Pytaliście, prosiliście, więc się doczekaliście.
Zwierzątka
Myślałam, że to będzie taki trochę wyższy poziom dla książeczek kontrastowych. Czarno-białe zwierzątka, ślady zwierząt. No ale sama nie wiem. Nie jest to raczej książka dla najmłodszych. Obrazki nie są zbyt czytelne dla maluchów. Witek nie lubi.
Do kupienia tutaj – Zwierzątka
Stary niedźwiedź
Na pewno każdy z Was zna piosenkę o starym niedźwiedziu. W tej kartonowej książeczce możecie znaleźć jej słowa i całkiem przyjemne ilustracje. Chyba każde dziecko lubi tę piosenkę. Podczas jej śpiewania fajnie można modulować głos, przez maluch słucha ją z jeszcze większą uwagą. Jeżeli Wasze dzieci nie lubią, jak im się czyta, jest szansa, że polubią książki, gdy mu je zaśpiewacie.
Do kupienia tutaj – Stary niedźwiedź
Koala nie pozwala
Kto od razu po zdjęciu tytułowym rozpoznał ilustracje Emilii Dziubak? Tak, to ona ilustrowała Koalę. I jak zwykle jest pięknie. To chyba najlepiej przedstawione informacje na temat jednego gatunku zwierząt, jakie kiedykolwiek widziałam. Rymowane opisy, na jednej rozkładówce jedno zdanie i ilustracja (przecudowna), twarda, solidna oprawa. Bierzcie.
Do kupienia tutaj – Koala nie pozwala
George jest ciekawski
George jest ciekawską małpą, znaną na całym świecie już od 70 lat. George łobuzuje, wszystko go interesuje, ale nie zawsze jest wesoły, bywa również smutny. Jak każde dziecko. I wydaje mi się, że każde dziecko polubi tę pozycję.
Do kupienia tutaj – George jest ciekawski
Dzieci to koszmarne zwierzątka domowe
Znacie książkę „Głupiutki piesek”? Gdy Jaśko miał 1,5 roku, była jedną z jego ulubionych pozycji. „Dzieci to koszmarne zwierzątka domowe” ma bardzo podobną fabułę. Mała niedźwiadka (?) znajduje jeszcze mniejszego chłopca. Bierze go za słodkie zwierzątko i postanawia się nim zaopiekować. Okazuje się, że to nie jest takie proste. Mały chłopiec rozrabia, nie słucha się jej, a nawet nie chce korzystać z kuwety. Bardzo fajna, prosta, a zarazem przewrotna historia z całkiem miłymi dla oka ilustracjami.
Do kupienia tutaj – Dzieci to koszmarne zwierzątka domowe
Opowiedz mi… Co jest pod ziemią
Jaśko od jakiegoś czasu jest ogromnym fanem „Pod Ziemią/Pod wodą”. „Opowiedz mi… Co jest pod ziemią” to taka okrojona, kartonowa wersja dla maluchów. Mamy tu i różne korzenie, rury, kopalnie. Przy każdej ilustracji znajduje się krótki podpis oraz pytanie do malucha. Fajna, edukacyjna (i całkiem ładna) rzecz dla najmłodszych. Z tej samej serii znajdziecie też „Co jest pod wodą”, „Co jest w powietrzu” oraz „Co jest na ziemi”.
Do kupienia tutaj – Co jest pod ziemią
Niemapa
Perełka wydawnicza. Pięknie zilustrowane (przez Joasię i Maćka z Ładne Halo) przewodniki po (póki co) Wrocławiu, Łodzi i Rzeszowie. Nie wiem, jak je opisać, żeby ich nie przegadać. Może po prostu zobaczcie zdjęcia. Jeżeli choć trochę znacie Wrocław, Łódź czy Rzeszów, będziecie zachwyceni. Jeżeli ich nie znacie, na pewno zapragniecie poznać. Być może niedługo będę miała kilka egzemplarzy do rozdania dla Was. To będzie raczej szybkie rozdanie na FB, więc trzymajcie rękę na pulsie.
Niemapę i gadżety niemapowe możecie kupić online np. tutaj – Niemapa
13 komentarzy
Monika
7 czerwca 2016 at 23:30Cześć Mamo MamoWariatko, szukam jakiś serii książeczek z sytuacjami z zycia: nie chce ubrać, nie mogę zasnąć, jestem bardzo szczesliwy itd. wiem że jest Basia, Kicia Kocia, Mądra Mysz, czy coś jeszcze? Mój Antos ma 20 miesięcy, polecisz mi cos?
Monika,
Pozdrawiam serdecznie.
Wiola
26 maja 2016 at 19:42O tak, moi dwaj faworyci. 🙂
Marta Kujawa
31 maja 2016 at 08:00Ostatnio wpadlo mi w rece takie piekne wydanie – strony alla plocienne i zabawny tekst w srodku. Przejrzalam wszystkie Twoje wpisy dla malucha i starszaka i nie znalazlam tego;)
http://nk.com.pl/ja-bobik-czyli-prawdziwa-historia-o-kocie-ktory-myslal-ze-jest-krolem/1989/ksiazka.html#.V00npOowjMI
Wiola
31 maja 2016 at 17:05A widzisz, wielokrotnie widziałam tę okładkę, ale nigdy nie widziałam środka. Teraz wygooglowałam i wygląda ciekawie. Biorę. 🙂
Monika Skrzypek
20 maja 2016 at 06:58„Stary niedźwiedź” świetny! Mamy w domu stare, już mocno sfatygowane „Jadą, jadą misie” (po szacie graficznej widzę, że ta sama seria), które obok wierszyków Brzechwy były ulubioną książeczką moich synów. Fajnie było zobaczyć, jak najstarszy (11 lat) wyciąga tę książeczkę i czyta/ śpiewa najmłodszej (1,5 miesiąca)
Fajny wpis, dziękuję 🙂
Wiola
26 maja 2016 at 19:42Dzięki. Lecę szukać innych części serii.
pat
19 maja 2016 at 09:45Jestem oddana fanka Emilii Dziubak 🙂 ksiazke kupie na pewno!! I ta o czlowieczym zwierzatku domowym tez 🙂
Wiola
26 maja 2016 at 19:43O tak, te dwie i niemapy to takie perełki w tym zestawieniu.
Ola Wilczek
19 maja 2016 at 08:07Podoba mi się książka o koali – na pewno kupię. Na pozostałe jeszcze mój szkrab jest chyba za mały.
Wiola
26 maja 2016 at 19:43A George?
Ola Wilczek
7 czerwca 2016 at 08:32Przyznam, że nie przypadły mi do gustu ilustracje.
Justyna | LegalnaMama.pl
19 maja 2016 at 07:40Co jest pod ziemia – zapowiada sie ciekawie ta seria
Wiola
26 maja 2016 at 19:43Też chyba dokupię pozostałe części. Ale to za jakiś czas. Póki co moje dziecię nie chce siedzieć na tyłku ani pół minuty.