Menu
gadżety / inspiracje / lifestyle / matka / Porady

Prezent na dzień ojca

Przyznać się, kto z Was zaczął już atakować Google frazami „prezent dla taty” „prezent na dzień taty” „pomysły na prezent na dzień ojca”, „co kupić tacie” itp.? Jak zwykle spieszę z pomocą. Poniżej znajdziecie moje propozycje podzielone według cen (w zależności od zasobności Waszego portfela). A na końcu wpisu czeka na Was niespodzianka – konkurs ze świetnymi nagrodami.

Prezent na Dzień Ojca to nie taka prosta sprawa. Jeżeli Wasz tata (lub tata Waszych dzieci) ma jakieś hobby, sprawa jest nieco ułatwiona. U mnie w rodzinie pasjonatów jednej dziedziny brak. Dlatego zawsze miałam problem z tym, co można kupić tacie. Gdy byłam mała, robiłam laurki. Gdy stwierdziłam, że jestem już za stara na laurki i wypadałoby kupić tacie prezent z prawdziwego zdarzenia, przez kolejne lata kupowałam mu w wiejskim sklepie spożywczo-przemysłowym (sic!) najtańsze krawaty, które ojciec upychał po szufladach. Tak mi się przynajmniej wydaje, bo nigdy więcej już ich nie widziałam. Gdy widziałam, że krawaty nie spełniają swojej roli, zaczęłam kupować to, co mamie – kwiatek i czekoladki. Akurat mój ojciec preferuje czekoladę gorzką, więc byłam szczęśliwa, że znam jego preferencje i mogę mu kupić coś, z czego będzie zadowolony. I tak jechałam na tych kwiatkach i czekoladkach dosyć długo. Do czasu, aż sama nie zostałam rodzicem. Dopiero wtedy uświadomiłam sobie, że mój twórca zasługuje na coś więcej. Dopiero wtedy zaczęłam rozglądać się za prezentami, które posłużyłyby mu naprawdę.

Do poniższych zestawień starałam się więc wybrać prezenty bardzo uniwersalne, ponadczasowe. Takie, z których zadowolony byłby i młodszy, i starszy tata. Ogromny wybór klasyki prezentowej (koszule, krawaty, portfele, zegarki itp.) dobrych, znanych marek znajdziecie na tej stronie: Prezent na Dzień Ojca.

Pamiętajcie również, aby, poza wręczeniem prezentu, chociaż przez ten jeden dzień dać tacie odsapnąć, sprawić, aby mógł w spokoju się zrelaksować. Nie denerwujcie, nie straszcie kolejnymi ciążami. Niech chłop odpocznie.

do 100 zł

prezent_na_dzien_taty by .

  1. Monopoly Avengers
  2. Słuchawki Vans
  3. Saszetka nerka Spiral
  4. Stojak na wino
  5. Kubek Mów mi, Ojcze
  6. Torba sportowa Under Armour
  7. okulary przeciwsłoneczne Vans
  8. mydło naturalne – piwne
  9. kubek ceramiczny denaturat
  10. skrzyneczka z czekoladkami

 

do 200 zł

prezent_dla_taty by .

  1. Aktówka Kiomi
  2. Bidon Nike Performance
  3. Pasek Tommy Hilfiger
  4. Torba sportowa Helly Hansen
  5. Piłka Nike
  6. Okulary przeciwsłoneczne Polaroid
  7. Plecak Your Turn
  8. Spinki do mankietów

 

powyżej 200 zł

prezent_na_dzien_ojca by .

  1. Pulsometr Fitbit
  2. Stół do pokera
  3. Portfel Hugo Boss
  4. Lego Star Wars Sokół Milleniumm
  5. Tor Spacerail
  6. SPHERO robot droid Star Wars BB-8
  7. Zegarek Komono Magnus
  8. Dron Hubsan

 

Konkurs „Anatomia taty”

Każdy z Was wie, kto to jest tata, kim jest (albo kim powinien być) dla dziecka. Temat konkursu jest więc z jednej strony błahy, z drugiej dający ogromne pole do popisu. Jak ugryźć tę anatomię taty? Chciałabym, abyście odpowiedzieli na pytanie:

Tata to…

Forma dowolna. To może być opis, zdjęcie, film, cokolwiek. Byleby udało Wam się umieścić zadanie konkursowe w komentarzu. Pamiętajcie, że nie oceniam jakości, ale kreatywność. Jeżeli więc masz świetny pomysł na zdjęcie, ale nie masz super sprzętu, nic nie stoi na przeszkodzie, abyś wygrał.

Nagrody są trzy. Mam dla Was vouchery do wykorzystania na Zalando.pl o wartości. 250zł, 150zł, 100zł

Konkurs trwa od dzisiaj (7 czerwca) do 12 czerwca.

Wyniki ogłoszę 14 czerwca w osobnym wpisie na blogu.

Regulamin konkursu znajdziecie tutaj – REGULAMIN KONKURSU – anatomia taty

 

O autorze

Cześć, jestem Wiola i jestem matką wariatką. Matką dwóch małych wariatów, autorką książki dla dzieci (od której dzieci nie uciekają), neurologopedą. Codziennie nadzoruję domowym cyrkiem, animuję rodzinną rzeczywistość, a w międzyczasie bloguję i próbuję się wyspać. Na blogu pokazuję, co warto kupić, gdzie warto wybrać się z dzieckiem (i bez dziecka). Czasem też trochę się wymądrzam. Rozgośćcie się. Kawy, herbaty, wina?

67 komentarzy

  • kasia
    6 czerwca 2018 at 18:19

    Mój tata to zawsze cieszy się z każdego prezentu. Ważne, abyśmy byli razem, a najlepiej to lubi w ten dzień grilować i żeby cała piątka jego dzieci z nim była.

    Odpowiedz
  • to wi
    12 czerwca 2016 at 23:55

    T TATA to pogromca strachów i kompan w zabawie
    A AMBITNIE uskrzydla marzenia w każdej sprawie
    T TATA to przyjaciel, opiekun i nauczyciel dobry
    A ASERTYWNEGO uczący życia, uznania godny!

    T TATA to osoba która zasługuje na największy szacunek
    O ODWAGI i siły to naszej największy ratunek !

