Dostałam list. Od św. Mikołaja.
I choć niedługo stuknie mi trzydziestka, znów poczułam się jak mała dziewczynka.
Widzicie? Napisał do mnie prawdziwy Mikołaj. Tak, tak, prawdziwy. Bo skąd miałby wiedzieć, że właśnie bawimy się Peppą? Skąd miałby wiedzieć, że dwóch najważniejszych facetów w moim życiu Grzesiek i Jasiek? Oczywiście, że musi być prawdziwy.
Do Was lub Waszych dzieci również może napisać sam Święty!
Fundacja Dzieci Niczyje ruszyła z cudowną akcją, dzięki której nie tylko zatrzymacie Wasze maluchy w świecie fantazji, ale również możecie pomóc krzywdzonym dzieciom, którymi zajmuje się fundacja. FDN wspiera dzieci i ich rodziny poprzez niesienie bezpośredniej pomocy w sytuacjach krzywdzenia oraz poprzez szeroko rozumianą profilaktykę — edukację i kampanie społeczne. A dokładniej?
- Uczy dorosłych, jak traktować dzieci, żeby ich nie krzywdzić
- Pokazuje im, jak reagować, gdy podejrzewają, że dziecku dzieje się krzywda
- Uczy dzieci, jak mogą uniknąć przemocy i wykorzystywania
- Oferuje krzywdzonym dzieciom i ich opiekunom pomoc psychologiczną i prawną
- Wpływa na polskie prawo, by jak najlepiej chroniło interes dziecka
Wysyłając list przekazujesz darowiznę na fundację oraz sprawiasz ogromną niespodziankę komuś, kogo kochasz. Genialna akcja win-win. Każdy wygrywa.
No dobrze, ale jak się do tego zabrać?
Wystarczy, że wejdziecie na stronę listodmikolaja.fdn.pl a potem już na pewno sobie poradzicie (strona jest bardzo intucyjna – na pewno się na niej nie zgubicie).
Martwisz się, że nie poradzisz sobie z „podrobieniem” listu od tak ważnej osoby? Bez obaw. Na stronie fundacji znajdziecie gotowy formularz, który wystarczy wypełnić, a list wygeneruje się sam.
Wasze dzieci przestają wierzyć w św. Mikołaja? Pozwólcie im jeszcze na chwilę pobyć dzieckiem. Wyślijcie list od św. Mikołaja.
Mój bratanek niedawno nauczył się czytać. Już niedługo sam św. Mikołaj go za to pochwali. Już nie mogę się doczekać!
4 komentarze
Ven Derek
5 listopada 2017 at 11:35Herzlich willkommen.
Mein Name ist Susan und ich habe noch sechs Jahre in przedczokla.
Łaznów ist so ein ruhiges Dorf in der Nähe von Lodz. Ich schreibe Ihnen,
weil ich eine sehr heiße Anfrage habe.
Das
Weihnachtsfest und der Weihnachtsmann nähern sich. In diesem Jahr ist
uns eine schreckliche Tragödie passiert, nämlich, mein Vater ist auf
Sepa krank geworden und jetzt kann er keinen Job bekommen, weil er
besser wird. Übergeben Sie den vierten Monat und er verbessert nicht im Gegenteil Komplikationen weiterhin Sie wissen zu lassen. Dad nimmt Medikamente und ist krank im Haus sitzend ist etwas dabei, Mom zu helfen, weil sie arbeitet.
Ich habe auch eine Schwester elf Natalka, die in Łaznowie zur Grundschule der sechsten Klasse geht.
Ich schreibe dir, weil ich weiß, dass du ein gutes Herz hast. Er
schreibt, weil ich dich fragen will, wie der Heilige Nikolaus Blöcke
Błocki Du weißt, wie groß die Mädchen sind, weil wir gerne mit Tata
bauen. Mein Traum ist auch der Play-Doh Dentist.
Ich sende an Fremde, die ich den Weihnachtsmann nenne, kann mir dieses Jahr jemand geben, wovon ich träume.
Bis
jetzt haben wir nichts verpasst, denn Papa arbeitete hart im Zementwerk
und in der Carol, aber das elende Schicksal verknotete den Süden. Jetzt habe ich Angst, dass ich keine Geschenke bekommen werde,
weil nur Mama und Papa ein Medikament haben, das zur Behandlung bestimmt
ist und was Leben sein wird.
Ich
bin mir nicht sicher, ob ich meine Eltern dieses Jahr um einen Stern
bitten darf. Ich weiß, dass die Herzlichkeit der Familie und die
liebenden Eltern wichtiger sind als Geschenke. Diese Jungs unterstützen Mich und Schwester, sie lieben uns sehr und
schreien uns fast nie an, wenn wir nicht etwas rüsten oder verderben.
Tatus
sagt, dass es gesund sein wird und die letzte Operation an der
Wirbelsäule enden wird, so dass er normal laufen und funktionieren kann,
er wird die Arbeit aufnehmen und wird ruhig bleiben und Ängste, Sorgen
und Ängste werden verschwinden. Jeden Abend bevor du einschläfst, bitte Gott um Dad’s Gesundheit und das kann helfen. Weil er ein gebildeter und einfallsreicher Mann ist und sicherlich den harten Kampf gegen die Krankheit gewinnen wird.
Höre mich Zuzia Staszek
Łaznów 60
97-221 Rokiciny Köln.
kawfka .
7 grudnia 2014 at 21:05SUPER!!
Jaga B.
7 grudnia 2014 at 20:33To jest świetny pomysł. Jako dziecko też dostałam list od Mikołaja – już wtedy można było coś takiego zamówić:-) nie wiem skąd rodzice się o tym dowiedzieli. Co prawda każdy list wyglądał tak samo, nie był spersonalizowany i w dodatku napisany po angielsku ale frajda była niesamowita, mimo że nie byłam już taka mała to w jakiś magiczny sposób wierzyłam że to NAPRAWDĘ napisał Mikołaj – ten z Rovaniemi – adres na stemplu pocztowym przecież się zgadzał 🙂
pat
9 grudnia 2014 at 21:39U Mikolaja z Rovaniemi tez mozna zamowic listy i to w kilku jezykach. Trzeba jednak to zrobic najpozniej w listopadzie. Koszt 3 lata temu okolo 15e, teraz nie wiem. No ale wtedy nie pomaga sie polskiej fundacji tylko nakreca biznes:)