Menu
Podróże / Polska

Santa Monica – świetny hotel dla rodzin z dziećmi na Mazurach + NIESPODZIANKA

Przed naszym wyjazdem na Mazury, pisałam Wam o tym, że zatrzymamy się w hotelu Santa Monica. Miałam też wtedy dla Was zniżkę na pobyt. Wiem, że korzystaliście z tej zniżki i byliście bardzo zadowoleni z pobytu. W dniu naszego przyjazdu zaczepiła mnie też jedna z Was, mówiąc, że jest z naszego polecenia i że bardzo jej się podoba. Ogromnie mnie to cieszy! Na końcu tego wpisu znajdziecie kolejną niespodziankę – 10% zniżki na pobyt w hotelu na wszystkie terminy do końca roku.

Myślę, że to doskonały termin. My zawsze lubimy wyskoczyć gdzieś z dzieciakami przed samym zakończeniem wakacji. Dzieci dłużej mają naładowane baterie, a i pogoda zazwyczaj bywa trafiona.

Zapraszam Was zatem do poznania hotelu Santa Monica – hotelu, który bardzo miło nas zaskoczył, a mój przedszkolak już pierwszego dnia powiedział, że czuje się w nim jak w domu.

DSC_4725 by .

Tak hotel prezentuje się z zewnątrz. Zapraszam do środka.

DSC_4731 by .

Hotel nie jest duży, ale bardzo przytulny.

IMG_20200714_075411 by .

Są też rybki!

IMG_20200711_195104 by .

W każdym zakątku hotelu myśli się o najmłodszych. W łazienkach są podesty dla dzieci, w toalecie przy sali zabaw, nocniki i nakładki na sedes.

IMG_20200712_160034 by .

To tylko taka mała namiastka tego, jak hotel Santa Monica dba o dzieciaki.

DSC_4336 by .

Zapraszam do pokoju. W hotelu znajdziecie różne rodzaje pokojów. My mieliśmy pokój z ogrodem.

Webp.net-gifmaker-300 by .

Dzieciaki spały na rozsuwanym łóżku.

Webp.net-gifmaker-301 by .

A teraz chodźcie do ogrodu.

DSC_4360 by .

Za płotkiem ogrodu chodzi hotelowy kucyk – Fiona.

DSC_5235 by .

Ogródek jest naprawdę spory.

IMG_20200716_182829 by .

Jak przystało na hotel dla rodzin – w Santa Monice nie brakuje też animacji. I jest ich naprawdę sporo!

DSC_4598 by .

Panie animatorki są jednak bardzo elastyczne i jeżeli na sali trafiają tylko na moje dzieciaki, które prac plastycznych boją się bardziej niż ognia, to zmieniają koncepcję.

Webp.net-gifmaker-302 by .

Tu zabawa w „podłoga to lawa”.

IMG_20200713_095533 by .

A tu budowanie największej wieży świata.

DSC_5120 by .

W hotelu udało nam się spotkać również Pikachu i Minionka. Fan Pokemonów był zachwycony!

Webp.net-gifmaker-303 by .

W hotelu znajduje się kilka sal zabaw. Największą znajdziecie na poziomie -1. Jest tam małpi gaj z kulkami i zjeżdżalnią.

DSC_4403 by .

Z przeróżnymi pojazdami i piankowymi klockami.

DSC_4396 by .

Z rycerskim zamkiem.

DSC_4409 by .

Z różnymi układankami, puzzlami, tablicą na klocki, garażem na autka czy domkiem dla lalek.

DSC_4410 by .

A małpi gaj jest naprawdę spory.

DSC_4437 by .

Będąc w pokoju, można podglądać, co się dzieje na sali zabaw. To też fajna opcja dla rodziców starszych dzieci, które już same mogą zostać w sali lub na animacjach.

IMG_20200717_084436 by .

Na 1 piętrze znajduje się sala zabaw z zabawkami dla nieco młodszych dzieci.

IMG_20200717_091442 by .

Znajdziecie tam wiele atrakcji dla maluchów.

Screenshot_20200721_151214_com.huawei.himovie.overseas by .

My spędzaliśmy tam sporo czasu, bo były tam tory LEGO Duplo o kulodrom. 😉

DSC_5127 by .

Z kolei na parterze znajduje się sala gier. Znajdziecie w niej piłkarzyki, bilard, stół do ping-ponga, a nawet rowerek stacjonarny.

Screenshot_20200721_151429_com.huawei.himovie.overseas (1) by .

Z sali gier mamy widok na jeszcze jeden plac zabaw. Tym razem zewnętrzny.

Screenshot_20200721_150836_com.huawei.himovie.overseas (1) by .

Plac znajduje się zaraz obok basenu. Znajdziecie tam domek ze zjeżdżalnią, trampolinę, siatkę do wspinania.

Screenshot_20200721_150854_com.huawei.himovie.overseas (1) by .

Są tam też przeróżne pojazdy.

DSC_4376 by .

A także huśtawki i jedna, wielka piaskownica.

Webp.net-gifmaker-304 by .

A tuż obok znajduje się basen z genialną zjeżdżalnią.

IMG_20200714_165635 by .

Na basen można też zamówić posiłek z restauracji hotelowej.

IMG_20200715_133728 by .

Albo wziąć z restauracji zupki ze snack baru. Codziennie, między godziną 13:00-15:00 w restauracji otwarty jest snack bar serwujący zupę i przekąski dla dzieci (w cenie pobytu).

IMG_20200716_185202 by .