    P PIRAT który pomaga nam szukać skarbów codzienności
    O ODKRYWCA który leczy nasze słabosci
    G GANGSTER który pokonuje dla nas nieliczne zaskadzki
    R RAMBO który gotów jest na różne schadzki
    O OLBRZYM ktory rośnie w miłość i pewność siebie
    M MOCARZ który zbuduje domek na pierwszym drzewie!
    C CWANIACZEK który okazuje miłość na „ukryte” sposoby
    A ADWOKAT który wynajdzie niewinności dowody

    S SĘDZI który czasem przymyka oko na niedociągnięcia
    T TRENER który wspiera nasze zacne osiągnięcia !
    R ROBOKOP który dla nas z niczego cuda wykona
    A AMBASADOR który dla nas zmian w domowym prawie dokona
    C CUDOWNY człowiek który kocha nad wszystko i zawsze
    H HODOWCA uśmiechów i zdobywca uznania
    Ó ÓW TATA to najukochańsza osoba na świecie
    W WSPANIAŁY człowiek, pełen miłości , ale Wy to już wiecie !

    Tomasz 🙂 wwiissnia@gmail.com

    Odpowiedz
  • SylviainVogue
    12 czerwca 2016 at 23:47

    Tata ma stalowe nerwy, złote serce i żelazną wolę, więc nie dziwota, że trochę waży 🙂
    Poza tym tata jest jak:
    – MacGyver – umie naprawić cieknący kran i położyć parkiet
    – Lagerfeld – ceruje, szyje, naprawia, przerabia – istny kreator!
    – Bono – doskonale śpiewa hity U2 pod prysznicem i przy przyrządzaniu porannej jajecznicy
    – Matejko – umie pomalować ściany oraz wykonać arcydzieło na kartce z córcią
    – Kopernik – poruszy niebo i ziemię, by dogodzić swojemu dziecku!
    – Ramsey – łatwo się denerwuje, ale przyrządza piekielnie wyśmienite dania! 😀

    Odpowiedz
  • Edyta
    12 czerwca 2016 at 23:46

    Tata to… istota skomplikowana,
    która kocha i chce być kochana,
    bojąca się okazać uczucia lecz pełna miłości,
    która nie raz się boi, i ucieka z złości !

    Tata to … najlepszy kompan zabawy,
    który wymyśli coś do roboty bez obawy!
    Kreatywna osoba która w życiu mnie nauczyła
    jak być sobą! I pokazać mi się to odważyła !

    Tata to … zaradny facet który jest SUPERBOHATEREM,
    który pomaga, ochrania i uczy jeździć pierwszym rowerem!
    Tata to wsparcie, miłość i przede wszystkim przyjaciel !
    Tata to gigantyczne skupisko miłości !

    Tata to osoba która nie raz nakrzyczy, nie raz pogodni lecz … w słusznej sprawie ! Tata to osoba odważna , pełna miłości i kreatywna ! Odpowiedzialny, dzielny i stający w obronie swojej rodziny niczym lew ! Tata to sędzia i nauczyciel, szpieg i detektyw a w szczególności tata to kochający opiekun, który dla dziecka zrobi wszystko! I trzeba o tym pamiętać, że czasem pod groźną miną kryje się pokład miłości (ale pozory musi zachować) ! Pozdrawiam Edyta, edka767@gmail.com

    Odpowiedz
  • Dominika Lenar
    12 czerwca 2016 at 22:13

    Tata to najlepszy przyjaciel. Pomoże zdobyć niezdobyte, przeżyć niezapomniane przygody. Dba o swojego synka jak nikt inny. Na swych barkach uniesie swoją miłością aż na szczyty gór. Przy nim nigdy nie ma nudy! Zawsze towarzyszy nam radość i mamusia. Czego chcieć więcej?

    Odpowiedz
  • Dorota Laskowska
    12 czerwca 2016 at 21:54

    Tata to ciepła poducha,
    mogę mu o wszystkim szepnąć do ucha,
    bo wiem, że doskonale mnie zrozumie,
    a do tego zawsze pomóc umie.
    Kiedy problemy ma jego córusia,
    zamienia się w pędziwiatra – strusia.
    Nie zważa na pogodę czy korki na drodze,
    pędzi z pomocą na jednej nodze.
    Bez względu czy mam małe czy duże kłopoty,
    Tata od ręki bierze się do roboty.
    Zmartwienia rwie na strzępy, gniecie i wałkuje
    i ścieżki mego życia skutecznie prostuje.
    Jeśli choć mała łezka pojawi się w mym oku,
    Tata jest tuż u mojego boku.
    Swoim uśmiechem łzy wysuszy,
    do góry podniesie mnie za uszy,
    bym w dalszą drogę mogła wyruszyć.
    A kiedy czasem pyskuję i wystawiam do niego rogi,
    pyta, czy mam ochotę na pierogi.
    Swymi tekstami moje nerwy rozładuje,
    bo niezwykłe ciepło z niego emanuje.
    Mojego Taty nie można nie kochać,
    gdy go blisko nie ma, zaczynam szlochać.
    Jest dla mnie po prostu niezastąpiony,
    potrzebuję go jak królowa korony.
    To mój przyjaciel od najmłodszych lat,
    bez niego nudny i smutny byłby świat.
    Jest moją prywatną tęczą na niebie,
    chętnie i czule przytula mnie do siebie.
    Mojemu życiu nadaje kolorów,
    choć nie brakuje nam wzajemnych sporów.
    Ale zazwyczaj tak to bywa,
    że każdą rundę Tatusiek wygrywa.
    Jego ogromne życiowe doświadczenie
    jest dla mnie w najwyższej cenie.
    Mimo że nie zawsze się z nim zgadzam,
    chętnie na długie spacery chadzam.
    Wtedy mi o różnych rzeczach opowiada
    będąc przy tym jak słodka marmolada.
    Gdy tylko jej skosztuję, ogromną słodycz czuję.
    Słodycz zrozumienia, przyjaźni i miłości,
    zawsze chętnie mnie w swoim pokoju gości.
    Już od progu wita mnie uśmiechem,
    smutek przy nim byłby ciężkim grzechem.
    Trochę jestem przez niego rozpieszczona,
    bo Tatunio to osoba nieco szalona.
    Do Wesołego Miasteczka bileciki nam kupuje,
    a potem razem ze mną na karuzelach wariuje.
    Wszyscy zazdroszczą mi takiego taty,
    który kupuje często żonie i córce kwiaty.
    Kocham mojego Tatę za wspólne zabawy,
    za zapach codziennej, porannej kawy,
    za rady, których mi ciągle udziela,
    że każdy dzień przy nim jest jak niedziela,
    że moje łzy osusza i uśmiech na twarzy porusza,
    za wieczorne pogaduchy do poduchy,
    za życie z humorem,
    za to, że jest dla mnie niedoścignionym wzorem,
    że jest przyjacielem na dobre i złe,
    że dostaję od niej tyle miłości, ile tylko chcę,
    że o byle co nie robi hałasu,
    że nie wylicza nam wspólnego czasu,
    za to, że bez słów mnie rozumie
    i w każdej trudnej sprawie pomóc mi umie.
    Kocham go po prostu za to, że przy mnie jest,
    bo mój Tatuś jest The Best!
    Na koniec drogi Tato, składam Ci najlepsze życzenia
    i mam też wielką prośbę – nigdy się nie zmieniaj!
    Nie dziwię się, że Mama wybrała na męża właśnie Ciebie,
    bo przy Tobie każdy czuje się jak w niebie.
    Bądź więc naszym niebem przez kolejne lata,
    zdrowie niech Ci żadnego figla nie spłata.
    Żyj nam 100 lat albo i dłużej,
    a my z honorami będziemy Ci służyć. 🙂

