Macie już kupione buty zimowe dla dzieci? W tym roku pierwszy raz zaopatrzyłam Jaśka i w buty zimowe do biegania po dworze, gdy nie ma śniegu, i w śniegowce z prawdziwego zdarzenia. Rok temu śniegu nie było prawie wcale. Zwykłe buty z ociepleniem w zupełności mu wystarczyły. W tym roku liczę na białą zimę. A może sami wyskoczymy gdzieś w góry. Rok temu ze względu na wczesną ciążę wolałam nie ryzykować z górskimi wojażami. Teraz może uda się pokazać dzieciakom, jak biała może być zima. Witkowe butki pokazywałam Wam już we wpisie Booties – buty zimowe dla niemowlaków i małych dzieci. I powtórzę się jeszcze raz – są genialne. We wpisie znajdziecie kod rabatowy na Booties. Sama też planuję skorzystać z tego kodu, żeby dokupić mu już rozmiar większe – na jesień. A tymczasem podrzucam Wam przegląd butów i śniegowców zimowych dla dzieci już swobodnie chodzących, które wpadły mi w oko (buty, nie dzieci). Na końcu możecie podejrzeć nasze wybory.
Buty zimowe dla dziewczynki
1 – Tom Tailor
2 – s.Oliver
3 – Palladium
4 – Bisgaard
5 – Gabor
6 – Superfit
7 – Friboo
8 – Laura Biagiotti
Śniegowce dla dziewczynki
1 – Adidas
2 – Pinocchio
3 – Ugg
4 – Kamik
5 – Sorel
6 – Crocs
7 – Crocs
8 – Ugg
Buty zimowe dla chłopca
1 – Emel
2 – Emel
3 – Viking
4 – Richter
5 – Stups
6 – Emel
7 – Superfit
8 – Richter
Śniegowce dla chłopca
1 – Adidas
2 – Sorel
3 – Stups
4 – Stups
5 – Stups
6 – Kangarooz
7 – Emu
8 – Stonz
Nasze wybory
Buty zimowe
Jaśko odkąd zaczął chodzić, chodził w Emelach. Dopiero niedawno zaczęłam kupować mu buty również innych marek. Każdą zimę przechodził jednak w Emelach. I w tym roku również postawiliśmy na Emele jako buty na mroźne zimowe dni. Widzę, że na stronie nie jest już dostępny ten kolor, który mamy, ale można kupić te same buty w innych kolorach. Znajdziecie je tutaj – KLIK Widzę, że są też jeszcze białe. Bardzo polecam ten model. Jest ciepły, widać, że bardzo wygodny, a przede wszystkim zdrowy dla stopy. Emele polecam Wam w ciemno. Chciałam Wam wrzucić zdjęcie naszego buta, ale Jaśko poszedł w nich do przedszkola. Na stronie ten kolor też nie jest już dostępny. Emele możecie jednak zawsze brać w ciemno. Upewnijcie się tylko, czy mają ocieplenie.
Śniegowce
Myślę, że to będzie hit tej zimy. Gdy pierwszy raz o nich przeczytałam, trochę nie wierzyłam, że mogą być takie lekkie, wyglądając tak masywnie. A tu niespodzianka – okazało się, że są lżejsze od zgrabnych Emeli. Są wodo- i wiatroodporne. Ale to, co zrobiło na mnie największe wrażenie to to, że chronią stopę do -50 stopni Celsjusza! Poza tym mają regulowane gumki, zamki i klipsy, dzięki czemu można je świetnie dopasować do każdej stopy – mniej lub bardziej pulchnej. W środku znajdują się wyjmowane wkładki Radiantex, które odprowadzają pot. Są naprawdę przecudowne. Może wyglądają trochę jak kombajn, ale jeżeli wybieracie się z dzieciakami w góry lub po prostu chcecie im zapewnić najlepszą ochronę i wygodę podczas zabaw na śniegu, to nie znam lepszego wyboru. To cudo prosto z Kanady możecie zamówić tutaj – Stonz Sklep.
24 komentarze
Ruda
28 września 2018 at 12:54Bardzo przydatny wpis! Właśnie zaczynam się rozglądać za śniegowcami dla dziecka. Mieszkam w górach więc mróz i śnieg są zawsze 😉 Strasznie napaliłam się na te butki Stonz, niestety rozmiary dopiero od 23 a mój ma 21 więc na zimę planowałam 22 🙁 Może polecisz jakiś inne super śniegowce dla takiego biegającego już maluszka? Byłabym wdzięczna…
Katarzyna Nowicka
1 listopada 2016 at 14:27Bardzo fajny wybór obuwia na zimę polecam zajrzeć do sklepy https://www.ministore.pl/
Wiola
19 listopada 2015 at 23:16Szkoda tylko, że te Barki zawsze takie brzydkie. 😉
Magda
19 listopada 2015 at 22:26Śniegowców jeszcze nie mamy ale już się rozglądam za nimi jednak mimo wszystko życzę nam wszystkim aby te buty się przydały, na nizinach również 🙂 Lubię taką piękną, białą zimę. A zima w górach jest super!