Przy restauracji dzieciaki również nie będą się nudzić. W ogródku restauracji, znajduje się plac zabaw.

DSC_4595 by .

W samej rasturacji rodzice również mogą w spokoju zjeść posiłek – są tam bowiem dwa stoliczki z zabawkami.

IMG_20200717_080349 by .

W związku z covid-19, wszystkie posiłki serwowane były przez kelnerów.

DSC_4422 by .

Ale może to i lepiej, bo dzięki temu na śniadanie brałam jeden talerzyk z jedzeniem, a nie trzy. Trochę wstydziłam się przyznać, ile jem. 😉 A jedzenie było naprawdę pyszne.

DSC_4433 by .

W cenie pobytu mamy śniadania i obiadokolacje, ale można też zamówić dania z karty.

DSC_4432 by .

Ceny są naprawdę przystępne, jak na restaurację hotelową.

DSC_4793 by .

A serwują tam np. takie cuda.To moja beza z borówkami – pycha!

DSC_4732 by .

A to zestaw dziecięcy.

DSC_4739 by .

Najczęściej jedliśmy w restauracyjnym ogrodzie.

DSC_4736 by .

Wieczorem można tez tu zorganizować ognisko.

DSC_5298 by .

A raz w tygodniu posłuchać koncertów na żywo.

DSC_4775 by .

A to właśnie Fiona, o której pisałam wcześniej.

IMG_20200713_121526 by .

W hotelowej recepcji można zamówić naukę jazdy na kucyku.

DSC_4789 by .

A potem nakarmić Fionę marchewkami.

IMG_20200715_101324 by .

W hotelowej recepcji można również zamówić przejażdżkę motorówką.

IMG_20200715_101049_1 by .

Wypływa się nią na największe jezioro w Polsce – Śniardwy.

IMG_20200715_101030 by .

Dzieciaki były zachwycone. I – mimo że byliśmy też na przejażdżce wąskotorówką i w parowozowni w Ełku – to mój fan pociągów, stwierdził, że najlepszą częścią naszego wyajzdu była motorówka.

IMG_20200715_110718 by .

Panorama Mikołajek.

IMG_20200715_115020_569 by .

Nawet matka ma dzięki tej wycieczce ładne zdjęcie.

DSC_4429 by .

Również w recepcji możecie zarezerwować sobie godzinę w strefie relaksu.

IMG_20200713_171434 by .

Będzie tam na Was czekać schłodzony szampan (dla chłopaków był soczek).

IMG_20200713_171628 by .

W ciągu tej godziny można korzystać z sauny i z jacuzzi.

IMG_20200713_171635 by .

A wszystko w nastrojowym świetle.

IMG_20200711_182856 by .

W hotelu jest też SPA. Można skorzystać z bogatej oferty zabiegów. Myślałam, że w hotelu rodzinnym spa nie będzie zbyt oblegane, ale okazało się, że jest zupełnie inaczej. Jeżeli planujecie skorzystać ze SPA, to wybierzcie od razu zabiegi. Ofertę zabiegów możecie znaleźć tutaj – menu SPA. Ja najpierw wybrałam zabieg BALI SPA. Bardzo fajny zabieg. Najpierw dzięki peelingowi oczyszczono skórę z zanieczyszczeń i martwego naskórka. Następnie pod prysznicem zmyłam z siebie peeling i przygotowałam się do niezwykle odprężającego masażu całego ciała. Po masażu na całe ciało nałożono odżywczą maskę, owinięto mnie folią, ręcznikiem i kocykiem i włączono grzanie łóżka, na którym leżałam. W takim ciepełku leżałam około 20 minut. Dawno nie było mi tak błogo.

IMG_20200714_183938 by .

Kilka dni póxniej miałam wykonywany zabieg na twarz. Szłam na niego z zamiarem wykonania mikrodermabrazji. Pani kosmetolog przekonała mnie, że to nie jest najlepszy pomysł na lato i zaproponowała inny zabieg, dostosowany do tego, czego potrzebowała moja cera. Poza tym bardzo wiele się dowiedziałam na jej temat.

Rozmarzyłam się, opisując dla Was te zdjęcia. Aż Wam zazdroszczę, że możecie pojechać do hotelu Santa Monica jeszcze w te wakacje. 🙂

Niespodzianka

Jak już wspominałam – mam dla Was  10% zniżki na pobyt w hotelu Santa Monica do końca roku 2020 r.  10% zniżki to naprawdę bardzo fajna oferta, tym bardziej, że ceny mają teraz naprawdę niewysokie. Kod działa na wszystkie oferty oprócz Weekendu na Quadach i Ekstremalnego weekendu na Quadach oraz Oferty Hotel na wyłączność.

Wystarczy, że rezerwując pobyt na stronie hotelu Santa Monica, podacie hasło: MatkaWariatka10, tak jak poprzednio.

Zniżka działa na dwa różne pobyty:
O autorze

Cześć, jestem Wiola i jestem matką wariatką. Matką dwóch małych wariatów, autorką książki dla dzieci (od której dzieci nie uciekają), neurologopedą. Codziennie nadzoruję domowym cyrkiem, animuję rodzinną rzeczywistość, a w międzyczasie bloguję i próbuję się wyspać. Na blogu pokazuję, co warto kupić, gdzie warto wybrać się z dzieckiem (i bez dziecka). Czasem też trochę się wymądrzam. Rozgośćcie się. Kawy, herbaty, wina?

Brak komentarzy

    Napisz odpowiedź