    Dorota Laskowska 🙂

    Odpowiedz
  • anka32a
    12 czerwca 2016 at 21:44

    Od dwunastu lat tworzymy z mężem szczęśliwą rodzinę wychowując piątkę wspaniałych dzieci, z którymi każdy dzień jest nieprzewidywalny i pełen wrażeń. To najpiękniejsze doświadczenie w naszym życiu! A co właściwie znaczy „TATA” dla mnie i moich dzieci? Już wyjaśniam….

    Tata to…
    – serce bezgranicznej miłości, którą Nas obdarowuje na każdym kroku 🙂
    – głowa pełna zmartwień! Bo to właśnie tata stale martwi się z czego zapłacić rachunki, czy lodówka jest pełna, czy mamy wszystko co potrzeba…
    – głos, który każdego dnia szepcze: na dobranoc „Kocham Cię”, gdy coś się uda „Jestem z Ciebie dumny”, gdy dzieci jadą na wycieczkę „Tylko zadzwońcie jak dojedziecie na miejsce”… 🙂
    – umysł pełen kreatywnych zabaw pobudzających rozwój i wspierających koordynację. Tylko tata potrafi zrobić coś z niczego i sprawić, byśmy byli szczęśliwi.
    – stalowe ramiona, w których znajdujemy schronienie, i które zapewniają bezpieczeństwo!
    – ręce, które pomagają w codziennych obowiązkach mamie, a także w nauce pisania dzieciom!
    – świetny negocjator 🙂 W kilka chwil potrafi przekonać dzieci do zjedzenia śniadania, przebrania się po wstaniu z łóżeczek, czy też wieczornej kąpieli.

    Podsumowując – Tata to taki dobry duszek Naszej codzienności, dzięki któremu radość stale w Naszym życiu gości, który chroni przed wszystkim i jest z Nami na dobre i na złe:)

    Odpowiedz
  • anka32a
    12 czerwca 2016 at 21:44

    Od dwunastu lat tworzymy z mężem szczęśliwą rodzinę wychowując piątkę wspaniałych dzieci, z którymi każdy dzień jest nieprzewidywalny i pełen wrażeń. To najpiękniejsze doświadczenie w naszym życiu! A co właściwie znaczy „TATA” dla mnie i moich dzieci? Już wyjaśniam….

    Tata to…
    – serce bezgranicznej miłości, którą Nas obdarowuje na każdym kroku 🙂
    – głowa pełna zmartwień! Bo to właśnie tata stale martwi się z czego zapłacić rachunki, czy lodówka jest pełna, czy mamy wszystko co potrzeba…
    – głos, który każdego dnia szepcze: na dobranoc „Kocham Cię”, gdy coś się uda „Jestem z Ciebie dumny”, gdy dzieci jadą na wycieczkę „Tylko zadzwońcie jak dojedziecie na miejsce”… 🙂
    – umysł pełen kreatywnych zabaw pobudzających rozwój i wspierających koordynację. Tylko tata potrafi zrobić coś z niczego i sprawić, byśmy byli szczęśliwi.
    – stalowe ramiona, w których znajdujemy schronienie, i które zapewniają bezpieczeństwo!
    – ręce, które pomagają w codziennych obowiązkach mamie, a także w nauce pisania dzieciom!
    – świetny negocjator 🙂 W kilka chwil potrafi przekonać dzieci do zjedzenia śniadania, przebrania się po wstaniu z łóżeczek, czy też wieczornej kąpieli.

    Podsumowując – Tata to taki dobry duszek Naszej codzienności, dzięki któremu radość stale w Naszym życiu gości, który chroni przed wszystkim i jest z Nami na dobre i na złe:)

    Odpowiedz
  • anka32a
    12 czerwca 2016 at 21:44

    Od dwunastu lat tworzymy z mężem szczęśliwą rodzinę wychowując piątkę wspaniałych dzieci, z którymi każdy dzień jest nieprzewidywalny i pełen wrażeń. To najpiękniejsze doświadczenie w naszym życiu! A co właściwie znaczy „TATA” dla mnie i moich dzieci? Już wyjaśniam….

    Tata to…
    – serce bezgranicznej miłości, którą Nas obdarowuje na każdym kroku 🙂
    – głowa pełna zmartwień! Bo to właśnie tata stale martwi się z czego zapłacić rachunki, czy lodówka jest pełna, czy mamy wszystko co potrzeba…
    – głos, który każdego dnia szepcze: na dobranoc „Kocham Cię”, gdy coś się uda „Jestem z Ciebie dumny”, gdy dzieci jadą na wycieczkę „Tylko zadzwońcie jak dojedziecie na miejsce”… 🙂
    – umysł pełen kreatywnych zabaw pobudzających rozwój i wspierających koordynację. Tylko tata potrafi zrobić coś z niczego i sprawić, byśmy byli szczęśliwi.
    – stalowe ramiona, w których znajdujemy schronienie, i które zapewniają bezpieczeństwo!
    – ręce, które pomagają w codziennych obowiązkach mamie, a także w nauce pisania dzieciom!
    – świetny negocjator 🙂 W kilka chwil potrafi przekonać dzieci do zjedzenia śniadania, przebrania się po wstaniu z łóżeczek, czy też wieczornej kąpieli.

