie bójcie się, że wyjdziecie z tej atrakcji cali mokrzy. Woda rozbryzguje się na boki.

24. Flying Eagle

Nowość otwarta w tym roku. Rollercoaster latający orzeł. Długość toru ma prawie 300 metrów. Przejażdżka trwa dwa okrążenia.

25. Western Ride

Piękna, klasyczna karuzela dla maluchów.

26. Ghost – The Haunted House

Dom duchów. Dla dzieci od 110 cm. Jeżeli macie bardzo wrażliwe dziecko, nie martwcie się. Nic strasznego w tym domu się nie dzieje. Powinno być dobrze. 🙂

Adventure Land

27. X-treme Racers 

Atrakcja, z której skorzystał tylko Grzesiek (od 120 cm). To najwyższy rollercoaster w Legolandzie, osiągający prędkość 56 km/h.

28. THE TEMPLE

To kryta atrakcja typu „dark ride”. Poruszamy się małym jeepem i naszym zadaniem jest strzelanie laserem do celu, aby zdobywać punkty.

29. Jungle Racers 

Karuzela na wodzie w postaci skuterów wodnych. Atrakcja dla dzieci od 100 cm.

30. Fire Brigade

Zabawa drużynowa w gaszenie pożaru. Najpierw trzeba dojechać wozem do miejsca pożaru, a potem pompować wodę (zadanie dla starszej osoby) i celować wężem w ogień (to mogą robić dzieci).

KINIGHTS’ KINGDOM

31. Vikings River Splash

Spływ obracającym się pontonem, który na koniec spada z 8-metrowego wodospadu. Atrakcja dla dzieci od 115 cm.

32. The Dragon 

Rollercoaster, który najpierw powoli przejeżdża przez zamek, a potem szybko przyspiesza na zewnątrz. Jaśkowi bardzo spodobała się ta atrakcja i powtarzał przejażdżki tym rollercoasterem w czasie Witka drzemki. Atrakcja dla dzieci od 100 cm.

Polar Land

33. Ice Pilots School 

Z tej atrakcji nie korzystaliśmy. Jasiek był jedynym chętnym, ale niestety, nie ma jeszcze 120 cm. Najpierw sami projektujemy, jakie ruchy ma wykonywać nasz wagonik, a potem coś na kształt ręki robota macha nami w różnych kierunkach.

34. Polar X-plorer 

Rollercoaster w arktycznym stylu. Wysokość atrakcji do 20 metrów, maksymalna prędkość do 65 km/h. Atrakcja dla dzieci od 120 cm.

35.Peunguin Bay

Miejsce, w którym dzieciaki mogą obejrzeć pingwiny.

LEGO® NINJAGO® World

36. Ninjago The Ride

Interaktywna przejażdżka, podczas której ćwiczymy spinjitzu (trzeba machać rękoma, aby zdobywać punkty).

37. Light’s Lazer Maze

Na tę atrakcję czekaliśmy najdłużej (co widać po Witka głupawce już na zdjęciu w kolejce) we wtorek. I w sumie była to jedna z najmniej ciekawych atrakcji. Jeżeli zobaczycie, że jest do niej kolejka – nie czekajcie. To nic innego jak laserowy labirynt, który trzeba przejść tak, aby nie dotknąć wiązki światła (można ustawić poziom trudności).

38. Jay’s Reaction Game

Test na refleks. Naszym zadaniem jest wciskanie przycisków, które się podświetlają.

39. Cole’s Climbing Wall

To po prostu ściana wspinaczkowa. Nie mam zdjęć, ponieważ dzieciaki wolały pójśc na inne atrakcje. Nie wiem też, czy nie była nieczynna, ponieważ nie widziałam, żeby ktokolwiek się po niej wspinał.

Legoland Billund w Danii – pokazy

Poza standardowymi atrakcjami, w Legolandzie w Billund, odbywają się również różne, ciekawe wydarzenia, pokazy. Jest scena, jest kino 4d (możecie wyjść z niego lekko mokrzy), są przedstawienia w różnych miejscach parku. Warto zapoznać się z rozpiskami wydarzeń, które możecie znaleźć w różnych miejscach parku (na mapce miejsca, w których odbywają się różne wydarzenia, oznaczone są cyframi w czerwonych kółkach – od 40 do 45). Warto znaleźć sobie taką rozpiskę zaraz po wejściu do parku (w weekendy i święta można zrobić sobie zdjęcie z różnymi żywymi figurkami lego w określonych godzinach – pewnie nie chcielibyście przegapić takiej atrakcji).

