Chyba Wam o tym nie wspominałam, ale pod koniec zeszłego roku kupiliśmy jedno, malutkie mieszkanie w Gorzowie. Być może część z Was pomyśli, że zwariowaliśmy, bo przecież niedawno kupiliśmy mieszkanie w Kołobrzegu. Wytłumaczę się więc. Codziennie dowozimy dzieci do szkoły…