    Podsumowując – Tata to taki dobry duszek Naszej codzienności, dzięki któremu radość stale w Naszym życiu gości, który chroni przed wszystkim i jest z Nami na dobre i na złe:)

    Odpowiedz
  • anka32a
    12 czerwca 2016 at 21:44

    Od dwunastu lat tworzymy z mężem szczęśliwą rodzinę wychowując piątkę wspaniałych dzieci, z którymi każdy dzień jest nieprzewidywalny i pełen wrażeń. To najpiękniejsze doświadczenie w naszym życiu! A co właściwie znaczy „TATA” dla mnie i moich dzieci? Już wyjaśniam….

    Tata to…
    – serce bezgranicznej miłości, którą Nas obdarowuje na każdym kroku 🙂
    – głowa pełna zmartwień! Bo to właśnie tata stale martwi się z czego zapłacić rachunki, czy lodówka jest pełna, czy mamy wszystko co potrzeba…
    – głos, który każdego dnia szepcze: na dobranoc „Kocham Cię”, gdy coś się uda „Jestem z Ciebie dumny”, gdy dzieci jadą na wycieczkę „Tylko zadzwońcie jak dojedziecie na miejsce”… 🙂
    – umysł pełen kreatywnych zabaw pobudzających rozwój i wspierających koordynację. Tylko tata potrafi zrobić coś z niczego i sprawić, byśmy byli szczęśliwi.
    – stalowe ramiona, w których znajdujemy schronienie, i które zapewniają bezpieczeństwo!
    – ręce, które pomagają w codziennych obowiązkach mamie, a także w nauce pisania dzieciom!
    – świetny negocjator 🙂 W kilka chwil potrafi przekonać dzieci do zjedzenia śniadania, przebrania się po wstaniu z łóżeczek, czy też wieczornej kąpieli.

    Podsumowując – Tata to taki dobry duszek Naszej codzienności, dzięki któremu radość stale w Naszym życiu gości, który chroni przed wszystkim i jest z Nami na dobre i na złe:)

    Odpowiedz
  • Monika Janus
    12 czerwca 2016 at 16:16

    Tata to….

    Odpowiedz
  • Monika Janus
    12 czerwca 2016 at 16:16

    Tata to….

    Odpowiedz
  • Monika Janus
    12 czerwca 2016 at 16:16

    Tata to….

    Odpowiedz
  • Monika Janus
    12 czerwca 2016 at 16:16

    Tata to….

    Odpowiedz
  • Joanna M
    12 czerwca 2016 at 08:50

    Nie wiem dlaczego ale mialan problem z dodaniem rysunku. Autor Ewa Maczka

    Odpowiedz
  • Joanna M
    12 czerwca 2016 at 08:46

    Tata to….. oczami mojej córki. Dzieci są szczere do bólu. Rysunek narysowała Ewa lat 4 i jest również autorem tekstu.

    Odpowiedz
  • Anna Gałaszewska
    11 czerwca 2016 at 22:24

    Tata to autorytet i osoba, na której można polegać. Mój tata taki jest, ale ma także wiele cech, dzięki którym jest niepowtarzalny! Zabawny do łez – tylko on potrafi wyciągnąć nas na podwórko w Śmingusa Dyngusa i polewać wodą cały dzień! Troszkę niemodny, bo każdy jego krawat pozostawia wiele do życzenia… Maksymalnie sportowy i co za tym idzie: podobny do mnie! A raczej ja podobna do niego, bo to on króluje w domu pod względem ilości butów: na piłkę nożną, siatkową, halową, ręczną, tenisa, rower, narty, do biegania i nawet do brodzenia po wodzie… Na anatomię taty spoglądam poprzez pryzmat mojego: to takie trochę duże dziecko, które chce dla nas jak najlepiej i stara się być autorytetem, ale jeszcze bardziej pragnie być przy naszym boku jako przyjaciel 🙂

    Odpowiedz
  • Kawaler 123
    11 czerwca 2016 at 20:11

    TATA to najwspanialsza rola jaką otrzymałem od życia,
    i powiem szczerze, że tutaj nie ma nic do ukrycia!
    Bo kiedy córeczka na świecie się pojawiła,
    moje życie w ułamku sekundy odmieniła.
    Co dnia uczy patrzeć na świat swoimi oczkami,
    zjadać ryż ciesząc się pojedynczymi ziarenkami…
    I chociaż rola TATY czasem jest dla mnie nie lada wyzwaniem,
    to z pomocą żony wykonuję każde ojcowskie zadanie.
    Zmiana pamersika, wieczorne kąpanie,
    dla mnie to teraz proste (i przyjemne!) zadanie.
    I mimo, że ciężkie dni także się zdarzają,
    to tych radosnych chwil nie przekreślają.
    Bo TATA to osoba nacechowana cierpliwością i zrozumieniem,
    i dla nikogo nie jest to już zapewne zdumieniem,
    że TATA to osoba, która swe dziecko bezwarunkową miłością darzy,
    i stoi w jego obronie bez względu na to co się wydarzy.
    TATA to również dla dziecka wzór do naśladowania,
    będący autorytetem, dający przykład – bez narzekania.
    TATA to zarazem „słuchacz”, nauczyciel i kompan zabawy,
    przy którym można się wyszaleć…ale bez przesady!
    Bo kiedy rodzi się dziecko i mężczyzna TATĄ zostaje,
    to już na całe życie dla małej istotki nim pozostaje !

    Dla mnie bycie tatą to nieustające źródło przeżyć, a także praca 24/h, w której nie zapominam o żonie (pielęgnowanie miłości to podstawa!), bo tylko zgrana rodzina gwarantuje szczęśliwe życie :))

    Odpowiedz
  • moniaaa777
    11 czerwca 2016 at 16:34

    TATA to rzeczownik w liczbie pojedynczej rodzaju męskiego, dający dziecku miłość do sześcianu, bezpieczeństwo w stu procentach, opiekuńczość do potęgi 1000000, troskę do kwadratu, spierwiastkowane zrozumienie, zabawy zorganizowane do A do Z i radość wprost proporcjonalną do liczby chwil spędzonych razem – zarówno w domu brykając na dywanie, czytając bajeczki jak i na spacerkach, na których dzieciątko poznaje świat. I taki właśnie jest tatuś mojej pięciomiesięcznej Hani – idealny wzór do naśladowania !

