Wieża Giedymina to baszta zachodnia Zamku Górnego w Wilnie. Wzniesiono ją na górze Giedymina w 1409 roku za panowania księcia Witolda.
Obecnie góra otoczona jest siatką i standardowe wejście jest zamknięte. Gdy kręciliśmy się w kółko, szukając wejścia, zagadał do nas starszy pan Litwin mówiący piękną polszczyzną. Pokierował nas do wejścia od drugiej strony. Nie wiem, które z wejść jest główne i czynne w sezonie. Od strony muzeum narodowego można wjechać na górę wyciągiem. Podczas naszej wizyty był on nieczynny. Wejście jest dosyć strome, kamieniste. Wgramolenie na górę wózka (Witek zasypiał) podczas mocnego wiatru było nie lada wyzwaniem. Grzesiek i Mutsy Nexo spisali się jednak na medal.
Wejście na samą górę jest bezpłatne. Płaci się za wejście na wieżę. Dorośli płacą 5 euro, dzieci 2,5.
W wieży znajduje się muzeum. Można w nim zobaczyć m.in. schemat bitwy pod Grunwaldem, krzyżackie sztandary i popiersie księcia Witolda. A także armaty i kule armatnie, hełmy, kolczugi, zbroje i miecze. Znajdują się w nim również makiety wileńskich zamków.
Na najwyższym piętrze mieści się taras obserwacyjny, z którego można podziwiać panoramę miasta
Więcej na temat wieży znajdziecie tutaj – strona muzeum narodowego
Brak komentarzy