Menu
inspiracje / moda

Gdybym miała córkę…

Nie, nie będą to pseudofilozoficzne wywody na temat „co by było, gdyby”…

Ot, po prostu niektóre marki odzieżowe wypuszczają takie perełki na sezon jesień/zima, że nie mogę się opanować i Wam ich nie pokazać. Może i którejś z Was przypadną do gustu.

Tak nosiłaby się moja córka.

Kukukid

10457882_1659088334316319_7988838751478560574_n

983769_1659956887562797_7743019875303965424_n

No sweet

fb70b8fea4a807b886ea79dbea206222 082c186c9ad4348a7d2bdb57739a04f1 abdd2324d38d46e73375cc97a1e41c17 10603456_340149359494107_2911175075981163388_n

mói

Moi-5-homep

Kids On The MoonDSC_1927_2-678x1024 DSC_1936-678x1024

Bobo Choses

rajstopy-tights-ao-stars pow_AW14051_x pow_AW14078_x pow_AW14140_x

Emil et Ida

10494578_615654648552927_6076880085775730764_n

Pola & Frank

sukienka-dress-amber-graphite-grafitowa

sukienka-dress-amber-graphite-grafitowa (1)

10517665_612243922223200_2197724323313121716_o 995064_612243928889866_3812389781277012854_n

Beau Loves

10576062_337629889736904_1211743463_nbeau-loves-aw14-lifestyle-2-WEB

10483376_692860940787985_1437612428_n

A i to nie wszystko. Czekam jeszcze m.in. na Nununu Baby i Loud Apparel.

Bardzo w moim klimacie.

O autorze

Cześć, jestem Wiola i jestem matką wariatką. Matką dwóch małych wariatów, autorką książki dla dzieci (od której dzieci nie uciekają), neurologopedą. Codziennie nadzoruję domowym cyrkiem, animuję rodzinną rzeczywistość, a w międzyczasie bloguję i próbuję się wyspać. Na blogu pokazuję, co warto kupić, gdzie warto wybrać się z dzieckiem (i bez dziecka). Czasem też trochę się wymądrzam. Rozgośćcie się. Kawy, herbaty, wina?

13 komentarzy

  • Przewijka
    22 sierpnia 2014 at 13:33

    Zakochałam się. Chcę córkę!!!

    Odpowiedz
    • Wiola
      22 sierpnia 2014 at 13:34

      To ja pierwsza, a potem odsprzedam Ci ubrania. Stoi? 😉

      Odpowiedz
      • Przewijka
        22 sierpnia 2014 at 13:55

        Okej! Może uda mi się do tego czasu znaleźć jakiegoś chłopa 😀

        Odpowiedz
  • Wiola
    21 sierpnia 2014 at 19:44

    Nie, nie znam. Zerknę.

    No racja, łatwiej jest wybrać coś z tych kolekcji, które rzuca są nam przed nos. Ale niestety – ciężko jest znaleźć coś niszowego i z pazurem. Choć przyznam, że nie zagłębiałam się zbytnio w te dziewczyńskie klimaty.

    Odpowiedz
    • chivas
      23 sierpnia 2014 at 12:49

      Jest jeszcze opcja trzecia – uszyć 🙂
      Nawet nie chcecie wiedzieć ile w rzeczywistości kosztują te drogie ciuchy od projektantów. I pieniędzy, i pracy.

      Odpowiedz
  • Dominika
    21 sierpnia 2014 at 19:31

    Mam dwie sztuki na stanie. Wielokrotnie zdarzyło mi się iść na zakupy dla siebie a wracałam z siatą ubrań dla Młodych.

    Odpowiedz
    • Wiola
      21 sierpnia 2014 at 19:46

      Matki są chyba na to skazane. A jakim ciosem będzie dla nas kiedyś, jak już wyrosną i nie będą chciały nosić tego, co my im wybierzemy… I snuj się teraz matko po sklepach i szukaj czegoś naprawdę dla siebie. Przerażające. 🙂

      Odpowiedz
  • www.liliija.blogspot.com
    21 sierpnia 2014 at 18:24

    czyli tak jak wszystkie córki blogerek:)

    Odpowiedz
    • Wiola
      21 sierpnia 2014 at 19:14

      Tak? Ja jeszcze nie trafiłam na bloga dziewczynki, która miałaby taki niegrzeczny, nieco lumpiarski styl. 🙂

      Odpowiedz
  • Kaś Nerc
    21 sierpnia 2014 at 16:47

    Ja to bym chciala,zeby byly tez wersje dorosle tych ubran. Oprocz P&F bo wiem,ze oni akurat maja…Nie dlatego,zebym syna chciala ubierac tak samo (chociaz moze czasem) 🙂 po prostu te ubrania dla dzieciakow sa ciekawsze, z dystansem:) … chodz na koniec wybieram szary, czarny i ew. bialy to raz bym mogla zaszalec-byloby warto:)…

    Odpowiedz
    • Kaś Nerc
      21 sierpnia 2014 at 20:34

      Choc:)

      Odpowiedz
  • Beata Kurgan-Bujdasz
    21 sierpnia 2014 at 15:26

    czasem ubolewam, że nie mam córki – ale wiem, że wtedy groziło by mi bankructwo.

    Odpowiedz
  • Malwina
    21 sierpnia 2014 at 15:19

    oczywistym że lubie to 🙂

    Odpowiedz

Napisz odpowiedź