Menu
gadżety / lifestyle / matka

Krótka historia o tym, jak zyskaliśmy całe jedno pomieszczenie w domu i sporo wolnego czasu

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce żyła sobie Matka Wariatka. Matka, jak to matka, całe dnie tyrała jak wół. Zmartwychwstawała rano, nocą traciła przytomność ze zmęczenia. Całymi dniami miotała się między pieluchami, posiłkami, sprzątaniem, praniem, suszeniem, prasowaniem, składaniem, spacerowaniem, zabawianiem. Wyławiała natkę pietruszki z zupy, sklejała złamane banany, przeczesywała sklepy w poszukiwaniu czapki, która nie „zjeżdża do góry” i rękawiczek, w których nie jest ciepło. Między zmywarką a deską do prasowania złapała czasem za szczotkę do włosów czy czysty dres. Zapomniała, co to zmęczenie. Nie miała na nie czasu.

suszarka Electrolux003 by .

I tyrała ta nasza matka, tyrała każdego dnia niczym Syzyf, a tyrania nie było końca.

Pewnego dnia w życiu matki pojawiła się iskierka nadziei i rzuciła światło na jej posępny los.

Zjawiła się wróżka. Wróżka Electroluszka. Wróżka doskonale znała los matki. Jeszcze niedawno dzieliła taki sam żywot. Ale i ona spotkała na swojej drodze pomocną duszę. Teraz pomaga innym. Bardzo dobrze wiedziała, czego potrzebuje styrana matka. Wróżka podarowała matce najnowszy cud techniki, arcydzieło sztuki inżynierskiej, lekarstwo na wiele bolączek matkowego życia, – suszarkę elektryczną.

suszarka Electrolux002 by .

 

output_jZIOX2 by .

Mity suszarkowe

Najpierw podeszliśmy do niej nieufnie. Wszyscy wokół trąbili, że puści nas z torbami przez rachunki za prąd, że ubrania zniszczy i będziemy wyglądali jeszcze gorzej niż zwykle. Pierwsza iskierka zwiastująca to, że być może nie będzie tak źle, pojawiła się wtedy, gdy odbierałam przesyłkę i moim oczom ukazał się symbol A+++ – co oznacza najwyższą klasę energetyczną. Suszarki tej klasy zużywają o 68% mniej prądu od suszarek klasy B, a w dodatku nasze nowe cudo potrafi suszyć ubrania w temperaturze niższej o 20 stopni od suszarek klasy B. Poza tym potem doczytałam, że dzięki czujnikom OptiSense suszarka zużywa tyle energii, ile rzeczywiście potrzebuje. Nie ma mowy o niedosuszonych czy przesuszonych ubraniach. Ale o tym napiszę Wam jeszcze we wpisie z recenzją suszarki, bo jestem pewna, że będziecie chcieli dowiedzieć się więcej na temat funkcji samej suszarki.

Czy suszarka niszczy ubrania? Jakby ktoś mi teraz o tym powiedział, wcisnęłabym mu dłonie to, co mam na sobie. Tego nawet nie da się opisać, to naprawdę trzeba poczuć. Ubrania po wyjęciu są tak miękkie jak nigdy wcześniej jeszcze nie było. Jakbym im zrobiła jakąś super nawilżającą odżywkę do ubrań. Mało tego – w suszarce możecie wysuszyć też wełnę, jedwab i inne kaszmiry. Rozwiązania Electrolux zaprojektowane zostały z troską o ubrania. Suszarce naprawdę zależy tylko na tym, aby susząc, nie narażać ich na kurczenie się ani nie tworzenie dodatkowych zagnieceń.

suszarka Electrolux004 by .

 

output_RBSexY by .

suszarka Electrolux005 by .

 

Suszarka Electrolux wywróciła nasze życie do góry nogami

Odkąd jest z nami EDH 3897SDE (bo tak ma na imię nasza nowa przyjaciółka), zyskaliśmy sporo czasu, który wcześniej musieliśmy przeznaczyć na rozwieszanie mokrych ubrań, ściąganie z suszarek (tak, tak – liczba mnoga – na jednej się nie mieściliśmy), a potem prasowanie. Teraz praktycznie tylko czasem musimy coś podprasować, gdy ubranie rzeczywiście wymaga super hiper wymaglowania, żeby dobrze wyglądało, a nasze ciało (jako samoistne żelazko) średnio sobie radzi z tym delikwentem. Ach, ile czasu wcześniej traciliśmy na te wszystkie absorbujące czynności, z których nic nie wynikało. Ile w tym czasie mogłam przeczytać książek, ile obejrzeć seriali, ile wycieczek odbyć z dziećmi, ile buziaków dać Grześkowi, ile wpisów opublikować na blogu! No aż mnie szlag trafia, jak o tym pomyślę. A wystarczyło zainwestować w to cudo.