Wiola
19 listopada 2015 at 23:17I ze słońcem. 🙂
Beata Kos
12 listopada 2016 at 14:11Te czarne stonz są także brzydkie 😉 Tak dla szczegółu
Wiola
12 listopada 2016 at 14:17Co Ty? Jak na śniegowce to są całkiem spoko. Większość śniegowców jest obleśna. Te bardzo klasyczne. 🙂
mama-pelen-etat.blogspot.com
18 listopada 2015 at 16:56Jeszcze nie mam takiego problemu, jeszcze 🙂
Wiola
19 listopada 2015 at 23:16To znaczy zapewne, że już wkrótce. 🙂
mama-pelen-etat.blogspot.com
23 listopada 2015 at 15:08Tak jest, dopiero na przyszłą zimę 😉
pat
18 listopada 2015 at 07:30Moj w zimowych buciorach lata juz od miesiaca :/ Nie ma u nas tych Stonz’ow, wiec w zime jestesmy wierni Vikingom 🙂 Maja takie parametry jak Stonz i dodatkowo goretex, co przy naszym nadmorskim klimacie kiedy raz napada sniegu po pachy, a na drugi dzien wszystko plynie jest podstawa. Pozdrawiam 🙂
Wiola
18 listopada 2015 at 09:35I nic nie przemaka? Ta góra wydaje się taka materiałowa.
pat
18 listopada 2015 at 10:22To jest goretex, nie przemaka nic a nic, a jednoczesnie ma system odprowadzania wilgoci. Mamy z Michalem Vikingi dla doroslych (no dobra, ja mam model dzieciecy ale w duzym rozmiarze :P) i kiedys chodzilismy w nich po kostki w morzu! :)Te dzieciece nie maja jezyka tylko sa takie zespolone dookola, regulowane na rzepy. Dla doroslych maja jezyk, a i tak nie przemakaja.
MagdaZ
17 listopada 2015 at 21:36Ja kupowalam sniegowce ECCO (od rozmiaru 24) bo wydawaly mi sie najlepsze, ale jeszcze lepsze i tansze sa REIMA! Kupilm tez Superfit Husky1 ale zwrocilam bo jakosc do ceny (bardziej chodzi mi o materialy z jakich sa zrobione) slabo wypada. Reima Kinos (rozmiar 28) jestem zachwycona, warte swojej ceny, jedyne obawy mam ze moga byc za cieple! doslownie za cieple! bo moj starszy synek nie lubi jak mu ciepło w nogi. Do tego wyjmowana wkladka a pod nia kożuszek, wiec dodatkowo mozna regulowac rozmiar, albo przechodzic dwa sezony 🙂
pat
18 listopada 2015 at 07:25Bo Reima to finska firma. Tutaj uwierzcie zimy bywaja zimne 😉 a dzieciaki i tak wychodza na dwor w przedszkolach 2 razy dziennie. Buty Reima czy Viking z goretexem to must have w naszych warunkach 😉
Wiola
18 listopada 2015 at 09:36Reima podobno ma też świetne kombinezony.
pat
18 listopada 2015 at 10:24Ma ma! Puchowe, narciarskie, jesienne, wiosenne, przeciw-wiatrowe i na zabawe na deszczu. Kurtki, rekawiczki, czapki, polary- wszystko czego potrzeba na skandynawska zime. W lubuskiem wiekszosc nieprzydatna 😉
Wiola
18 listopada 2015 at 11:59Źle sprawdziłaś województwo. 😉
pat
18 listopada 2015 at 12:10oj tam oj tam. Lubuskie czy zachpom maja podobny klimat przeciez 🙂
Wiola
18 listopada 2015 at 12:12Jedno ma morze, drugie ma Jezusa.
Kaśka
17 listopada 2015 at 20:55Na wiosnę miałyśmy Emele i miały tak śliską wkładkę w środku ,że małej ciężko było w nich chodzić i jakoś się zraziłam do Emeli. Zimowe mamy Mrugała i póki co jestem zadowolona.
Wiola
17 listopada 2015 at 21:02O widzisz, to na takie jeszcze nie trafiliśmy, a mieliśmy już kilkanaście par.
Aga
17 listopada 2015 at 20:34Ja dziś kupiłam dla syna śniegowce polskiej marki Demar – myślę że to trochę nieoceniona marka a buty robią całkiem przyzwoite. Lekkie, ocieplane owczą wełną, z termoizolacją i w dodatku fasony się poprawiły. Polecam.
Wiola
17 listopada 2015 at 20:40Dzięki. Nie znałam tej marki.