Menu
gadżety / matka

Boxy subskrybcyjne dla rodziców i dzieci. IN DA BOX – BiznesMamy #13

Na pewno kojarzycie boxy subskrybcyjne. Na rynku znajdziecie wiele kosmetycznych, spożywczych (mieszanych, słodyczowych, czekoladowych, herbacianych, z żywnością dla diabetyków itp.), a nawet związanych z hobby (np. wędkarskich, ogrodniczych, dla psiarzy, kociarzy itp.). Na czym polega subskrypcja takich boksów? Co miesiąc dostarczane jest do Was pudełko z produktami z danej kategorii. Produkty te otrzymujecie w niższej cenie niż jakbyście musieli kupić je osobno. Poza tym każdy boks jest swego rodzaju niespodzianką. Nigdy nie wiemy, co się w nim znajdzie. W każdym miesiącu otrzymujemy coś innego.

W ramach mojego projektu #biznesmamy chciałabym Wam pokazać genialne boksy dla rodziców i dzieci IN DA BOX. Markę IN DA BOX prowadzą dwie mamy – Agata i Natalia, ze Śląska (z tym, że jedna z Górnego a druga z Dolnego). Jak same o sobie piszą – „różnią się chyba na każdej płaszczyźnie, prócz jednej – kochają piękne i praktyczne przedmioty. Z tej fascynacji powstał IN DA BOX, bo chcą sprawić Wam trochę przyjemności”.

Pomysł na IN DA BOX zrodził się w ich głowach, kiedy były na urlopach macierzyńskich (mają maluchy w tym samym wieku). Wertowały czeluści Internetu w poszukiwaniu porządnych, pięknych i praktycznych przedmiotów dla ich maluszków i dla nich. Przerażał je (i nadal przeraża) zalew plastiku z Chin w najbrzydszych możliwych kolorach.

Okazało się jednak, że wystarczy trochę poszukać (czasem dużo poszukać) i można znaleźć piękne, tworzone w Polsce przedmioty. Kochamy niezależne polskie marki i chcemy im kibicować, dlatego tylko takie rzeczy trafiają do naszych boxów!

Mamy zajmujące się dziećmi w domu dobrze wiedzą, jak małe rzeczy potrafią sprawiać przyjemności. Jak wypita ciepła herbata może poprawić humor. Dziewczyny piszą: Chciałyśmy żeby nasze boxy, dostarczane co miesiąc wprost do mam sprawiały im po prostu radość. Żeby otwieranie i użytkowanie było przyjemnością, takim rozświetlaczem codzienności. I chyba nam się to udało Dostajemy przemiłe wiadomości od naszych klientek, wiele z nich zamawia u nas boxy kilkukrotnie, co jest dla nas przemiłe!

Zobaczcie, jak wyglądały boxy w poprzednich miesiącach.

11 by .

lipiec

Image-1.png by .

sierpień

Image-2.png by .

wrzesień

Image-3.png by .

październik

A w listopadowym boxie znalazłam takie  cudowności. Dla malucha książeczka z kontrastowymi obrazkami „Popatrz w niebo”, kolorowanka ze świetnymi ilustracjami zamkniętymi w ciekawym opakowaniu (doskonałym na prezent), a dla mamy konfitura wiśniowa korzenna i dwie maseczki Chic Chiq.

Indabox_01 by . Indabox_03 by . Indabox_02 by .

Indabox_04 by . Indabox_05 by . Indabox_06 by . Indabox_07 by . Indabox_08 by . Indabox_09 by . Indabox_10 by . Indabox_11 by . Indabox_12 by . Indabox_13 by .

Mama Ma Moc!

W ramach rozwijania projektu IN DA BOX, dziewczyny stworzyły we współpracy ze znakomitą ilustratorką, Agatą Królak (jej ilustracje na pewno kojarzycie z książek „Rożnimisie” i „Robimisie”), karty afirmacyjne dla mam – Mama Ma Moc! To taka pozytywna energia w pigułce – codzienne możesz wylosować jedną z kart, gdzie znajdzie się pięknie zilustrowane hasło dodające mocy, tak bardzo mamom potrzebnej. To idealny pomysł na prezent dla każdej mamy. Karty są do kupienia również na stronie internetowej IN DA BOX – karty dla Mam.

Indabox_Biznesmamy05 by .

IN DA BOX za chwilę obchodzi swoje pierwsze urodziny, z tej okazji będzie trochę zmian. Chcemy zmienić nieco formułę boxów startowych oraz okazyjnych – tworzonych na specjalne okazje – szczegóły pojawią się, po Nowym Roku. Ruszyła też sprzedaż boxów świątecznych – świetnego prezentu dla siebie lub znajomej mamy – box świąteczny

O autorze

Cześć, jestem Wiola i jestem matką wariatką. Matką dwóch małych wariatów, autorką książki dla dzieci (od której dzieci nie uciekają), neurologopedą. Codziennie nadzoruję domowym cyrkiem, animuję rodzinną rzeczywistość, a w międzyczasie bloguję i próbuję się wyspać. Na blogu pokazuję, co warto kupić, gdzie warto wybrać się z dzieckiem (i bez dziecka). Czasem też trochę się wymądrzam. Rozgośćcie się. Kawy, herbaty, wina?

Brak komentarzy

    Napisz odpowiedź