Długo trzymałam Was w niepewności, co to za nowe przedsięwzięcie szykuje dla Was Matka Wariatka. Czasem przemycałam zdawkowe informacje, Wy zadawaliście mi pytania, ale nie chciałam odsłaniać jeszcze wszystkich kart. Wreszcie nadszedł ten moment. Wreszcie moge pochwalić się, że zostałam właścicielem mieszkania w Kołobrzegu, a wkrótce również rentierem. To wszystko wydaje mi się jeszcze tak nieprawdopodobne. Jeszcze rok temu nawet o tym nie śniłam.
Gdy dokładnie rok temu byliśmy z dzieciakami na wakacjach w Kołobrzegu, na przeciwko hotelu Baltic Plaza, w którym się zatrzymaliśmy, zaczął budować się budynek Kołobrzeg Resort. Urzekła nas lokalizacja – obrzeża miasta, pusta plaża. Zainteresowałam się wtedy tą inwestycją, ale nie miałam odwagi wejść do biura sprzedaży zapytać o szczegóły.
Kiedy kilka miesięcy temu oszczędności na moim koncie zaczęły prosić się o jakąś inwestycję, uznałam, że idealnie sprawdzą się jako wkład własny w nieruchomość (lokaty mają dłuższy czas zwrotu). Zaczęliśmy szukać ciekawego miejscu na zainwestowanie moich środków. Przypomniało mi się wtedy o tym Kołobrzegu. Gdy w czerwcu byliśmy z dzieciakami na wakacjach w Kołobrzegu w hotelu Aquarius, byłam na etapie załatwiania formalności i już w tym czasie mogłam zobaczyć moje mieszkanie. Było wtedy w stanie surowym i wyglądało tak:
Jako że do Kołobrzegu mamy 200 km i nie po drodze nam było z organizowaniem ekipy remontowej, wybraliśmy mieszkanie w wykończeniem (ściany, drzwi, podłogi, łazienka). Kilka dni temu dostaliśmy informację od dewelopera, że mieszkanie jest gotowe do odbioru. Teraz wygląda już tak (zdjęcia od dewelopera):
Akurat za tydzień wyjeżdżamy na nasz trip kamperem do Włoch, więc z meblami i dodatkami będziemy mogli wejść dopiero w drugiej połowie września. I mam tutaj teraz do Was ogromną prośbę. Napiszcie mi, proszę, co chcielibyście znaleźć w takim mieszkaniu? Jak według Was powinno wyglądać idealne mieszkanie, które wybralibyście na pobyt z dziećmi nad morzem. Każda opinia i uwaga będzie dla mnie niezwykle cenna.
Kołobrzeg Resort to obiekt składający się z dwóch budynków. W jednym z nich mieścić się będzie recepcja, basen z saunami (z których będzie można korzystać bez ograniczeń) i restauracja. Na zdjęciach z wizualizacji, możecie zobaczyć, jak blisko jest do morza (wizualizacja przedstawia też pomost, który jest planach budowy) od mieszkania. W bliskim sąsiedztwie planowana jest również budowa centrum rekreacyjno-edukacyjnego Zimowa Plaża, które porównywane jest do berlińskiej Tropical Island.
Już teraz nieśmiało zapraszam Was do Kołobrzegu i mam cichą nadzieję, że będziecie chcieli pojawić się ze swoimi dziećmi w moich progach. Proszę Was teraz jedynie o informację, co chcielibyście znaleźć w moim mieszkaniu.
10 komentarzy
Kadia
8 września 2019 at 16:29Jak zostać rentierem nad morzem gdy mieszka się tak daleko? Jakieś rady jak to zorganizować?
Wiola Wołoszyn
8 września 2019 at 18:18Cześto nowe apartamentowce oferują zakup mieszkania w pełni umeblowanego. Potem wsyatrczy ogarnąc firmę, która będzie o nie dbać i nie musisz być na miejscu.
