Menu
Dania / Podróże

Dania – atrakcje dla maluchów i nie tylko. cz. 2

Zabierałam Was już na spacer po Aarhus (TUTAJ), pokazywałam też dwa fajne miejsca w Danii (TUTAJ), w które można wyskoczyć całą rodziną. Dziś kolejna porcja miejsc godnych polecenia. Wróćmy jednak jeszcze na chwilę do Aarhus.

Den Gamle By

Chcecie przenieść się do czasów młodego Christiana Andersena? W Aarhus to możliwe. Koniecznie odwiedźcie Den Gamle By. W informatorze o tym urokliwym miejscu można przeczytać, że jest on miejskim skansenem prezentującym rozwój duńskiego budownictwa od czasów renesansu. Jednak atrakcje w tym miejscu nie ograniczają się do strefy architektury. Tam naprawdę można poczuć się jak w czasach naszych prapradziadów – zajrzeć do ich mieszkań, sklepów, posmakować potraw przyrządzanych według tradycyjnej receptury, wszystkiego dotknąć, we wszystkim uczestniczyć.

Zaraz obok skansenu znajduje się bardzo ładny park – Stenpartiet.

Wybaczcie, że nie mam bardziej profesjonalnych zdjęć, oddających urok tego miejsca, ale byliśmy tam ponad rok temu i zupełnie nie myślałam wtedy jeszcze o tym, że kiedyś założę bloga, gdzie będę Wam polecała miejsca godne zobaczenia. Możecie za to zajrzeć do naszego rodzinnego albumu.

Ceny? Są bardzo zróżnicowane w zależności od terminu. Nie będę ich wszystkich przepisywać. Odsyłam do strony – Den Gamle By.

DSC_7230 by Wioleta Wołoszyn.

DSC_7188 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7196 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7200 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7203 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7207 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7213 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7215 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7220 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7224 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7235 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7237 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7238 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7248 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7249 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7250 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7254 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7255 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7256 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7259 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7260 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7274 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7275 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7277 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7286 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7288 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7290 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7296 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7299 by Wioleta Wołoszyn.

Legoland

Tego miejsca chyba nikomu nie muszę przedstawiać i informować, że klocki Lego pochodzą w Danii, że to ich dobro narodowe. To punkt programu, który trzeba zaliczyć, zwiedzając Jutlandię. „LEg GOdt“ w języku duńskim oznacza „Baw się dobrze“. Duński Legoland znajduje się w mieście Billund i jest największym na świecie tego typu parkiem. Poza licznymi minaturami autentycznych budynków, znajduje się tam mini oceanarium, kolejki górskie, karuzele, hotel, restauacje. I choć Jaśko był tam z nami jako ośmiomiesięczny maluch, śmiało mogę powiedzieć, że jeden dzień to zdecydowanie za mało, żeby się nacieszyć się wszystkimi atrakcjami Legolandu.

Więcej informacji i dokładne ceny znajdziecie tutaj – Legoland Billund.

DSC_7401 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7407 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7408 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7424 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7426 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7428 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7430 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7432 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7434 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7440 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7446 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7451 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7452 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7453 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7455 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7456 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7459 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7463 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7466 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7473 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7479 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7494 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7495 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7497 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7500 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7505 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7512 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7514 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7517 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7520 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7523 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7525 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7530 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7547 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7548 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7557 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7561 by Wioleta Wołoszyn. DSC_7573 by Wioleta Wołoszyn.

Djurs Sommerland

Djurs Sommerland to duński park rozrywki z licznymi (ponad 60) atrakcjami i największym w kraju roller coasterem (został on wybrany jako piąty najlepszy roller coaster na świecie). Cały park podzielony jest na siedem tematycznych części. Bardzo ucieszyło nas to, że pomyślano o atrakcjach dla najmłodszych i stworzono krainę Lilleputland, gdzie nasz niespełna dwulatek mógł się wyszaleć na karuzelach, trampolinach, zjeżdżalniach i przejechać na swoim pierwszym w życiu roller coasterze.

Jak sama nazwa wskazuje – park czynny jest latem – od połowy maja do połowy września. Warto wstrzelić się w te miesiące planując wypad do Danii.

Więcej informacji i ceny biletów znajdziecie tutaj – Djurs Sommerland.

DSC_8733 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8731 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8734 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8736_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8738 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8752_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8755 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8757 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8758_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8760 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8768 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8781 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8785_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8794 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8795 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8810 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8818_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8821_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8823_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8837_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8839_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8840_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8842_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8843 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8844_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8845 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8847_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8850_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8853 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8854_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8855_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8856_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8859_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8862_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8863_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8864_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8866_DxO by Wioleta Wołoszyn. DSC_8871 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8877 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8878 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8879 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8880 by Wioleta Wołoszyn. DSC_8881 by Wioleta Wołoszyn.

O autorze

Cześć, jestem Wiola i jestem matką wariatką. Matką dwóch małych wariatów, autorką książki dla dzieci (od której dzieci nie uciekają), neurologopedą. Codziennie nadzoruję domowym cyrkiem, animuję rodzinną rzeczywistość, a w międzyczasie bloguję i próbuję się wyspać. Na blogu pokazuję, co warto kupić, gdzie warto wybrać się z dzieckiem (i bez dziecka). Czasem też trochę się wymądrzam. Rozgośćcie się. Kawy, herbaty, wina?

2 komentarze

    Napisz odpowiedź