Menu
książki / książki dla dzieci

Co w przyszłości będą czytały moje dzieci? cz. 11

To chyba najpiękniejszy cykl na blogu. Książki, które kupuję głównie dlatego, że są piękne (moje dzieci są jeszcze za małe na ich czytanie, ale wierzę, że kiedyś będą nimi zachwycone), oraz te, które poruszają tematy, których ich małe główki jeszcze nie ogarną. Stoją więc na półce i cierpliwie czekają, a matka do nich wzdycha.

Królowa śniegu

Nie będę Wam streszczała fabuły „Królowej Śniegu”, bo na pewno większość z Was ją zna. W tym przypadku chodzi głównie o przepiękne ilustracje Manueli Adreani. Na blogu pokazywałam Wam już wcześniej kilka tytułów z jej ilustracjami. Zbieram całą kolekcję. Do tej pory nie trafiłam na piękniejsze wydanie „Królowej Śniegu”.

Do kupienia tutaj – Królowa Śniegu


Wszystkie książki, zabawki, gadżety możecie dodać do swojej (lub stworzonej dla dzieci) listy prezentówGifmi, a potem dzielić się nią z rodziną i znajomymi. Zacznijmy erę końca niechcianych prezentów.


_DSC8622 by . _DSC8624 by . _DSC8625 by . _DSC8626 by . _DSC8627 by . _DSC8628 by . _DSC8629 by . _DSC8630 by .


Mały Książę

Ponadczasowy. Niedawno pięknie zekranizowany, przeniesiony ze swoją mądrością na czasy, w których żyjemy. Mimo że klasyczne ilustracje autora (Antoine de Saint-Exupery’ego) Małego Księcia mają swój niepowtarzalny urok i są kojarzone na całym świecie, to obrazy Manueli Adreani zauroczyły mnie chyba jeszcze bardziej.

Do kupienia tutaj – Mały Książę

_DSC8631 by . _DSC8632 by . _DSC8633 by . _DSC8634 by . _DSC8635 by . _DSC8636 by . _DSC8638 by . _DSC8639 by . _DSC8640 by . _DSC8641 by .


Piękna i Bestia

Ukochana bajka z dzieciństwa. Och, ile to razy utożsamiałam się z Bellą, która czytała wszystko, co jej wpadło w ręce, przez co była nierozumiana przez mieszkańców wsi, na której mieszkała. <3

A wiecie, że 2017 roku w kinach pojawi się ekranizacja „Pięknej i Bestii”, gdzie Bellę zagra Emmę Watson? Zgaduję, że nie wiedzieliście. Ja niedawno trafiłam przez przypadek na tę informację, szukając czegoś na temat Ewana McGregora, który również zagra w „Pięknej i Bestii”.

Do kupienia tutaj – Piękna i Bestia
_DSC8642 by . _DSC8644 by . _DSC8645 by . _DSC8646 by . _DSC8647 by . _DSC8649 by . _DSC8650 by . _DSC8651 by . _DSC8652 by . _DSC8653 by .


Krótka historia cywilizacji

Kartonowa książka obrazkowa przedstawiająca kulturę dawnych cywilizacji. Żałuję, że nie było takich opracowań, gdy chodziłam do podstawówki. Już nie mogę się doczekać, kiedy Jaśko zacznie przerabiać tę tematykę.
Do kupienia tutaj – Krótka Historia Starożytnych Cywilizacji
_DSC8654 by . _DSC8655 by . _DSC8656 by . _DSC8657 by . _DSC8658 by . _DSC8660 by . _DSC8661 by . _DSC8662 by . _DSC8663 by . _DSC8664 by . _DSC8665 by .

The Usborn Book of Religions

Na koniec coś specjalnego dla Was. Wielu z Was pytało mnie o opracowanie dla dzieci, w którym można byłoby znaleźć informacje na temat różnych religii. No i niestety, nie ma takiej książki w tej chwili na polskim rynku. Chyba że coś mi umknęło. Kiedyś można było kupić „Jest wiele wiar” i bardzo żałuję, że wtedy jej nie kupiłam, ale teraz jest raczej nie do dostania. Udało mi się jednak zaleźć takiego cudeńko od Wydawnictwa Usborne. The Usborne Book of World Religions to co prawda książka po angielsku, ale zawiera ilustracje z najważniejszymi elementami każdej z głównych religii. Myślę, że z braku polskich odpowiedników, warto się w nią zaopatrzyć, jeżeli chcecie pokazać dzieciom, że jest wiele wiar.

Książkę możecie zamówić u pani Doroty z Centrum Best. Zamówienia składacie pisząc tutaj – Centrum Best.

_DSC8585 by . _DSC8586 by . _DSC8587 by . _DSC8588 by . _DSC8589 by . _DSC8590 by . _DSC8591 by . _DSC8592 by . _DSC8593 by . _DSC8594 by . _DSC8595 by . _DSC8596 by . _DSC8597 by . _DSC8598 by . _DSC8599 by . _DSC8600 by . _DSC8601 by .

O autorze

Cześć, jestem Wiola i jestem matką wariatką. Matką dwóch małych wariatów, autorką książki dla dzieci (od której dzieci nie uciekają), neurologopedą. Codziennie nadzoruję domowym cyrkiem, animuję rodzinną rzeczywistość, a w międzyczasie bloguję i próbuję się wyspać. Na blogu pokazuję, co warto kupić, gdzie warto wybrać się z dzieckiem (i bez dziecka). Czasem też trochę się wymądrzam. Rozgośćcie się. Kawy, herbaty, wina?