Ale, ale, nie tylko czas zyskaliśmy dzięki suszarce. Wspomniałam przed chwilą, że rzadko kiedy była u nas rozstawiona jedna suszarka. Jak wiecie – mój Witek ma fioła na punkcie prania. Codziennie rano każe matce prać. Tym samym codziennie musiałam rozwieszać to pranie, a z czasem na zabranie go i posegregowanie bywało naprawdę kiepsko. Zaadaptowaliśmy więc jedno całe pomieszczenie na tzw. suszarnię. Tam właśnie prężyły się dumnie stojące suszarki, dzierżące na swych ramionach tabuny mokrego prania. Dzięki EDH 3897SDE pozbyliśmy się ich bezpowrotnie, a suszarnia stała się pustym pomieszczeniem. Macie jakiś pomysł na zaadaptowanie takiego pomieszczenia? Sauna, jacuzzi?

suszarka Electrolux006 by . suszarka Electrolux008 by .

W_0174 by . W_0198 by .

Wróżka Electroluszka czyha na Wasze życie

Czyha, ponieważ chce je również Wam wywrócić do góry nogami. Już wkrótce sama zabawię się we wróżkę Electroluszkę i będę miała dla Was do wygrania suszarkę o wartości ponad 3 tys. zł (taką samą, jak my mamy). Wypatrujcie wpisu. Pojawi się na dniach.


Partnerem wpisu jest marka Electrolux.

O autorze

Cześć, jestem Wiola i jestem matką wariatką. Matką dwóch małych wariatów, autorką książki dla dzieci (od której dzieci nie uciekają), neurologopedą. Codziennie nadzoruję domowym cyrkiem, animuję rodzinną rzeczywistość, a w międzyczasie bloguję i próbuję się wyspać. Na blogu pokazuję, co warto kupić, gdzie warto wybrać się z dzieckiem (i bez dziecka). Czasem też trochę się wymądrzam. Rozgośćcie się. Kawy, herbaty, wina?

5 komentarzy

  • Małgorzata
    7 września 2019 at 12:05

    Potwierdzam! Suszarka jest rewelacyjna! Nie jestem pewna czy mam ten sam model. Nie sprawdzę, bo akurat suszy 🙂 ale to na pewno Electrolux. U mnie też suche, ciepłe i pachnące w 3 godziny (z praniem) to standard od ponad roku. Nie zauważyłam przyspieszonego niszczenia ubrań (chociaż niektórych rzeczy, np.biustonoszy nie wkładam), za to brak rozstawionej suszarki już tak 🙂 i jeżeli nie napcham za dużo do bębna, to rzeczywiście prasowanie jest konieczne w przypadku koszul wizytowych itp. Szczerze polecam!

    Odpowiedz
  • Kok
    21 stycznia 2019 at 14:32

    Mam pralkosuszarke i…nie korzystam zbyt czesto więc jak dla mnie sprzęt przereklamowany:)Nic nie przebije prania wyschniętego przez wietrzyk:) To tez darmowy nawilżacz powietrza w mieszkaniu..Ja wiem ze nieestetycznie wyglada zajmuje miejce i jeszcze trzeba prasować ale wole miec jednak to jedno pomieszczenie wiecej PS mam polroczne dziecko i dalej…obywam sie bez:)

    Odpowiedz
  • Maria
    10 kwietnia 2017 at 21:31

    Kocham! Uwielbiam! I każdemu życzę suszarki w domu!

    My mamy suszarkę od 2-3 lat jakoś – szczęśliwi czasu nie liczą, prawda? I śmiało mogę powiedzieć, że nasze życie zyskało nową jakość!

    Ciepłe, świeże, pachnące, czyste pranie w 3 godziny teraz to u nas norma!
    A ja stałam się taka wygodna, że nawet latem korzystam z suszarki – a obiecałam sobie, że latem będę oszczędzać na rachunku za prąd 😛 Nic z tego – przyzwyczajenie i wygoda są silniejsze! 😀

    Odpowiedz
    • Wiola
      11 kwietnia 2017 at 00:07

      Ja wystawiam ubrania na słońce teraz tylko wtedy, gdy potrzebuję odplamiających właściwości słońca.
      Masz rację – z suszarką życie zyskało nową jakość. 🙂

      Odpowiedz

Napisz odpowiedź