Dziś zabieram Was do miejsca, które każdy mały fan Miffy odwiedzić powinien.
Miffy jest małą króliczką stworzoną przez Dicka Brunę w 1955 roku. Pan Bruna naszkicował go po raz pierwszy podczas wakacji z synem. Niedługo potem wydał pierwsze książeczki o Miffy – „Miffy” i „Miffy w Zoo”. W tej chwili dostępnych jest ok 30 tytułów o Miffy, które zostały przetłumaczone ma 50 języków. Od 1963 roku wszystkie książeczki są takie same – są kwadratowe, mają twardą oprawę, cztery linijki rymowanego tekstu po lewej stronie i ilustrację po prawej. Również kolorystyka ciągle jest ta sama – czerwony, żółty, zielony, niebieski – występują takie same we wszystkich książkach. Wszystkie obrysy są odręczne, dzięki czemu czuć, że w ilustrację zostało włożone serce, a nie jest to jedynie komputerowy twór. Sam Bruna mówi, że te rozedrgane linie to „linie z uderzeniem serca”. I ja w zupełności się z nim zgadzam. Od niedawna zaczęłam zwracać uwagę na ilustracje. Te, tworzone komputerowo odbierają książce duszę.
Jako że pan Dick Bruna jest Holendrem, właśnie w Holandii (a dokładniej w Utrechcie) znajduje się muzeum Miffy (którą Holendrzy nazywają Nijntje – wymawia się to jakoś na kształt „najncie”) – The Dick Bruna House. Muzeum mieści się w centrum Utrechtu – naprzeciwko Centraal Museum.
Jest nieduże. Dwa piętra, na każdym kilka sal. Muzeum spodoba się dzieciakom w wieku od roku do 4 roku życia. Wydaje mi się, że starsze dzieci nie będą już jakoś specjalnie zainteresowane Miffy – tak samo jak książeczki o Miffy raczej nie zainteresują już starszych przedszkolaków. Moim dzieciakom jeszcze się podobało. Starsze dobrze zna Miffy (mamy chyba wszystkie wydane w Polsce pozycje), a młodsze mogło się wylatać w sali zabaw – co było chyba dosyć dziwne dla Holendrów, ponieważ zaskoczeni przyglądali się młodszemu, podczas gdy ich młodsze grzecznie siedziały w wózkach. Nie z moim młodszym takie numery – albo jadący wózek, albo wolność.
Bilety warto zamówić wcześniej przez internet. Są limitowane. Do muzeum w danych godzinach może wejść od 120 do 200 osób.
Maluchy poniżej 2 roku życia wchodzą za darmo.
Bilety dla dzieci od 2 do 12 lat kosztują 7,5 Euro za osobę.
Nastolatkowie i dorośli płacą 2,5 Euro.
Są też bilety rodzinne (dla dwójki dorosłych z maksymalnie trójką dzieci) – 17,5 Euro.
Jeżeli chcecie kupić pamiątki związane z Miffy, nie znajdziecie ich w muzeum Miffy, tylko właśnie w Centraal Museum na przeciwko. Pamiętajcie też, że w poniedziałki muzea są w Holandii zamknięte. Przynajmniej tak było w wakacje. Nie wiem, czy teraz również.
Więcej informacji o Muzeum Miffy (Nijntje Museum) znajdziecie na stronie – Miffy Museum
No Comments