15 komentarzy

  • Maguda
    24 listopada 2016 at 18:25

    O, wszystkie mi się podobają. Cześć już widziałam, ale jeszcze nie nabyłam, bo zawsze coś pilniejszego. Ale piękne wszystkie. I ta „Piękna i Bestia” jak cudnie zilustrowana!

    Odpowiedz
  • Magda
    13 grudnia 2015 at 22:43

    To wydabue Królowej Śniegu mnie oczarowała – moja starsza już byłaby zainteresowana 🙂 Skuszę się … po świętach.

    Odpowiedz
  • Magda
    13 grudnia 2015 at 22:43

    To wydabue Królowej Śniegu mnie oczarowała – moja starsza już byłaby zainteresowana 🙂 Skuszę się … po świętach.

    Odpowiedz
  • Magda
    13 grudnia 2015 at 22:43

    To wydabue Królowej Śniegu mnie oczarowała – moja starsza już byłaby zainteresowana 🙂 Skuszę się … po świętach.

    Odpowiedz
  • Wiola
    9 grudnia 2015 at 09:02

    A domek mamy. Nie pamiętam, czy był na blogu, bo mamy go od dawna.

    Odpowiedz
  • pat
    9 grudnia 2015 at 07:18

    Ej, nie tak sie umawialysmy! Mialas juz nie kusic przed swietami! Chcesz zebysmy wigilie spedzili otoczeni ksiazkami i suchym chlebem? 😉 A tak na serio mam mieszane uczucia w stosunku do wyd. Olesiejuk. Z jednej strony ilustruja pieknie, ale z drugiej tekst (przynajmniej w tych, ktore mam ja) kulawy i byle jaki. Tez masz takie odczucia czy tylko ja tak trafilam?

    Odpowiedz
    • Wiola
      9 grudnia 2015 at 09:02

      Mówisz o tłumaczeniu tych z ilustracjami Adreani? Przyznaję, że nie czytałam. 🙂 Generalnie Olesiejuk nie wydaje jakichś wybitnych wydań. A co do wpisów książkowych, to niestety, Witek nie pozwala mi przysiąść do wpisów z większą ilością tekstu. A do książkowych mam już porobione zdjęcia

      Odpowiedz
  • Wiola
    8 grudnia 2015 at 22:58

    Nie, nie znałam tej serii. Dzięki. 🙂

    Odpowiedz
  • Jusssi
    8 grudnia 2015 at 22:21

    Ja też kupuję na zapas 🙂 A właściwie dla siebie. Każdego wieczoru czytamy do snu właśnie te, które kupuję na wyrost. Korzystam z chwilowej obojętności mojej rocznej córki, domyślam się że później nie będę miała aż takiej siły przebicia 🙂 Piękne są te wydania zaprezentowane przez ciebie 🙂

    Odpowiedz
    • Wiola
      8 grudnia 2015 at 23:02

      Mikołaj przyniósł mi najnowsze wydanie „O krasnoludkach i sierotce Marysi” (to była pierwsza książka, jaką wypożyczyłam w bibliotece szkolnej i mam do niej ogromny sentyment) z pięknymi ilustracjami Alicji Kocurek i jest PRZECUDOWNA. Naprawdę nie pamiętam, żebym miała w ręku tak pięknie wydaną książkę. Na zdjęciach w ogóle nie widać tego, jaka jest cudowna. Niedługo wrzucę jej zdjęcia, ale obawiam się, że nie uda mi się pokazać, jaka jest piękna. Najpierw myślałam, że 100 zł to drogo za taką książkę, ale jak przyszła, to uznałam, że powinna kosztować co najmniej 200 zł. Moja mama jak ją zobaczyła, to też powiedziała, że dałaby za nią minimum 200 zł, a nie ma takiego fioła książkowego jak ja. 🙂

      Odpowiedz
      • Jusssi
        9 grudnia 2015 at 21:21

        Jak ty ją odkryłaś! Wygooglowałam i przez chwilę serce mi mocniej zabiło. Jeżeli miałabym wejść do świata książki to byłaby to właśnie ona. Kupię ją sobie na dzień dziecka 🙂 Jest wyjątkowa, szkoda że jest o niej tak cicho, a i dystrybucja jest kiepska.

        Odpowiedz
      • Jusssi
        9 grudnia 2015 at 21:21

        Jak ty ją odkryłaś! Wygooglowałam i przez chwilę serce mi mocniej zabiło. Jeżeli miałabym wejść do świata książki to byłaby to właśnie ona. Kupię ją sobie na dzień dziecka 🙂 Jest wyjątkowa, szkoda że jest o niej tak cicho, a i dystrybucja jest kiepska.

        Odpowiedz
      • Jusssi
        9 grudnia 2015 at 21:21

        Jak ty ją odkryłaś! Wygooglowałam i przez chwilę serce mi mocniej zabiło. Jeżeli miałabym wejść do świata książki to byłaby to właśnie ona. Kupię ją sobie na dzień dziecka 🙂 Jest wyjątkowa, szkoda że jest o niej tak cicho, a i dystrybucja jest kiepska.

        Odpowiedz
      • Jusssi
        9 grudnia 2015 at 21:21

        Jak ty ją odkryłaś! Wygooglowałam i przez chwilę serce mi mocniej zabiło. Jeżeli miałabym wejść do świata książki to byłaby to właśnie ona. Kupię ją sobie na dzień dziecka 🙂 Jest wyjątkowa, szkoda że jest o niej tak cicho, a i dystrybucja jest kiepska.

        Odpowiedz
      • Alicja Kocurek
        10 grudnia 2015 at 14:38

        Bardzo mnie to cieszy 🙂 zapraszam w takim razie na fp: https://www.facebook.com/alicja.kocurek.illustrations/?ref=aymt_homepage_panel

        Odpowiedz

Napisz odpowiedź