    Odpowiedz
  • Pati
    11 czerwca 2016 at 15:35

    Dla mnie, mając prawie 40 lat, wiem ze juz zawsze będę córeczką tatusia 🙂 A dla mojego rocznego synka tata to pierwsze słowo jakie powiedział. W tacie jest moc! Tata to uzupełnienie Mamy ❤️

    Odpowiedz
  • Oliwia Małkiewicz
    11 czerwca 2016 at 13:02
    • Wiola
      14 czerwca 2016 at 23:29

      Oliwia, gratuluję. Odezwij się na maila.

      Odpowiedz
  • Oliwia Małkiewicz
    11 czerwca 2016 at 13:02
  • Oliwia Małkiewicz
    11 czerwca 2016 at 13:02
  • Oliwia Małkiewicz
    11 czerwca 2016 at 13:02
  • Oliwia Małkiewicz
    11 czerwca 2016 at 13:02
  • Oliwia Małkiewicz
    11 czerwca 2016 at 13:02
  • Oliwia Małkiewicz
    11 czerwca 2016 at 13:02
  • Oliwia Małkiewicz
    11 czerwca 2016 at 13:02
  • Oliwia Małkiewicz
    11 czerwca 2016 at 13:02
  • Oliwia Małkiewicz
    11 czerwca 2016 at 13:02
  • Oliwia Małkiewicz
    11 czerwca 2016 at 13:02
  • Oliwia Małkiewicz
    11 czerwca 2016 at 13:02
  • Oliwia Małkiewicz
    11 czerwca 2016 at 13:02
  • Gocha Mo
    10 czerwca 2016 at 08:18

    Tata to KTOŚ kto nie tylko daje ci życie , ale również poświęca ci swoje. Nie z przymusu, nie za karę – lecz z miłości… i robi to z uśmiechem na twarzy. Dlatego nie każdy ojciec to TATA! A mój mąż jest TATĄ pełną mordką 🙂

    Odpowiedz
  • Joanna Joanna
    10 czerwca 2016 at 06:46

    Pisząc z perspektywy mej córki, tata to największy siłacz! Podrzuci pod chmury, wciągnie na największy kamień w parku a gdy jest taka potrzeba-poda pomocną dłoń. Mama może tylko robić zdjęcia…. 🙂

    Odpowiedz
  • Jarek
    9 czerwca 2016 at 14:42

    25 marca 2012 roku wszedłem już na zawsze w inny wymiar rzeczywistości. Stałem się TATĄ. Teraz wiem że mam moc sprawczą- potrafię zmienić zwykły karton w statek piracki na wzburzonym morzu, mam dar „uzdrawiania ” – każde stłuczone kolano po moim pocałunku się goi. Odkryłem w sobie niesamowite pokłady cierpliwości, testowanej chociażby poprzez regularne bałaganienie w samochodzie. Okazało się się że jestem istotą nader kreatywną gdy z opakowania po szklankach stworzyłem pietrowy domek dla laleczek. No i co mnie najbardziej zaskoczyło to fakt iż drzemie we mnie pewnego rodzaju wrażliwość. …każdy film z udziałem Córki a teraz także i Syna oglądam z mokrymi oczami. Także oczami młodego Taty- TATA to stworzenie które każdego dnia nieustannie mnie zadzwiwia kolejnymi przymiotami i jakże szerokim wachlarzem emocji☺

    Odpowiedz
  • Paulina Duszak-Jabłonowska
    9 czerwca 2016 at 13:08

    Dwa pokolenia razem. Mój Tata jedyny w swoim rodzaju, Zawsze jest kiedy go potrzebuje. Mój syn widoczny na zdjęciu razem ze swoim tata i dziadkiem. To zdjęcie zawsze mi przypomina, że w rodzinie największa siła

    Odpowiedz
  • Paulina Duszak-Jabłonowska
    9 czerwca 2016 at 13:08

    Dwa pokolenia razem. Mój Tata jedyny w swoim rodzaju, Zawsze jest kiedy go potrzebuje. Mój syn widoczny na zdjęciu razem ze swoim tata i dziadkiem. To zdjęcie zawsze mi przypomina, że w rodzinie największa siła

    Odpowiedz
  • Paulina Duszak-Jabłonowska
    9 czerwca 2016 at 13:08

    Dwa pokolenia razem. Mój Tata jedyny w swoim rodzaju, Zawsze jest kiedy go potrzebuje. Mój syn widoczny na zdjęciu razem ze swoim tata i dziadkiem. To zdjęcie zawsze mi przypomina, że w rodzinie największa siła

    Odpowiedz
  • Paulina Duszak-Jabłonowska
    9 czerwca 2016 at 13:08

    Dwa pokolenia razem. Mój Tata jedyny w swoim rodzaju, Zawsze jest kiedy go potrzebuje. Mój syn widoczny na zdjęciu razem ze swoim tata i dziadkiem. To zdjęcie zawsze mi przypomina, że w rodzinie największa siła

    Odpowiedz
  • Paulina Duszak-Jabłonowska
    9 czerwca 2016 at 13:08

    Dwa pokolenia razem. Mój Tata jedyny w swoim rodzaju, Zawsze jest kiedy go potrzebuje. Mój syn widoczny na zdjęciu razem ze swoim tata i dziadkiem. To zdjęcie zawsze mi przypomina, że w rodzinie największa siła

    Odpowiedz
  • Paulina Duszak-Jabłonowska
    9 czerwca 2016 at 13:08

    Dwa pokolenia razem. Mój Tata jedyny w swoim rodzaju, Zawsze jest kiedy go potrzebuje. Mój syn widoczny na zdjęciu razem ze swoim tata i dziadkiem. To zdjęcie zawsze mi przypomina, że w rodzinie największa siła

    Odpowiedz
  • Paulina Duszak-Jabłonowska
    9 czerwca 2016 at 13:08

    Dwa pokolenia razem. Mój Tata jedyny w swoim rodzaju, Zawsze jest kiedy go potrzebuje. Mój syn widoczny na zdjęciu razem ze swoim tata i dziadkiem. To zdjęcie zawsze mi przypomina, że w rodzinie największa siła