Ewa
2 października 2018 at 21:00Ja mam swoje miejsce w ustce, ale co dla mnoe jest ważne to rzeczy na plaze od koca skladanego, parawan, moze namiot plażowy? Moze lezak taki z kolami zeby przetransportować sie na plaze. Fajna rzecza jest wozek ala piracki na 4 kolach gdzie mozma zaladowac rozne rzeczy, wodzoalam takie skladane i dzieciaki tam jrzdza jal zaniemoga super sprawa. Duze lozko, ręczniki ale to wiem ze ludzie kradna. Miska sie przydaje cos przeprac. Suszarka na pranie, dobrze zaopatrozna kuchnia w 'moim’ domku rzeczy z ikea i super się sprawują.
Marta
4 września 2018 at 09:21Koniecznie dużo zabawek i książek, żeby nie trzeba było tego targać ze sobą. I koniecznie takich fajnych jakie pokazujesz u siebie…:) To dla małych, a dla dużych ekspres do kawy i też trochę książek! biblioteczka musi być. I jakieś akcesoria plażowe, leżaczki, parawan, kocyki i parasol. I może wózek dziecięcy jeszcze? taką uniwerslaną spacerówkę żeby nie trzeba było wozić bo wakacyjne bagażniki i tak pełne:) ahhh marzenie! i wtedy ja się piszę co roku na takie wakacje!
Małgosia
31 sierpnia 2018 at 08:03Wygodne łóżka z dobrymi materacami (koniecznie z wodoodpornymi ochraniaczami), pościel biała, krochmalona i białe ręczniki (umowa z pralnia daje niższe koszty prania), pralka, zmywarka, blender/mikser, duża lodowka, podest lazienkowy, wanienka która zmieści się w brodziku, lampki nocne, pojemna szafa w przedpokoju, suszarka do wieszania prania, suszarka do włosów, wyposażenie kuchni w odpowiedniej ilości. (talerze, sztućce itp)
robo
30 sierpnia 2018 at 13:47Zamiast standardowego telewizora rzutnik i spuszczany z sufitu ekran. Mieliśmy tak w te wakacje i to był hit.
Agnieszka
30 sierpnia 2018 at 12:22Niskie łóżko z dużym materacem ?
Magdalena
30 sierpnia 2018 at 10:35Myślę, że ważny jest wybór bezpiecznych mebli(jak najmniej ostrych rogów, brzegów, szklanych stolików itp), oraz zabezpieczenie kontaktów i rogów mebli. Wyposażenie mieszkania w krzesełko do karmienia, łóżeczko turystyczne, nakładkę, wanienke i podest żeby nie trzeba było tego przywozic z domu. Brak stojących lamp i innych niebezpiecznych dodatków. Plus sprzęt na plażę byłby dużym plusem;)
Arleta
29 sierpnia 2018 at 22:23Łóżko piętrowe koniecznie ? huśtawka taka dla małych i dużych też byłaby super ?
Beata
29 sierpnia 2018 at 17:39Lokalizacja cudna, gratuluję Pani Rentierko 🙂 Dla mnie najważniejsze jest, aby w miejscach, w których jestem z dzieciakami – znajdowało się duże małżeńskie łóżko (najlepiej 180-200cm), które nie skrzypi i ma wygodny materac 🙂 W nowych miejscach dzieciaki zazwyczaj wędrują, więc spanie wspólne – gdy jest komfortowe – daje pozytywne wibracje na cały pobyt 🙂 Do tego rolety zaciemniające w sypialni (wiadomo po co 😉 Szkoooooda, że w łazience jest prysznic z takim płytkim brodzikiem. Przy dzieciach (zwłaszcza tych do 3-4 roku życia) faktycznie fajniej sprawdza się głęboki brodzik lub wanna z parawanem. Ale to w sumie drobiazg 😉 Życzę Ci przyjemności z urządzania i samych wspaniałych Wynajmujących 🙂