Kolejna część #na lenia. Czyli bierzcie kawę/herbatę/szampana i chodźcie tu do mnie.
World Press Photo
Tego nie można pominąć,l to trzeba zobaczyć. Nagrodzone zdjęcia z tegorocznego World Press Photo.
10 pamiętnych filmów na 10-lecie Youtube’a
Czyli czym zachwycał się świat youtube’a w ciągu ostatniej dekady.
Ideał kobiecego piękna
Jak zmieniał się kanon piękna kobiecego ciała na przestrzeni wieków.
Co na śniadanie jedzą dzieci z różnych zakątków świata?
Amerykańskie dzieci próbują tradycyjnych śniadań jedzonych przez dzieci z innych krajów.
Szpital dziecięcy w Londynie
Zobaczcie, jak może wyglądać szpital. A może – jak powinien wyglądać szpital.
Trzylatka jako stylistka swojej mamy
Zobaczcie wyniki eksperymentu przeprowadzonego przez pewną mamę, która pozwoliła swojej córce wybierać dla niej ubrania.
Na Facebooku ruszył też projekt badawczy dla mam dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, którego głównym celem jest świetna zabawa dla dzieciaków przy kompletowaniu maminej garderoby. Zapraszam do przyłączenia się do akcji Project Baby Runway
Wojny matek
Czy to zawsze tak wyglądało? Czy to się kiedyś skończy?
https://www.youtube.com/watch?v=Me9yrREXOj4
Czytający panowie na Instagramie
Macie konto na Instagramie? To zerknijcie na ten profil. Mam nadzieję, że żadna moja czytelniczka nie przejdzie obok niego obojętnie.
Muminkowa kolekcja ubrań
Część z nich zdecydowanie bym nosiła. I spójrzcie na fińskie (?) krajobrazy. <3
I na koniec małe przesłanie dla pań. Wyskakujcie z piżam.
2 komentarze
pat
15 lutego 2015 at 21:12Książka w rękach faceta daje taki sam efekt jak gitara!! I kto by pomyślał!! 😉 Muminkowa kolekcja/ tak, to fińskie krajobrazy, trochę jak na Mazurach tylko więcej kamieni. Blechhh… Buziaki!
ewa
15 lutego 2015 at 12:06Świetne linki na niedzielnego lenia
Wiolu, kolekcja muminkowa jest super-słodka i ta fryzura modelki – przecudna. Czesałabym się tak, gdybym tylko miała włosy do pasa
no
a link do czytających w metrze.. no cóż mogę napisać.. Tylko tyle, że
dziękuję Tobie bardzo, już nie chcę jeść ciastek, bo się na ciacha
napatrzyłam i nasyciłam 😉