    Odpowiedz
  • Paulina Duszak-Jabłonowska
    9 czerwca 2016 at 13:08

    Dwa pokolenia razem. Mój Tata jedyny w swoim rodzaju, Zawsze jest kiedy go potrzebuje. Mój syn widoczny na zdjęciu razem ze swoim tata i dziadkiem. To zdjęcie zawsze mi przypomina, że w rodzinie największa siła

    Odpowiedz
  • Paulina Duszak-Jabłonowska
    9 czerwca 2016 at 13:08

    Dwa pokolenia razem. Mój Tata jedyny w swoim rodzaju, Zawsze jest kiedy go potrzebuje. Mój syn widoczny na zdjęciu razem ze swoim tata i dziadkiem. To zdjęcie zawsze mi przypomina, że w rodzinie największa siła

    Odpowiedz
  • Paulina Duszak-Jabłonowska
    9 czerwca 2016 at 13:08

    Dwa pokolenia razem. Mój Tata jedyny w swoim rodzaju, Zawsze jest kiedy go potrzebuje. Mój syn widoczny na zdjęciu razem ze swoim tata i dziadkiem. To zdjęcie zawsze mi przypomina, że w rodzinie największa siła

    Odpowiedz
  • Marina Baginska
    8 czerwca 2016 at 22:53

    To jest tata…

    Odpowiedz
  • Marina Baginska
    8 czerwca 2016 at 22:53

    To jest tata…

    Odpowiedz
  • Marina Baginska
    8 czerwca 2016 at 22:53

    To jest tata…

    Odpowiedz
  • Martyna Porada
    8 czerwca 2016 at 16:57

    Tata to zabawa, tata to nauka jazdy na rowerze, tata to kolorowanki kolorowane z wiekszym skupieniem niz dzieci, tata to sila, tata to wsparcie, tata to milosc?

    Odpowiedz
  • Małgorzata Garbicz-Popek
    8 czerwca 2016 at 15:35

    Tata to moj bohater… to moj najlepszy przyjaciel.. to moj ulubiony wariat.. to moj najciekawszy nauczyciel i najlepszy przewodnik..ale przede wszystkim tata to moja polowka serca bez ktorej byloby mi ciezko oddychac!!!

    Odpowiedz
  • Małgorzata Garbicz-Popek
    8 czerwca 2016 at 15:35

    Tata to moj bohater… to moj najlepszy przyjaciel.. to moj ulubiony wariat.. to moj najciekawszy nauczyciel i najlepszy przewodnik..ale przede wszystkim tata to moja polowka serca bez ktorej byloby mi ciezko oddychac!!!

    Odpowiedz
  • Małgorzata Garbicz-Popek
    8 czerwca 2016 at 15:35

    Tata to moj bohater… to moj najlepszy przyjaciel.. to moj ulubiony wariat.. to moj najciekawszy nauczyciel i najlepszy przewodnik..ale przede wszystkim tata to moja polowka serca bez ktorej byloby mi ciezko oddychac!!!

    Odpowiedz
  • Małgorzata Garbicz-Popek
    8 czerwca 2016 at 15:35

    Tata to moj bohater… to moj najlepszy przyjaciel.. to moj ulubiony wariat.. to moj najciekawszy nauczyciel i najlepszy przewodnik..ale przede wszystkim tata to moja polowka serca bez ktorej byloby mi ciezko oddychac!!!

    Odpowiedz
  • Małgorzata Garbicz-Popek
    8 czerwca 2016 at 15:35

    Tata to moj bohater… to moj najlepszy przyjaciel.. to moj ulubiony wariat.. to moj najciekawszy nauczyciel i najlepszy przewodnik..ale przede wszystkim tata to moja polowka serca bez ktorej byloby mi ciezko oddychac!!!

    Odpowiedz
  • ola
    8 czerwca 2016 at 00:17

    Tata to bohater,który podczas zbierania ślimaków po deszczu wyjmie drabinę i zdejmie ślimaka ze ściany, bo jego księżniczka wypatrzyła go 3 metry nad ziemią 🙂 to ktoś kto pozwoli wyjść i pląsać po kałużach. To po prostu Tata 🙂

    Odpowiedz
  • Kasia Machniak
    7 czerwca 2016 at 23:06

    Tata to ktoś, kto pomimo iż ma coraz mniej włosów nadal bierze mnie na barana, biega po domu jak dziki i pozwala wpijać łapki w te resztki włosów, bo wie, że to mnie rozbawia do łez – to właśnie prawdziwy tata! (Madzia 9miesięcy ;-))

    Odpowiedz
  • tymjankowa
    7 czerwca 2016 at 22:43

    po prostu!
    🙂

    Odpowiedz
  • Beata Pawlak
    7 czerwca 2016 at 22:42

    W ramach pracy dowolnej wykonałam rysunek w imieniu mojego półrocznego syna 🙂

    Odpowiedz
  • Beata Rudnik
    7 czerwca 2016 at 22:31

    Jako, że forma dowolna, wykonałam rysunek w imieniu mojego półrocznego syna. W pracy tej ujęłam, tylko niektóre „atuty” taty.

    Odpowiedz
  • justyna
    7 czerwca 2016 at 22:18

    Krótko i na temat. Tato to…męska wersja mamy. Kocha najbardziej na świecie, przytula najmocniej, całuje najlepiej [mimo, że kłuje brodą:)]. Zawsze obok. Robi wszystko z myślą o rodzinie i gotów na wszystko dla swojego dziecka. Tato – tatuś, tatulek, tatunio.