Restauracje w Legolandzie Billund w Danii

Jak wiecie, nocowaliśmy w Hotelu Legoland. Tam też mieliśmy śniadania. Legoland w okresie przedwakacyjnym czynny był do 18:00, więc kolację na spokojnie mogliśmy zjeść poza Legolandem. Musieliśmy zainteresować się jedynie obiadami (no i jakimiś lodami). Poza tym mieliśmy ze sobą butelki z wodą i sporo różnych przekąsek (wafelki ryżowe, chrupki, paluszki, krakersy).

Uwaga! W Danii nie kupujcie wody. Duńczycy mają bardzo czystą wodę w kranach i nie kupują wody butelkowanej (przez co jest ona bardzo droga – w niektórych miejscach mała butelka kosztowała 20 koron). Weźcie ze sobą bidony i nalewajcie sobie wodę z kranu. Nie dość, że sporo zaoszczędzicie, to będziecie pić jak miejscowi (żadna cebula :)).

W Legolandzie byliśmy dwa dni. Musiałam więc zaplanować tylko dwa obiady. Nie opiszę Wam wszystkich restauracji, ponieważ my korzystaliśmy tylko z dwóch. Na stronie Parkmania.pl znajdziecie świetne zestawienie wszystkich restauracji w Legolandzie – restauracje w Legolandzie Billund. Macie tam podane ceny (aktualne!), informacje o tym, jakie dania znajduja się w menu danej restauracji i dodatkowe porady. Wpadły mi w oko szczególnie dwie z nich – serwująca frytki w kształcie klocków oraz tradycyjna włoska (pizza albo spaghetti to zawsze taki pewniak, który dzieci wciągną bez kapryszenia).

Pierwszego dnia wybraliśmy się na frytki w kształcie klocków. Serwowane są one w fastfoodzie Captain Roger’s. Standardowy zestaw ryba z frytkami lub nuggetsy z frytkami kosztuje 89 koron. Żeby otrzymać zestaw z frytkami klockowymi, musimy do niego dopłacić 15 koron. Same frytki (nieklockowe) kosztują 32 korony. Dodam tylko, że standardowe frytki są znacznie lepsze w smaku niż te klockowe, ale być w Legolandzie i nie zjeść klockowych frytek? 🙂

Drugiego dnia wybraliśmy się na pizzę do restauracji Italian Pizza & Pasta. Mieści się ona niedaleko wejścia do Legolandu. Okazało się, że zamawiając pizzę, możemy też z korzystać z bufetu sałatkowego w cenie. Były w nim ciepłe bułeczki, paluszki grisini, pesto, aioli, tapenada. Okazało się, że wystarczył nam ten bufet i jedna pizza (było tak gorąco, że nikt z nas nie miał ochoty się opychać). Cały obiad wyszedł nam więc naprawdę niedrogo (pizza kosztuje od 100 do 115 koron). Myślę, że jest to najfajniejsza obiadowa opcja w Legoland Billund w Danii.

Jako że w Legolandzie byliśmy jeszcze poza sezonem, wiele budek z przekąskami było zamkniętych. Naprawdę musieliśmy się naszukać, żeby wreszcie znaleźć jakieś lody. Jedyna otwarta budka z lodami znajdowała się przy wejściu do Adventurelandu. I można tam było zjeść takie cuda.

Poza opisanymi atrakcjami w parku nie ma miejsca, w którymi będziecie się nudzić. Dzieciaki na każdym kroku mogą spotkać ciekawą postać z klocków lub po prostu duże pojemniki z klockami, którymi moga bawić się do woli.

Jeżeli zastanawiacie się, czy wyjazd do Legoland Billund w Danii to dobry pomysł, to się nie zastanawiajcie, tylko rezerwujcie bilety. Odnajdzie się tam każdy, w każdym wieku. I nawet takie osoby jak ja (nielubiące tłumów, zgiełku i generalnie introwertyczne) świetnie się tam odnajdą, a nawet poczują jak dziecko.

Przygotowuję jeszcze dla Was wideo ze wszystkimi atrakcjami (umieszczę je tutaj we wpisie), a tymczasem możecie podejrzeć nasze nagrania z telefonu na moim przypiętym instastories na instagramie – instagram matka wariatka.

---

Wpis powstał przy współpracy z parkiem rozrywki Legoland Billund w Danii.