Jakie macie sposoby na przetrwanie jesiennych wieczorów? My często wyciągamy gry, puzzle, układanki. Z każdym miesiącem nasza kolekcja się powiększa. Czasem pytacie, od jakiego wieku zachęcać dzieci do grania w gry. Prawdę mówiąc gry i układanki można podsuwać maluchowi już od drugiego roku życia. Na rynku pojawiają się coraz to piękniejsze, edukacyjne produkty. Marką, na którą szczególnie powinniście zwrócić uwagę są nasze polskie Wspomagajki.
Wspomagajki to zestawy edukacyjnych, pięknie ilustrowanych układanek i gier wykonanych z niesamowicie grubego kartonu (mamy w domu mnóstwo kartonowych układanek, gier i puzzli i chyba jeszcze nigdy nie mieliśmy nic, co byłoby wykonane z tak solidnego kartonu). Dzięki nim dzieciaki bawiąc się, uczą się nowych umiejętności i odkrywają świat (samodzielnie lub z rodzicem). Wspomagajki nie tylko dbają o rozwój malucha, ale wspierają również relacje dziecko-rodzic.
W tej chwili w ofercie Wspomagajek dostępne są cztery produkty. Wszystkie przeznaczone są dzieci w wieku 2-4 lata. Te widełki wiekowe śmiało jednak można rozciągać w obie strony, ponieważ wszystkie ich układanki i gry dają możliwość stopniowania trudności, wymyślania innych scenariuszy zabawy. Wspomagajki zapakowane są w piękne pudełka, które idealnie nadadzą się na prezent.
Wszystkie ich produkty możecie zobaczyć tutaj – Wspomagajki
1, 2, 3! Układam. Moi mali przyjaciele
To nowość w ofercie Wspomagajek. Zestaw składa się z 9 układanek o różnym stopniu trudności (4 elementowe, 6 elementowe i 9 elementowe). Idealna dla małych miłośników zwierzątek. Ilustracje przedstawiają zwierzęta – m.in. psa, kota, rybę, ptaszka, rybkę oraz dzieci. A to wszystko w pięknych, pastelowych barwach.
Dlaczego układanki nie mają kształtu puzzli? Układanki działają inaczej niż puzzle – przez to, że obrazek jest podzielony na równe części (kwadraty), dziecko dopasowuje elementy jedynie na podstawie analizy szczegółów ilustracji.
Układanie jest świetnym treningiem cierpliwości, koncentracji uwagi i wytrwałości. Uczy dzieci szukania rozwiązań, logicznego myślenia, dostrzegania detali oraz wnioskowania. Poza tym układanie wspiera motorykę małą i analizę wzrokową.
Do kupienia tutaj – 1, 2, 3! Układam. Moi mali przyjaciele
1, 2, 3! Układam. Zwierzęta w lesie
Tutaj mamy ten sam schemat – zestaw równieżskłada się z 9 układanek o różnym stopniu trudności. Różnią się jednak ilustracjami, kolorystyką i tematyką.
Znajdziecie tu 3 układanki 4-elementowe, 3 układanki 6-elementowe oraz 3 układanki 9-elementowe. Na wszystkich znajdują się pięknie ilustrowane zwierzątka leśne.Mamy tutaj: dzika, wiewiórkę, bobra, lisa, niedźwiedzie, sarnę, jeża, sowę oraz łosia.
Do kupienia tutaj – 1, 2, 3! Układam. Zwierzęta w lesie
1, 2, 3! Pamiętam. Pory roku
To mój ulubiony zestaw. Daje on bowiem mnóstwo możliwości zabawy. Składa się z 48 elementów (zawiera 24 podwójne unikalne ilustracje z symbolami poszczególnych pór roku). W instrukcji znajdziecie trzy różne gry, których poziom trudności sami możemy stopniować. Karty możemy wykorzystać do takich zabaw jak: memory (poszukiwanie dwóch takich samych obrazków), kategoryzowanie (podział kart ze względu na pory roku) oraz układanki lewopółkulowe (dziecko odtwarza wzór stworzony przez nas). Dzięki kartom maluch ćwiczy pamięć, koncentrację, logiczne myślenie, poszerza zasób słownictwa oraz trenuje koordynację wzrokowo-ruchową.
Zasady gier zostały opracowane we współpracy z psychologiem dziecięcym Ewą Sękowską – Molgą.
Do kupienia tutaj – 1, 2, 3! Pamiętam. Pory roku
1, 2, 3! Szukam
Znacie gry działające na zasadzie lotto? Moje dzieci je uwielbiają. W ten sposób właśnie działa gra „1, 2, 3! Szukam”. Zadaniem graczy jest odszukanie na planszach tych samych elementów, które znajdują się na żetonach. Gra składa się z 6 plansz (na każdej z nich zilutrowano inne otoczenie – w mieście, na wsi, w przedszkolu, na basenie, na pikniku, na meczu), 36 żetonów przedstawiających elementy, które znajdują się na planszach (po 6 na jedną planszę) i z instrukcji.
W instrukcji znajdują się dwa warianty gry. Dzięki temu możemy stopniować trudność rozgrywki (w zależności od możliwości dziecka).
W pierwszej opcji to gracze sami wybierają planszę i żetony z ilustracjami, które pasują do wybranej planszy. Zwycięża ten gracz, który odnajdzie wszystkie elementy ze swojej planszy jako pierwszy. W trudniejszym wariancie gracze wybierają co najmniej dwie plansze na gracza, a następnie losują żetony. Próbują elementy z żetonu odnaleźć na swoich planszach. W tej wersjiu wygrywa osoba, która odpowiednio dopasuje jak najwięcej żetonów w jak najkrótszym czasie. Tu jednak również nie trzeba ograniczac się do tych dwóch wariantów – w grę można grać na naprawdę wiele różnych sposobów, dostosowując poziom rozgrywki do umiejętności dzieci.
Gra uczy szybkości reakcji, interpretowania obrazów oraz pobudza wyobraźnię przestrzenną. Poza tym „1, 2, 3! Szukam” wspiera naukę nowego słownictwa, uczy logicznego myślenia i kojarzenia faktów. Gra sprawdzi się również jako trening tworzenia narracji i umiejętności opowiadania przez starsze dzieci.
Do kupienia tutaj – 1, 2, 3! Szukam
5 komentarzy
Aga
22 listopada 2020 at 12:21Gdzie mogę kupić 123 ukladam? Poproszę o link
Wiola Wołoszyn
22 listopada 2020 at 18:45Wszystkie są od Wspomagajek. Linki są we wpisie.
Martyna
20 listopada 2020 at 11:21Ale cudowne! Gruby karton to jedno, ale te układanki są tak piękne, ze aż z przyjemnością się na nie patrzy <3
Marta
20 listopada 2020 at 09:14Z jakiej firmy jest ten przybornik na mazaki?
Wiola Wołoszyn
20 listopada 2020 at 10:50Drewniany świat dziecka. Znajdziesz na FB.