    Odpowiedz
  • Ola
    7 czerwca 2016 at 21:55

    Mogę ” podglądać” bycie Tatą z jednej strony jako córka, a z drugiej jako żona ojca moich dzieci. Jest to doświadczenie nader interesujące, baa powiedziałabym nawet, że niejedną pracę badawczą na ten temat można by napisać. Generalnie Człowiek o wielu twarzach.
    A więc Tata to: ostoja i poczucie bezpieczeństwa. Gdy wali się świat On jak Superman, tudzież Batman śpieszy z pomocą. Do tej pory pamiętam moje nastoletnie ” końce świata” i Tatę który dorastającą dziewczynę brał na kolano i ocierał męską silną dłonią łzy. Widzę, jak bardzo spokojne i pełne zaufania jest moje dziecko wspinające się po najwyższych drabinkach na placach zabaw kiedy na dole stoi ON- mój Mąż i asekuruje. I jeden i drugi zawsze mówią: dasz radę! jak nie Ty, to kto?
    Tata to pierwszy i wyjątkowy gwarant piękna i kobiecości. Od urodzenia ze zdjęć pamiętam Tatę wpatrzonego we mnie jak w obrazek. Obserwowałam i nadal obserwuję mojego Męża, który jest zakochany w swojej Córce i już się zastanawia jak będzie odganiał przyszłych amantów.
    ( Swoją drogą coś w tym jest- mój Tata był pierwszą osobą, która dowiedziała się o naszych zaręczynach i chwilę potem wypił z moim Mężem „brudzia”. Ciężko Mu było sobie wyobrazić, że ktoś ma do niego mówić Tato- no jak to, ktoś więcej poza ukochaną Córeczką? 🙂 )
    Tata to głowa pełna pomysłów- nikt nigdy ze mną się tak świetnie nie bawił jak Tata. I co ciekawe nigdy nie potrzebował do tego zabawek. Moja córka szaleje razem ze swoim Tatą i uwielbia ich wspólne tzw ” przewalanki”.
    Tata to Ktoś kto daje wiarę w siebie i poczucie własnej wartości. Mój mi zawsze powtarzał, że we mnie wierzy i że jest ze mnie dumny. Nawet jak studia kończyłam to mi to mówił.
    Tata to Istota posiadająca nadprzyrodzony dar tłumaczenia rzeczywistości w sposób przystępny dla małego dziecka- przynajmniej mój tak miał 🙂 Pamiętam jak jako dziecko coś zmajstrowałam to na dobranoc zamiast mnie karać to opowiadał mi bajki ( teraz zwane terapeutycznymi- wtedy sam był ich pomysłodawcą) które dziwnym trafem rozwiązywały problemy.
    Wreszcie Tata to Ktoś, kto potrafi jako Mężczyzna delikatnie usunąć się w cień prowadząc do ołtarza i oddając rękę swojej jedynej córki innemu Mężczyźnie. Choć dalej stoi z boku pełen miłości to wie, że nie będzie już grał pierwszych skrzypiec. I jako mądry facet potrafi się z tym pogodzić. Więcej staje się Przyjacielem tego Innego Mężczyzny- to dopiero jest Mistrzostwo!!!!

    Dzięki Tato 🙂

    Odpowiedz
    • Anna Storman
      10 czerwca 2016 at 23:03

      Tato to najlepszy super bohater dziecka. Jest jedyny w swoim rodzaju, przytuli gdy potrzeba, pobawi się, poczyta książkę na dobranoc, nauczy na rowerze jeździć, pokaże co to znaczy majsterkować, co to klucz czy młotek, z tatą można ścigać się na rowerach, grać w piłkę nożną, grać w gry planszowe, nawet czasem zrobić jajecznicę często bez soli 😉 Bo tata to jest Tata! Nikt go nie zastąpi, przy nim dziecko gdy się przewróci nie płacze, zawsze z tatą ma się tajemnice o których mama nie wie. Tata na wszystko pozwala nawet, gdy boli gardło to można jeść lody 😉 Tata to ktoś kto swoją miłość przelewa na dzieci i bardzo je kocha.

      Odpowiedz
  • Ola
    7 czerwca 2016 at 21:55

    Mogę ” podglądać” bycie Tatą z jednej strony jako córka, a z drugiej jako żona ojca moich dzieci. Jest to doświadczenie nader interesujące, baa powiedziałabym nawet, że niejedną pracę badawczą na ten temat można by napisać. Generalnie Człowiek o wielu twarzach.
    A więc Tata to: ostoja i poczucie bezpieczeństwa. Gdy wali się świat On jak Superman, tudzież Batman śpieszy z pomocą. Do tej pory pamiętam moje nastoletnie ” końce świata” i Tatę który dorastającą dziewczynę brał na kolano i ocierał męską silną dłonią łzy. Widzę, jak bardzo spokojne i pełne zaufania jest moje dziecko wspinające się po najwyższych drabinkach na placach zabaw kiedy na dole stoi ON- mój Mąż i asekuruje. I jeden i drugi zawsze mówią: dasz radę! jak nie Ty, to kto?
    Tata to pierwszy i wyjątkowy gwarant piękna i kobiecości. Od urodzenia ze zdjęć pamiętam Tatę wpatrzonego we mnie jak w obrazek. Obserwowałam i nadal obserwuję mojego Męża, który jest zakochany w swojej Córce i już się zastanawia jak będzie odganiał przyszłych amantów.
    ( Swoją drogą coś w tym jest- mój Tata był pierwszą osobą, która dowiedziała się o naszych zaręczynach i chwilę potem wypił z moim Mężem „brudzia”. Ciężko Mu było sobie wyobrazić, że ktoś ma do niego mówić Tato- no jak to, ktoś więcej poza ukochaną Córeczką? 🙂 )
    Tata to głowa pełna pomysłów- nikt nigdy ze mną się tak świetnie nie bawił jak Tata. I co ciekawe nigdy nie potrzebował do tego zabawek. Moja córka szaleje razem ze swoim Tatą i uwielbia ich wspólne tzw ” przewalanki”.
    Tata to Ktoś kto daje wiarę w siebie i poczucie własnej wartości. Mój mi zawsze powtarzał, że we mnie wierzy i że jest ze mnie dumny. Nawet jak studia kończyłam to mi to mówił.
    Tata to Istota posiadająca nadprzyrodzony dar tłumaczenia rzeczywistości w sposób przystępny dla małego dziecka- przynajmniej mój tak miał 🙂 Pamiętam jak jako dziecko coś zmajstrowałam to na dobranoc zamiast mnie karać to opowiadał mi bajki ( teraz zwane terapeutycznymi- wtedy sam był ich pomysłodawcą) które dziwnym trafem rozwiązywały problemy.
    Wreszcie Tata to Ktoś, kto potrafi jako Mężczyzna delikatnie usunąć się w cień prowadząc do ołtarza i oddając rękę swojej jedynej córki innemu Mężczyźnie. Choć dalej stoi z boku pełen miłości to wie, że nie będzie już grał pierwszych skrzypiec. I jako mądry facet potrafi się z tym pogodzić. Więcej staje się Przyjacielem tego Innego Mężczyzny- to dopiero jest Mistrzostwo!!!!

    Dzięki Tato 🙂

    Odpowiedz
  • Ola
    7 czerwca 2016 at 21:55

    Mogę ” podglądać” bycie Tatą z jednej strony jako córka, a z drugiej jako żona ojca moich dzieci. Jest to doświadczenie nader interesujące, baa powiedziałabym nawet, że niejedną pracę badawczą na ten temat można by napisać. Generalnie Człowiek o wielu twarzach.
    A więc Tata to: ostoja i poczucie bezpieczeństwa. Gdy wali się świat On jak Superman, tudzież Batman śpieszy z pomocą. Do tej pory pamiętam moje nastoletnie ” końce świata” i Tatę który dorastającą dziewczynę brał na kolano i ocierał męską silną dłonią łzy. Widzę, jak bardzo spokojne i pełne zaufania jest moje dziecko wspinające się po najwyższych drabinkach na placach zabaw kiedy na dole stoi ON- mój Mąż i asekuruje. I jeden i drugi zawsze mówią: dasz radę! jak nie Ty, to kto?
    Tata to pierwszy i wyjątkowy gwarant piękna i kobiecości. Od urodzenia ze zdjęć pamiętam Tatę wpatrzonego we mnie jak w obrazek. Obserwowałam i nadal obserwuję mojego Męża, który jest zakochany w swojej Córce i już się zastanawia jak będzie odganiał przyszłych amantów.
    ( Swoją drogą coś w tym jest- mój Tata był pierwszą osobą, która dowiedziała się o naszych zaręczynach i chwilę potem wypił z moim Mężem „brudzia”. Ciężko Mu było sobie wyobrazić, że ktoś ma do niego mówić Tato- no jak to, ktoś więcej poza ukochaną Córeczką? 🙂 )
    Tata to głowa pełna pomysłów- nikt nigdy ze mną się tak świetnie nie bawił jak Tata. I co ciekawe nigdy nie potrzebował do tego zabawek. Moja córka szaleje razem ze swoim Tatą i uwielbia ich wspólne tzw ” przewalanki”.
    Tata to Ktoś kto daje wiarę w siebie i poczucie własnej wartości. Mój mi zawsze powtarzał, że we mnie wierzy i że jest ze mnie dumny. Nawet jak studia kończyłam to mi to mówił.
    Tata to Istota posiadająca nadprzyrodzony dar tłumaczenia rzeczywistości w sposób przystępny dla małego dziecka- przynajmniej mój tak miał 🙂 Pamiętam jak jako dziecko coś zmajstrowałam to na dobranoc zamiast mnie karać to opowiadał mi bajki ( teraz zwane terapeutycznymi- wtedy sam był ich pomysłodawcą) które dziwnym trafem rozwiązywały problemy.
    Wreszcie Tata to Ktoś, kto potrafi jako Mężczyzna delikatnie usunąć się w cień prowadząc do ołtarza i oddając rękę swojej jedynej córki innemu Mężczyźnie. Choć dalej stoi z boku pełen miłości to wie, że nie będzie już grał pierwszych skrzypiec. I jako mądry facet potrafi się z tym pogodzić. Więcej staje się Przyjacielem tego Innego Mężczyzny- to dopiero jest Mistrzostwo!!!!

    Dzięki Tato 🙂

    Odpowiedz
  • Ola
    7 czerwca 2016 at 21:55

    Mogę ” podglądać” bycie Tatą z jednej strony jako córka, a z drugiej jako żona ojca moich dzieci. Jest to doświadczenie nader interesujące, baa powiedziałabym nawet, że niejedną pracę badawczą na ten temat można by napisać. Generalnie Człowiek o wielu twarzach.
    A więc Tata to: ostoja i poczucie bezpieczeństwa. Gdy wali się świat On jak Superman, tudzież Batman śpieszy z pomocą. Do tej pory pamiętam moje nastoletnie ” końce świata” i Tatę który dorastającą dziewczynę brał na kolano i ocierał męską silną dłonią łzy. Widzę, jak bardzo spokojne i pełne zaufania jest moje dziecko wspinające się po najwyższych drabinkach na placach zabaw kiedy na dole stoi ON- mój Mąż i asekuruje. I jeden i drugi zawsze mówią: dasz radę! jak nie Ty, to kto?
    Tata to pierwszy i wyjątkowy gwarant piękna i kobiecości. Od urodzenia ze zdjęć pamiętam Tatę wpatrzonego we mnie jak w obrazek. Obserwowałam i nadal obserwuję mojego Męża, który jest zakochany w swojej Córce i już się zastanawia jak będzie odganiał przyszłych amantów.
    ( Swoją drogą coś w tym jest- mój Tata był pierwszą osobą, która dowiedziała się o naszych zaręczynach i chwilę potem wypił z moim Mężem „brudzia”. Ciężko Mu było sobie wyobrazić, że ktoś ma do niego mówić Tato- no jak to, ktoś więcej poza ukochaną Córeczką? 🙂 )
    Tata to głowa pełna pomysłów- nikt nigdy ze mną się tak świetnie nie bawił jak Tata. I co ciekawe nigdy nie potrzebował do tego zabawek. Moja córka szaleje razem ze swoim Tatą i uwielbia ich wspólne tzw ” przewalanki”.
    Tata to Ktoś kto daje wiarę w siebie i poczucie własnej wartości. Mój mi zawsze powtarzał, że we mnie wierzy i że jest ze mnie dumny. Nawet jak studia kończyłam to mi to mówił.
    Tata to Istota posiadająca nadprzyrodzony dar tłumaczenia rzeczywistości w sposób przystępny dla małego dziecka- przynajmniej mój tak miał 🙂 Pamiętam jak jako dziecko coś zmajstrowałam to na dobranoc zamiast mnie karać to opowiadał mi bajki ( teraz zwane terapeutycznymi- wtedy sam był ich pomysłodawcą) które dziwnym trafem rozwiązywały problemy.
    Wreszcie Tata to Ktoś, kto potrafi jako Mężczyzna delikatnie usunąć się w cień prowadząc do ołtarza i oddając rękę swojej jedynej córki innemu Mężczyźnie. Choć dalej stoi z boku pełen miłości to wie, że nie będzie już grał pierwszych skrzypiec. I jako mądry facet potrafi się z tym pogodzić. Więcej staje się Przyjacielem tego Innego Mężczyzny- to dopiero jest Mistrzostwo!!!!

    Dzięki Tato 🙂

    Odpowiedz

Napisz odpowiedź